W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Sztuczny biust u kobiet - DYSKUSJA.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Stela7
    Tygryska
    • Aug 2009
    • 985

    #31
    Szczególnie na filmach porno widać sporo sztucznych cycków,te blizny..i np.to,że taki cyc nawet nie podskoczy przy ostym pieprzeniu...straszne...wolałabym zostać przy maluczkich nawet jakbym takie miała...chyba,że ten 'kwas...tak działa..ogólnie nie jestem przeciw upiększaniu skalpelem..byle nie wyglądało się na 'zrobioną'
    "Miłość mierzy się potrzebą obecności"

    Skomentuj

    • Tizio
      Erotoman
      • Aug 2006
      • 555

      #32
      Miałem przyjemność obcować z takim cycuszkami po tuningu i powiem wam ze wizualnie rzeczywiscie byly zrobione perfekcyjnie, natomiast w dotyku pozostawialy wiele do zyczenia, ale moze ja zbyt wymagajacy jestem
      Summa summarum stawiam na nature
      Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
      Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

      Skomentuj

      • digo1205
        Ocieracz
        • Feb 2009
        • 104

        #33
        Lubię duże piersi ale tylko i wyłącznie gdy są naturalne i gdybym miał wybierać wolę mniejsze, ale bez plastików w środku

        Skomentuj

        • anduk
          Koci administrator
          • Jan 2007
          • 3900

          #34
          Jak by chciała powiększyć nie miałbym nic przeciwko

          A tak poważnie to najbardziej lubię takie jakie są - bo są idealne
          If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

          Skomentuj

          • red_painterka
            Perwers
            • Sep 2009
            • 997

            #35
            Ja bym się w życiu (ani w tym ani w następnym) nie zdecydowała na zabieg powiększania swojego biustu, ale bardzo chętnie mogłabym w przyszłości takie operacje przeprowadzać $$$
            Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

            Ignorance is bliss.

            Skomentuj

            • kraken
              Świntuszek
              • Sep 2006
              • 58

              #36
              Tylko naturalne.

              Skomentuj

              • red_painterka
                Perwers
                • Sep 2009
                • 997

                #37
                Napisał sister_lu
                Ponieważ znam osobiście Twoją partnerkę, uważam, że powinna piersi pomniejszyć. Może red_painterka temu zaradzi
                Oczywiście że zaradzi, a jak nie osobiście to ma kumpla, który ma w planach chirurgię i chętnie na kimś by się nauczył Tyle, że on wolałby tylko powiększać
                Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

                Ignorance is bliss.

                Skomentuj

                • YoungStallion
                  Perwers
                  • Jul 2005
                  • 1184

                  #38
                  Jestem zwolennikiem ładnych biustów- sztuczny czy prawdziwy- bez znaczenia.
                  Naturalne piersi mogą mieć nierówny rozmiar, inne kształty, sztuczne mogą wyglądać jak kopułki (Doda) i też nie będzie ładnie.
                  Liczy się tylko efekt a to w jaki sposób został osiągnięty- jw.
                  "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
                  Stanisław Lem

                  Skomentuj

                  • MałyAleDuży
                    Świętoszek
                    • Oct 2009
                    • 42

                    #39
                    Natura to jest to czego chciałem... Osobiście uważam że nie ma nic lepszego niż naturalne piersi bez jakiejkolwiek ingerencji chirurgicznej.
                    Dla małych piersi: Dobrze się pieści to co się w ręce mieści
                    Dla dużych nie ma.... Ciekawe dlaczego
                    Małe czy duże nie ważne piersi zawsze są piękne Ja zdania nie zmienie a implanty jeśli są to cóż widocznie nie za dobrze się czuła ta kobieta ze swoim ciałem i małymi piersiami......
                    Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
                    Jan Twardowski

                    Skomentuj

                    • milk&honey
                      Świętoszek
                      • Feb 2009
                      • 21

                      #40
                      gdy czasem moje piersi stracą kształt, np po karmieniu piersią, gdy nie będą już jędrne, to zrobię to, tylko i wyłącznie dla siebie
                      Jestem jak najbardziej za!

