W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
Ten wątek jest przyklejony.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yebudubu

    gratsy brzydula u mnie w te wakacje dalej byla ch*jnia, chyba babeczki maja latwiej mimo wszystko (mowie o sparowaniu sie) xD

    Skomentuj

    • VDS
      Świętoszek
      • Dec 2010
      • 6

      Napisał Stopper
      Wypisuję się. Prostytutka.


      Brzydula, gratulacje. Wygląda na to, że nastał u Ciebie urodzaj. Ja tam nie widzę nic niestosownego w spotykaniu się z kilkoma osobami na raz na wszesnym etapie znajomości.
      Myślę o tym samym,to miała być ostateczność i wygląda na to,ze w ciągu kilku tygodniu,to nastąpi...

      Skomentuj

      • barmetr
        Perwers
        • Feb 2009
        • 1399

        Odradzam korzystanie z usług prostytutek. Nadchodzą trudne czasy, trzeba oszczędzać.

        Skomentuj

        • Nolaan

          Trudne czasy są zwsze.
          Jak chce to niech rucha dziwki, niech da dziewczynom zarobić.

          Skomentuj

          • dunio
            Świntuszek
            • May 2012
            • 69

            Napisał yebudubu
            gratsy brzydula u mnie w te wakacje dalej byla ch*jnia, chyba babeczki maja latwiej mimo wszystko (mowie o sparowaniu sie) xD


            Tez tak mysle, w koncu. to kobieta wybiera tego ktory jej sie podoba.

            Skomentuj

            • brzydula19
              Ocieracz
              • Jul 2009
              • 108

              szczerze? to pierwszy kolo mnie olał mimo że "jesteś taka piękna, obejrzałem się za tobą na ulicy"
              jakaś ściema,..

              Skomentuj

              • dunio
                Świntuszek
                • May 2012
                • 69

                Jakis palant to byl, jeszcze znajdziesz tego jedynego

                Skomentuj

                • Ice Cube
                  Świętoszek
                  • Jan 2012
                  • 18

                  Ja się wpiszę w sumie, choć myślałem, że mam to za sobą dawno. Ale biorąc pod uwagę to, ile ostatnio uprawiam seks z dziewczyną, to chyba znów jestem prawiczkiem Co przy moich 20 latach mnie dobija
                  0statnio edytowany przez Ice Cube; 17-09-13, 07:56.

                  Skomentuj

                  • Outlaws13
                    Perwers
                    • Oct 2011
                    • 1332

                    pomysl ze lepiej raz na miesiac niz rutynowa panszczyzna bez emocji.
                    "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

                    sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

                    Skomentuj

                    • Scaramanga
                      Perwers
                      • Dec 2010
                      • 859

                      lub roczny celibat...

                      Skomentuj

                      • inzynier
                        Świętoszek
                        • Sep 2013
                        • 10

                        Pierwszy post na forum i już muszę się zapisać do klubu .

                        Wiek: 26 lat.
                        Powody:
                        1. Do tej pory miałem zaledwie kilka bardziej zażyłych znajomości. Do czegoś więcej doszło jak do tej pory w 2 przypadkach. W obu niestety zakończyło się tylko na pettingu.
                        2. Do pewnego etapu życia byłem osobą nieśmiałą. Od ok. 3-4 lat to się zmieniło. Odmianę przeżyłem na studiach, za przyczyną znajomych.
                        3. Eeee... nadwaga? Chociaż nie - moje dotychczasowe sympatie nie miały nic przeciwko posiadaniu warstwy tłuszczyku.

                        Skomentuj

                        • brzydula19
                          Ocieracz
                          • Jul 2009
                          • 108

                          Napisał dunio
                          Jakis palant to byl, jeszcze znajdziesz tego jedynego
                          jasne. Drugi, z ktorym sie spotkałam był też fajny ale opowiadał mi o swoich byłych.
                          Na 2 spotkaniu ok ale wyczułam, że nie chce sie angazowac w nic. Było fajnie, pierwsze spotkanie to przejazdzka motocyklem, super uczucie i trzymanie sie przystojniaka w pasie
                          Na drugim spotkaniu pocałował mnie jak odprowadzał do domu.
                          Niestety na 2 tygodnie pojechał w swoje strony (skomplikowane, jechał tam po rzeczy i miał wypadek, teraz ma L4).
                          Poznałam tez pana nr 3 we wtorek, nie moj typ ale całkiem fajnie sie gadało. Mimo to do dzis cisza.
                          No ewidentnie szczescia nie mam, moglam nie zaczynac wcale.

                          Skomentuj

                          • 495f50
                            Perwers
                            • May 2011
                            • 1118

                            Napisał brzydula19
                            moglam nie zaczynac wcale.
                            Nono, bez takich.

                            Skomentuj

                            • brzydula19
                              Ocieracz
                              • Jul 2009
                              • 108

                              Napisał Invisible_Penguin
                              Nono, bez takich.
                              no cóż, jedyne co dobrego z tego wynikło to 2 miłe dni.

                              Skomentuj

                              • 495f50
                                Perwers
                                • May 2011
                                • 1118

                                A czy to źle? Jasne, fajnie by było, jakby się to dalej rozwinęło, ale i takie 2 miłe dni to dobra rzecz według mnie. Choćby dlatego, że się całowałaś, a to bardzo fajna sprawa.

                                A tego kolegę od motocykla "skreśliłaś", czy po prostu w oczekiwaniu aż wyzdrowieje spotykasz się z kim innym? Wiem, że napisałaś, że "wyczułaś, że nie chce się w nic angażować", ale może warto by było o tym porozmawiać z nim, jak już dojdzie do siebie?

                                Skomentuj

                                Working...