Solarium-rady i porady

[Marie Antoinett]

Dziewczyneczki moje drogie ! Mam do was pytanie bardzo ważne dla mnie
Otóż 13 lutego mam bal maturalny, pomyślałam sobie,że muszę się trochę opalić żeby ładnie wyglądać na zdjęciach i żeby nie było za blado do sukienki !
Mam bardzo jasną karnacje, generalnie trudno się opalam, a nie chciałabym znowu przesadzić w te drugą stronę i wyglądać jak pomarańczka albo Egipcjanka.
Możecie mi poradzić, kiedy miałabym zacząć chodzić się opalać i jak stopniować dawki opalania ? Bo panie pracujące w solarium jakoś nie specjalnie budzą moje zaufanie.
Dziękuje za pomoc !

[Muttsu]

Marie.. opalanie w solarium - dawkowanie zależy od rodzaju skóry (:
Jaką masz :>

A nie lepiej kremik brązujący ?

[Kata]

Jeśli jesteś z natury blada i trudno się opalasz, to po pierwsze musisz skorzystać ze słabych lamp, by nie zrobić sobie krzywdy, a po drugie nie nastawiaj się na wielkie efekty. Przed własną studniówką też próbowałam się opalić, nawet widziałam efekty, ale na samej imprezie byłam jedną z najbledszych.

[Marie Antoinett]

dziękuje dziewczyny przede wszystkim za odzew !
jeśli chodzi o kremik brązujący, to boje się go użyć, bo będzie marchewkowa albo co gorsza nierównomiernie rozprowadzę i będę w plamy ! ;]
moja skóra się trudno opala, jestem blondynką z niebieskimi oczami i jasnym odcieniem skóry

[kicia_69]

ja radze tak raz na tydzień.. zaczac od 5 min potem możesz iśc na więcej ale nie przesadzaj (nie więcej niż 15 jeśli masz bladą cerę).. ja tak chodziłam i byłam w miarę opalona a też jestem blondynką o jasnej karnacji

[Muttsu]

Bardzo opalone blondynki z niebieskimi oczami.. śmiesznie wyglądają i porównuje się Je do niespełnosprawnej Barbie :]

[Kata]

Lepiej, żebyś była zbyt słabo opalona niż zbyt mocno - zwłaszcza z tak "jasną" urodą silna opalenizna prezentowałaby się po prostu brzydko.

[Skinheads_Front]

Ja radzę w ogóle nie chodzić, no chyba że ktoś chce mieć raka

[Muttsu]

Ja radzę w ogóle nie chodzić, no chyba że ktoś chce mieć raka

Od opalania się na zwykłym słońcu też można dostać raka...
Odradzasz chodzenie po słońcu ?
90% naszego pożywienie ponoć rakotwórcze jest.. Mamy nie jeść ?

[toxicgirl]

ja proponuję opalanie natryskowe, w sam raz na jeden raz a skóra sie od tego nie zniszczy, co prawda wydatek troszke większy ale efekt natychmistowy, tylko idz w dobre miejsce, sprawdzone.

jak masz jasna karnacje to możesz sie opalać na 'prosiaczka' i efekt będzie odwrotny do zamierzonego.

[daj_mi]

Przed moim balem gimnazjalnym chodziłam do solarium regularnie przez ponad miesiąc, dwa do trzech razy w tygodniu na dziesięć minut, niby mam ciemne włosy i oczy, ale blada jestem jak ściana i niemal w ogóle się nie opalam.
Efekt?
Spaliłam sobie tylko te części, których nie opalałam nigdy (tyłek i piersi), były czerwoniutkie mimo używania tony kremu ochronnego - a cała reszta była biała jak zwykle.
Nie każdy może się opalić i już.

[Skinheads_Front]

Od opalania się na zwykłym słońcu też można dostać raka...
Odradzasz chodzenie po słońcu ?
90% naszego pożywienie ponoć rakotwórcze jest.. Mamy nie jeść ?

Dlatego na słońcu trzeba opalać się z umiarem, mimo wszystko solarium jest dużo bardziej szkodliwe. A jeść trzeba też zdrowo jak się da. Natomiast solarium i papierosy to rzeczy, które więcej szkodzą, niż przyjemności dają, dlatego lepiej sobie dać z nimi spokój. Alkohol szkodzi tylko w nadmiarze, solarium i pety zawsze. Nigdy bym się z panną, która na solar chodzi nie związał, a w mojej subkulturze zresztą to obciach i jeden z symboli konsumpcyjnego społeczeństwa

[jezebel]

Radzę zacząć już teraz. Zacznij od 6 minut, kup kosmetyk po opalaniu, który służy do łagodzenia skutków opalania i utrwalania opalenizny. Za kilka dni idź na 7 minut, za następnych parę dni na 8 , a potem na 9. Następnie zrób przerwę i powtórz cykl zaczynając od 7 min. Postaraj się nie przekroczyć 9min. Przed samym balem wybierz się na solarium na dwa dni przed imprezą i na ostatnie 3-4 min wyłącz lampy na twarz. Nie warto z solarium przesadzać, bowiem Ty sama nie zauważysz drastycznej różnicy, ale zauważą ją inni.

Nigdy bym się z panną, która na solar chodzi nie związał, a w mojej subkulturze zresztą to obciach i jeden z symboli konsumpcyjnego społeczeństwa

Biedaczku, by się uchronić od konsumpcyjnego stylu życia ,musisz mieszkać w lepiance, jeść hodowane przez siebie buraki i robić glany z surowców wtórnych. Uwielbiam takie prawdy objawione.

[Skinheads_Front]

Jezebel, trzeba z głową korzystać z dorobku cywilizacji. Alkohol ma swoje jasne (np. wytrawne wino) i ciemne strony, a taka heroina nie ma żadnych jasnych stron. Solarium jest rzeczą naprawdę szkodliwą, jest dla skóry o wiele bardziej niszczące niż słońce. Ja już dawno wyrzuciłem ze swoje życia gówniane jedzenie i dzięki temu o wiele lepiej się czuję. Byłem z kobietą, która na tym punkcie miała fisia. Sam też nigdy aż tak źle się nie odżywiałem, ale wtedy znacząco poprawiłem swój jadłospis. Naprawdę polecam. Osoba paląca, zbyt dużo pijąca, korzystająca z solarium, olewająca wszelkie zalacenie dietetyczne jako potencjalny partner = potencjalny przyszły małżonek potencjalnie chory na raka i choroby układu krążenia. Mnie stuczna opalenizna nie kręci i nie będzie kręcić, a z solarium już korzystają dziewczynki po 12-13 lat i same nie wiedzą jaką sobie krzywdę robią

[Bambiii]

SF, ale hmmm....jakby to powiedziec...nikogo to nie obchodzi.
Autorka tematu pyta się, kiedy ma zacząc się opalac, zeby zdażyc na bal maturalny. Chyba masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

A co do tematu...to zaczęłabym już teraz. 1-2 razy w tyg po 5 minut, a pod koniec, jak będziesz już mocniej opalona - np. po 7 minut