W domu chodzę bez stanika, ale poza domem już zawsze mam założony. Jakoś się tak lepiej czuję.
Noszenie - nienoszenie stanika
Collapse
X
-
-
ja pierwsze co gdy wchodzę do domu to przebieram się w luźne rzeczy i zdejmuję stanik i jakoś jeszcze mi nie wisząNajbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.Skomentuj
-
-
Jak nie muszę rano wstać, żeby gdzieś iść i wiem, że pół dnia mogę przebyczyć to nie ubieram stanika i nawet jak gdzieś później wyjdę to i tak nie zakładam.
W lecie czasem nie chodzę niezależnie od tego gdzie idę, bo im mniej ubrania na sobie tym chłodniej.
Czasami nie przejmuję się że się wszyscy na mnie gapią jak jestem bez, a czasami mnie wkurza. Złoszczą mnie też dziewczyny, które mówią "nie masz stanika!", "nie wstydzisz się?", "suty ci sterczą ". Zazdrosne czy co? Niech też zrzucą i basta.Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
Bo jestem sprytna i wybitna
Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.Skomentuj
-
Skomentuj