                      Skomentuj

                      • Junona
                        Erotoman
                        • Aug 2007
                        • 468

                        #41
                        Zdecydowanie mniejsze, ale naturalne. Nie wyobrazam sobie,zeby sztuczne cycki poprawily mi samoocenę, bo i tak wiedzialabym, ze nie są moje, wiec i to lepsze samopoczucie wydaje mi się mocno naciągane. Chyba, ze dla kogos rozmiar cycków ma znaczenie kluczowe w budowaniu wlasnej tozsamosci, wtedy polecam wizytę u dobrego psychologa a nie u chirurga. Co innego odbudowywanie piersi po amputacji z powodu raka i co innego pomniejszanie piersi zbyt duzych, utrudniających zycie - ze sztucznym biustem,czyli z tematem dyskusji, nie ma to nic wspólnego,bo to co zostaje po operacji jest to nadal cycek naturalny. To tak jak z roznicą pomiędzy obcinaniem wlosow u fryzjera a zakladaniem peruki. To pierwsze nikogo nie dziwi, to drugie juz odrzuca i kojarzy się średnio miło.
                        Generalnie jest mi oczywiscie wszystko jedno, co ze swoim biustem robią kobiety, których nie znam,ale ocenic to mogę i według mnie powiększanie cycków jest to nadrabianie braków w osobowosci..trochę smutne i żałosne..
                        Pain is an unavoidable side-effect of life.

                        Skomentuj

                        • Ćwierćnuta
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2009
                          • 1870

                          #42
                          O, pod wpływem powyższej wypowiedzi przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Nie wyobrażam sobie, żebym miała się poczuć lepiej dlatego, że ktoś wsadził mi trochę plastiku pod skórę. Raczej wpływałoby to negatywnie na moje samopoczucie.
                          Ssanie na czekanie.

                          Skomentuj

                          • swawolna_n
                            Erotoman
                            • Nov 2009
                            • 503

                            #43
                            Rozważyłabym pewnie na poważnie, gdybym miała płaską klatkę piersiową, jedną pierś po usunięciu guza albo totalnie sflaczały kształt po czymś tam. Ale powiększania o jeden, dwa rozmiary nie rozumiem. Odrzuca mnie myśl, że coś sztucznego tkwi w moim ciele. Zazwyczaj sztuczną pierś po wyglądzie lub dotyku można prędzej czy później rozpoznać, sama świadomość, że sztuczna, jakaś taka dziwna jest.
                            "Mężczyźni myślą o seksie co 5 minut,
                            a kobiety cały czas, tylko mają podzielną uwagę."

                            Skomentuj

                            • Dareios
                              Gwiazdka Porno
                              • Jan 2006
                              • 1959

                              #44
                              Sztuczny cycek to nie zbrodnia. Jeżeli dziewczyna ma małe piersi i przez to ma kompleksy to o wiele lepiej się zoperować niż do końca życia zamiatać kompleksy pod dywan. Bo one i tak się ujawniają w chwili słabości. Jasne że najlepiej zaakceptować siebie takiego jakim się jest, ale tak na serio - ile znacie ludzi którzy mając prawdziwy kompleks na danym punkcie potrafili to zaakceptować i siebie polubić? Bo ja znam sporo ludzi którzy mówią "jestem jaki jestem" a jednocześnie dalej się wstydzą tego co teoretycznie zaakceptowali.

                              Jasne ze sztuczne piersi są inne w dotyku i ogólnie inaczej wyglądają. Ale tak serio wole pobawić się sztucznym cyckiem niż naturalnym a wyglądającym jak kopiec kreta po wybuchu petardy. Nie obrażam kobiet z małym biustem, bo doskonale wiem że małe piersi też potrafią być kręcące i soczyste. Jednak czasami nie chodzi o sam rozmiar ale i o kształt.
                              Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić.

                              Skomentuj

                              • swawolna_n
                                Erotoman
                                • Nov 2009
                                • 503

                                #45
                                Napisał mlody969
                                Jasne że najlepiej zaakceptować siebie takiego jakim się jest, ale tak na serio - ile znacie ludzi którzy mając prawdziwy kompleks na danym punkcie potrafili to zaakceptować i siebie polubić? Bo ja znam sporo ludzi którzy mówią "jestem jaki jestem" a jednocześnie dalej się wstydzą tego co teoretycznie zaakceptowali.
                                Jeśli mają kompleks, bo ta część ciała jest faktycznie brzydka, zdeformowana, zmieniona po jakichś przejściach itp., to rozumiem takie osoby i ich decyzję o operacji. Tylko trzeba uważać, bo jeśli nieakceptacja siebie bierze się z psychiki, to operacja nawet całego ciała nic nie pomoże, a jedynie pogorszy sprawę.
                                "Mężczyźni myślą o seksie co 5 minut,
                                a kobiety cały czas, tylko mają podzielną uwagę."

                                Skomentuj

                                Working...