moja siostra jest w ciąży pomimo brania tabletek... nie wiem czy wydaliła jakąś ale również jest to nie zaplanowana ciążą, chociaż ona jest na I roku studiów więc nastolatką już jako taką nie jest
Skąd się biorą najczęstsze wpadki?
Collapse
X
-
-
Może ludzie liczą też po prostu na szczęście, albo nie dopuszczają do siebie myśli, że możliwe jest ,,zaciążenie" partnerki? Zresztą zaglądając do niektórych tematów zamieszczonych w wątku o ciążach widać jaki jest poziom wiedzy młodzieży, więc i nie ma się co dziwić, że tyle jest młodych matek. A najlepsze jest przekonanie, że w trakcie pierwszego razu zapłodnienie jest niemożliwe.Skomentuj
-
Napisał NiliethA najlepsze jest przekonanie, że w trakcie pierwszego razu zapłodnienie jest niemożliwe.
Dla mnie wszystkie niechciane ciąże to efekt nieodpowiedzialności + braku wiedzy. Mówię też o tych, gdzie zawiodło zabezpieczenie: jak ma się pojęcie, jak działają pigułki to po wymiotowaniu przyjmuje się drugą jak najszybciej, a przy pękniętej prezerwatywie biegnie się do ginekologa po odpowiednią tabletkę.
O pijanych nastolatkach na imprezie nawet nie wspomnę, bo tu sprawa jest jasna...Skomentuj
-
Są dziewczyny, które twierdzą, że "dziewice" nie zachodzą w ciążę (dziewice nie w sensie nieuprawiania seksu, tylko uprawiające seks po raz pierwszy), bywają tak pijane, że nie wymówiłyby słowa "prezerwatywa", pigułek nie biorą, bo musiałyby mamie powiedzieć, żeby z nimi do ginekologa poszła, bo takim młodym bez zgody rodzica się nie przepisze, wstydzą się kupić gumy (mój kumpel lat około siedemnastu twardo wierzył, że "zdąży wyjąć", bo mu było głupio poprosić o gumy; argumenty w stylu: a jak babka mnie wyśmieje, skrzyczy, zapyta o dowód...? Dopiero jak dostał ode mnie solidny opierdal, to kondomy kupił, do dziś mnie zastanawia, czy gdzieś sobie jego dziecko nie chodzi...), nie myślą o konsekwencjach, dają dowód miłości facetom, więc są tak zapatrzone, że kto by o gumkach myślał, wierzą w watykańską ruletkę (to jeden z najpopularniejszych "środków antykoncepcyjnych" w Polsce), jak już któraś bierze pigułki, to popija alkoholem, wyrzyga, i się dziwi, że nie działało, są takie, co myślą, że pigułki się łyka... "tuż przed seksem lub tuż po seksie", a później też się dziwią, że to nie działa, nie myślą w ogóle o niczym, więc ciężko rozstrzygać, co nimi kierowało...
Głupota i jeszcze raz głupota. Pigułki mają skuteczność zbliżoną do 100%, w dodatku trwają kłótnie o to, czy te 2% nieskuteczności to wina pigułek, czy złego stosowania. Nie byłoby tylu ciąż u młodych, gdyby się zabezpieczały.
Zresztą gdyby kościół potępiający antykoncepcję (jednym z argumentów jest "zwiększanie prawdopodobieństwa ciąży", nie wiem, czy to oficjalne stanowisko, ale wśród duchownych częste) dowiedział się, że mimo zabezpieczeń tyle młodych wpada, grzmiałby z ambon, że to nasienie diabła mające zapewnić spokój i prowokować do grzechu, a skuteczne jak witamina C i będące powodem wielu niechcianych ciąż i złamanych życiorysów...
Znam jedną osobę, która wpadła z powodu pękniętej gumki. Tych, które wpadły, bo wierzyły w "zdążę wyciągnąć" albo nie myślały o niczym - sporo.
Edit:
Jakich 10 złotych? Wielu spośród moich znajomych i spośród znajomych mojego faceta używało gum za niecałe 3 złote (czyli mniej niż złotówka za sztukę, noż ****a! cóż za cena!), żadnemu z nich nie pękły. Jedyny wyżej wspomniany, który wpadł z powodu pękniętej gumki, jechał na Durexach...0statnio edytowany przez Ćwierćnuta; 13-06-09, 17:01.Skomentuj
-
Nie oszukujmy sie - srodki anty zawodza. Jesli stosuje sie kilka metod - prezerwatywa+kalendarzyk+pigulki/srodek plemnikobojczy ryzyko jest mniejsze ale 100% daje tylko szklanka wody.Skomentuj
-
Brak wiedzy i rozwagi. Wiele nastolatków uważa, że dany problem jak niechciana ciąża, śmierć, kalectwo - ich nie dotyczy. Wystarczy kilka sekund by się przekonać, że jest inaczej.Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuliSkomentuj
-
Jakich 10 złotych? Wielu spośród moich znajomych i spośród znajomych mojego faceta używało gum za niecałe 3 złote (czyli mniej niż złotówka za sztukę, noż ****a! cóż za cena!), żadnemu z nich nie pękły. Jedyny wyżej wspomniany, który wpadł z powodu pękniętej gumki, jechał na Durexach...
no nam tez się zsunął durex, a z byłym pękła jakaś tania gumka. Jednak doznania nie do porównania. Zastanawiam się tylko dlaczego ten, co mu pekła gumka nie wysłał dziewczyny po tabletkę.0statnio edytowany przez sister_lu; 13-06-09, 18:25.Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
Napisał Eris...kalendarzyk+pigulki...Skomentuj
-
Bo liczyli na szczescie?
Znajoma parka tak się rozpedziła ze gumka została w środku i potrzebny był ginekolog :]Skomentuj
-
Skomentuj
-
Na szczescie oni jeszcze nie wpadli. Ale brak odpowiedzialności w ich wydaniu to za słabe słowo. Juz chyba 4 czy nawet 5 raz dziwczyna spocona i nie spała po nocach w oczekiwaniu na okres :]
Ale kto się osłem urodzi ten kanarkiem nie umrze - Jedni nigdy nie zmądrzeją.Skomentuj
-
U nas było podobnie, tyle, że obyło się bez ginekologa. Wina była moja, bo ja nie rozwinęłam do konca i jak podczas orgazmu się ścisnęłam to ją mu sciagnęłam, rozmiar był dobrany dobrze. Juz teraz nie biorę się za takie rzeczy, a i nie szalejemy tak bardzoNajbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
Skomentuj
-
Ostatnio spotkaliśmy się z facetem, akurat żadne z nas nie miało przy sobie gumek, a w okolicznych sklepach były tylko jakieś, których nigdy nie używaliśmy (choć znaliśmy ludzi, którzy je testowali i nie narzekali na jakość). I okazało się, że rozmiar nie pasował - jakoś mój facet potrafił powiedzieć, że gumka źle leży i lepiej nie ryzykować...Skomentuj
-
moja kuzynka wpadła na tabsach.
pojedrzewam, że większość populacji wpada na stosunku przerywanym albo na seksie podczas okresu.
my stosujemy gumki od dwóch lat i wszystko jest dobrze.Skomentuj
Skomentuj