Oj tak. Mieszkałem kiedyś w akademiku dzielonym według płci piętrami. I czasami trzeba było skorzystać z łazienki na piętrze damskim... trauma na całe życie. Tyle odpadów higienicznych, że wystarczyłoby na średniej wielkości oddział chirurgiczny. Za to kuchnie miały czyściutkie.
.allblock_box_v1{border-style:solid;border-width:1px;border-color:#ff5500;}
.allblock_box_v1{border-style:solid;border-width:1px;border-color:#ff5500;}
Skomentuj