Uczucia, miłość, higiena emocjonalna i tego typu sprawy...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Nachtlied
    Ocieracz
    • Aug 2012
    • 132

    #61
    Jak to wygląda u Ciebie Natchlied? Czy z tym też masz problem czy tylko kwestie emocjonalne?
    Tylko kwestie emocjonalne.

    Skomentuj

    • Stopper
      Ocieracz
      • May 2013
      • 184

      #62
      Napisał Maro
      A szkoda, bo to akurat nas odróżnia od zwierząt.
      Jeśli już, to od innych zwierząt.

      Dosyć śmiałe twierdzenie. Nie wiedziałem, że w końcu udało się znaleźć jakąś istotną różnicę między ludźmi a innymi zwierzętami. Masz jakieś wiarygodne źródła na poparcie tej tezy?

      .allblock_box_v1{border-style:solid;border-width:1px;border-color:#ff5500;}

      Skomentuj

      • holly
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1090

        #63
        Maro, jesteś chyba trochę socjopatą, hm?
        C'est la vie.

        Skomentuj

        • Raija
          Erotoman
          • Jan 2013
          • 416

          #64
          Przeciez sam zaczales dyskusje o cywilizacji wiec nie dziw sie ze temat troche zboczyl z torow.


          Napisał Maro
          WTF. Nie ogarniam waszego toku rozumowania, to że mam własne zdanie, którego nie boje się przedstawić w połączeniu z ambiwalentnym nastawieniem do kobiet i tego co sobą reprezentują oznacza, że jestem mizoginem i w dodatku asem. Czy w obecnych czasach wszechobecnej poprawności politycznej nie można powiedzieć ani słowa, żeby nie zostać zaszufladkowany.
          Maro ja sie tylko zapytalam o tą aseksualnosc, bo z twoich postow wylania mi sie taka osoba. Nie szufladkuje, to tylko pytanie. Nie rozumiem czemu sie tak od razu zaperzasz. Nie rozumiem tez dlaczego uwazasz ze kobiety reprezentuja soba same ujemne cechy. Nawet jesli zaprzeczysz tej mizoginii to nie sposob nie zauwazyc twojej niecheci wobec tej plci i zasatanawiam sie z czego to wynika. Nie chodzi o zadne szufladkowanie, chce tylko zrozumiec.

          Napisał Maro
          Rozumiem @Raija, że prawdziwy het*******ualny mężczyzna powinien zagryźć zęby i przemilczeć swoje zdanie na niewygodne tematy bo to oddala go od nagrody jaką jest seks? Świat się kończy mili panowie.
          Dziwne pytanie w ogole. Jaka nagorda? postrzegasz seks a takich kategoriach? przeciez to ma byc przyjemnosc obustronna, a nie nagroda lub kara dla kogos.

          Napisał Maro
          Cokolwiek bym powiedział i tak wiecie lepiej, więc dyskusja nie ma najmniejszego sensu, zapewne "mistyczna" vagina daje Wam monopol na rację. Jak to dobrze, że nie muszę się z wami użerać na co dzień.
          Nikt tu nie twierdzil ze wie cos lepiej.
          Moze cie zaskocze, ale moja mistyczna wagina nie dodaje mi zadnych super mocy. Niestety
          A ja za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

          Skomentuj

          • Nolaan

            #65
            Ej, ale o czym tu dyskutować? Maro to mizogin w najczystrzej postaci noszący w sobie uraz z młodych lat do jednej kobiety i przelewający to na całą płeć, albo świetnie udający takiego i polewający w zaciszu domowym z tego jak inni dają się wpuścić w maliny jego tekstom.
            Taki Arkhan extreme imo.

            Skomentuj

            • Sally
              Ocieracz
              • Jan 2013
              • 175

              #66
              Zakochiwałam się często, ale na krótko. Kochałam dwa razy, ten drugi trwa. Zakochanie to stan przejściowy, emocjonalny haj. Miłość to coś innego. Pierwsza była wychodzona przez faceta. W końcu stał się dla mnie ważny, ale związek nie miał przyszłości. On miał żonę i dziecko. Długo się broniłam.
              Drugi raz to miłość do przyjaciela. Znaliśmy się długo, lubiliśmy się, potem była przerwa. Kiedy spotkaliśmy się drugi raz przeżyłam coś fantastycznego i to trwa.
              Myślę, że to jak reagujemy emocjonalnie jest zależne od charakteru. Ludzie wrażliwi, czasem nadwrażliwi częściej się zakoc***ą. Przeważnie nieszczęśliwie ;-)

              Skomentuj

              Working...