Blachary.

[Nolaan]

W moich okolicach albo mały albo ja już instynktownie olewam takie okazy. Jakoś nie zdarzyło mi się widzieć ich w jakiejś większej liczbie ostatnimi czasy, z czego w sumie jestem rad

[iceberg]

w moim otoczeniu nie spotkałem ostatnio żadnej, albo moda minęła albo się dobrze kamuflują

[Nolaan]

Zeszły do podziemia I planują wielką kontrofensywę

[Mat.]

Lubię blachy .

[daj_mi]

Mat, chyba posuwać ;]
Serio, rozglądam się po ulicy i ni ma, ni ma... schowały się!

[Away]

Jedną mam w sąsiedztwie, aż przykro jest na to patrzeć.

[PabloXM]

Poszwędaj się przy solariach, dyskotekach, sprawdź Fotka.pl czy Naszą Klasę i znajdziesz

[Xenon]

Ja mam za sąsiadkę jedną podstarzałą blacharę. Mija właśnie tydzień jak się jej mąż powiesił.

[Nolaan]

Dzisiaj w pracy widziałem zgrupowanie. Jedna czarna z wielkimi oczami modeolowa, do tego ziomek gadający o stosunku mocy do masy przy tuningu auta, dwie inne zakamuflowane i szpan na to, kto się czym lepszym wozi...

[MsMisska]

Kiedyś moja kumpela sama się przyznała, że jest blacharą i nie poleci na chłopaka, który nie ma prawa jazdy i auta...
Do tej pory jest sama

[Yassmine]

Hhehe moja kumpela, była blacharą... w sumie może nadal jest, nie wiem od wielu lat nie mam z nią kontaktów. Mamy odmienne priorytety, jednak kiedyś poleciała na kolesia bo miał BMW i wszystkim mówiła jak on suuuper wygląda za jego kierownicą... jednak pewnego pięknego dnia, sielanka została przerwana gdyż chłopak powiedział jej że nie mogą być już razem, a na jej pytanie dlaczego odpowiedział : bo zakładam burdel

[upocone jajka]

w Polandzie zawsze bardziej ceniłem osiedlówy niz blachary ciekawe jest tylko to że wiekszośc kobiet to blachary, tyle że nie zdają sobie z tego sprawy i zaraz wielkie bu jak sie im to uzmysłowi

kazda (glownie te co nie mają prawka) która wozi dupe w furze chłopiny a to po zakupy, a to z pracy/do pracy, do kolezanek na plotki, na weekendzie do galerii itp itd


przeciez to nic innego jak blacharstwo

[Kamil B.]

A osiedlówa czym się różni od blachary?

[upocone jajka]

osiedlówa daje swoim, blachary prują sie z obcymi

[anduk]

Takie definicje strasznie mnie bawią To tak jak z kupnem tematu gdzie trzeba określić najpierw jaką jednostką gieta operujemy: gram dilerski, ważony, sypany czy osiedlowy