Piercing

[Maryja_dziewica]

Gojenie...Wiem co to znaczy rana w gębie i może dlatego źle mi się robi na sama myśl o kolczyku w języku. Uważasz, że było warto cierpieć dla kawałka akrylu?

[lance90]

Chryste, maryśka, wyluzuj. Chciała kolczyk to ma a tobie nic do tego. Przecież nikt Cię nie zmusza do zrobienia sobie kolczyka.

[Ruda137]

Gojenie...Wiem co to znaczy rana w gębie i może dlatego źle mi się robi na sama myśl o kolczyku w języku. Uważasz, że było warto cierpieć dla kawałka akrylu?

Niektórzy ludzie po prostu są z góry uprzedzeni na różnego rodzaju kolczyki lub tatuaże. Mi osobiście bardzo się to podoba i nawet jakby bolało niemiłosiernie to i tak nie przestałabym tego robić, bo ten ból przemienia się w satysfakcje z kawałka metalu w nosie lub kawałka akrylu w języku bądź uchu jak to nazwałaś. Cierpieć?
Haha ja lubię ból po przekłuciach, dla mnie to nie jest straszne a wręcz przyjemne.

[lady__in__red]

a mnie by zabił mój T jakbym przyszła z kuleczką w jęzorku
W sumie nie wiem, po co mi ale bym chciaaałaa...

[Maryja_dziewica]

Chryste, maryśka, wyluzuj. Chciała kolczyk to ma a tobie nic do tego. Przecież nikt Cię nie zmusza do zrobienia sobie kolczyka.

Jestem wyluzowana. Chciałam dowiedzieć się, czy z perspektywy czasu nie żałuje tej decyzji i tyle. Zresztą tobie nic do tego


Ruda, skoro jesteś masochistką, to życzę wielu udanych rzezi

[Ruda137]

Ruda, skoro jesteś masochistką, to życzę wielu udanych rzezi

Nie od razu masochistką . Po prostu dla mnie nie ma bólu przy przekłuciach, co nie oznacza, że nie odczuwam go w ogóle

[lady__in__red]

właśnie się dowiedziałam, że mój T nie lubi kolczyka w języku, że mu się nie podoba i nie byłby zachwycony... :/ No to żegnam ten temat...

[Maryja_dziewica]

Grzeczna dziewczynka

[evelele]

Samo przekucie nie boli. Gorzej gdy się goi a Ty próbujesz coś zjeść, powiedzieć lub po prostu napić się .
Jeśli chodzi o zęby - ja noszę kolczyk akrylowy i moje ząbki się nie psują odradzam metalowe kulki i pręty

Nie wiem jak Ty o niego dbałaś, że tak miałaś? Kolczyk w języku to chyba jedyny, który się tak szybko goi. Odpowiednia higiena i czyściutki do max 3 dni.
Ja poszłam zrobić na spontanie i.. i dobrze i nie. bo nie miałam wiedzy co i jak właśnie ale też nie miałam wiedzy czym może to grozić. Mnie się goił długo, bo właśnie nie do końca miałam wiedzę na ten temat. Jedni mówili to a drudzy tamto. W efekcie nosiłam metalowy, ale nie bawiłam się nim. Przy stałym merdaniu nim o zęby na pewno się osłabiają. bioplast tez, w mniejszym ale zawsze, wpływ na niszczenie szkliwa.

Teraz mam w wardze i też słyszałam opinie, że szkliwo jak nic się psuje. I o ile w języku miałam 3 lata, bo z nudów wyjęłam, tak w wardze mam już prawie sześć lat. Ząbki zdrowe co do jednego : )

I marzy mi się christina, myślę, że w przyszłości go w końcu wykonam.

Haha ja lubię ból po przekłuciach, dla mnie to nie jest straszne a wręcz przyjemne.

A Ruda bo ruda? Bo kłucie też sprawia mi przyjemność i też(?) jestem ruda ^ ^

[Arkhan]

A Ruda bo ruda? Bo kłucie też sprawia mi przyjemność i też(?) jestem ruda ^ ^

Kiedyś miałem taki okres, że musiałem zrobić coś szalonego, wypadło na kolczyk w języku. Przekłucie to rozkosz, potem byłem w takim stanie szoku że widziałem wszystko w odcieniach czerwieni

A potem mi wypadł i poszedłem przebić drugi raz, przekłuwanie to sama przyjemność

[pannaanastazja]

Uwielbiam percing, jednak kolczyki w pępku są moim zdaniem tandetne. Przez 2 lata miałam monroe, niedługo robię industriala.
Jeśli się zdecydujesz nie pozwól sobie przekłuć pępka kosmetyczce ! Idź do studia percingu bądź tatuażu.Faktycznie będzie drożej ale tylko osoba zajmująca się tym zawodowo zrobi to dobrze i równo. Polecam wybór kolczyka tytanowego ewentualnie stali chirurgicznej . Do póki to się nie zagoi całkowicie nie szukaj kolczyka kierując się ideą ' bo ma być ładny' ponieważ kolczyk to ciało obce, od tego z czego będzie wykonany zależy czy Ci się przyjmie i jak się będziesz goić. Po zagojeniu skup się na kwestii estetyki kolczyka . Większość osób przekłuwających ciało w swoim cenniku podaję już cenę z kolczykiem, zazwyczaj jest on dobrej jakości z odpowiedniego ''tworzywa ''

Moją ' monroe' ( kolczyk typu labret w nad górną wargą) miałam 2 lata, potem mi się znudził i wyjełam.Obecnie nie mam śladu po nim bo był dobrze zrobiony Zapomniałabym też wspomnieć że pragnę od dłuższego czasu kolczyka typu surface bar między piersiami

[pannaanastazja]

dobre przebicie jest wykonywane igłą , cieniutką igłą... a przebijana skóra jest przebita prosto ( dziurka idealnie przechodzi w tym samym punkcie zewnętrznym i wewnętrznym)

[razor25]

Nie lubie pircingu. Nigdy nie miałem parcia na żaden kolczyk.

Jeżeli chodzi o kobiety to akceptuje tylko kolczyki w uszach ( żadne tunele czy inne wynalazki) , ewentualnie skromny w pępku.

[znowuzapilem]

Od dziś jestem zwolennikiem kolczyków w nosie.

[lady__in__red]

T zmienił zdanie na temat kowalczyka w języku. Teraz muszę tylko wyczaic gdzie u nas takie cuda robią i dobry moment ojoj muszę go miec. Najwyżej wyciagne jak mi sie nie spodoba