W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jaki największy ból fizyczny przeżyliście.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zwierzak
    Świętoszek
    • Dec 2011
    • 2

    #76
    Wylałem na siebie wrzącą wodę z czajnika . Poparzenia III stopnia , lekarze mówili , że nie mam szans na przeżycie ... ale zrobiłem im na złość i oto JESTEM cały zdrów

    Skomentuj

    • upocone jajka
      Banned
      • May 2009
      • 5151

      #77
      krecenie wora w wojsku

      Skomentuj

      • noiki
        Świętoszek
        • Dec 2011
        • 1

        #78
        Chmm... może młody jeszcze jestm, ale kilka sytuacji takich miałem:
        1. U stomatologa, zaklinował sie frez/wiertło na kilka sekud w zembie ( ale bul był okropny)
        2. Gwóźdź, który przebił stopę prawie na wylot (nie tak silny, ale trwał kilka dni)
        3. Oberwanie siekierą od taty (żeby nie było - przypadek), ale krwawiłem dość mocno, a blizna od 2 lat nie znika .

        Skomentuj

        • Bambiii
          Perwers
          • Feb 2009
          • 852

          #79
          ****a co to jest "bul" kolego wyżej?
          Eat shit.

          Skomentuj

          • watch.out
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2011
            • 2959

            #80
            @bambii / @maxi
            Padlem
            If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

            Skomentuj

            • jestproblem
              Świętoszek
              • Dec 2011
              • 37

              #81
              1. Jak czekałem u lekarza ze złamaną ręką w nadgarstku z przemieszczeniem około 5 godzin , aby mi mogli podać narkozę do nastawiania ( bo lekarz stwierdził, że nie ma szans żebym to wytrzymał bez usypiania, a przed złamaniem niedawno jadłem i trzeba było odczekać - a miałem 11 lat około).

              2. Jak się zatrułem niedawno to brzuch mnie nie bolał, tylko po prostu napi******* non-stop przez tydzień, cały czas, rano, w dzień, w nocy...

              Skomentuj

              • padme
                Erotoman
                • Mar 2006
                • 666

                #82
                Dziś jednak dochodzę do wniosku, że największym bólem jest poród. W moim przypadku ten drugi. Poszedł jak procy ale odczucia milion razy bardziej intensywne.... brrr.
                Przy pierwszym tylko trochę stękałam, a resztę przeżywałam w sobie, ale teraz darłam się jak opętana.
                "Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."

                Skomentuj

                • Robinson
                  Erotoman
                  • Sep 2011
                  • 515

                  #83
                  Fajnie boli przy zapaleniach w okolicach ledzwi przy dyskopatii Wlasciwie co sie nie zrobi to boli :/

                  Skomentuj

                  • brkt
                    Erotoman
                    • Dec 2011
                    • 714

                    #84
                    1. picie wody po intubowaniu, to niesamowite ale uczucie jest jakby ktoś żyletkami mi ciął gardło w choinkę. Technicznie czuje się każdą kroplę...
                    2. nastawianie nogi po zwichnięciu stawu skokowego, (zwichnięcie, nie skręcenie, stopa pod kątem prostym do wewnątrz) po morfinie nadal byłem gotowy rozerwać łóżko na kawałki
                    generator losowych mądrości

                    Skomentuj

                    • fidien_!
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • May 2009
                      • 314

                      #85
                      Nigdy nie przeżyłem tak wielkiego bólu abym był w stanie chociażby go zapamiętać. Mam nadzieję że taki stan utrzyma się jeszcze długo.
                      Było, może i było. Ale minęło

                      Skomentuj

                      • janko_muzykant
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Sep 2010
                        • 314

                        #86
                        Największy ból jaki pamiętam to złamanie obojczyka. Po paru minutach od wypadku zaczął docierać do mnie ból. A jadąc autem ze szpitala stękałem przy każdej nierówności na drodze.
                        Albo jako mały dzieciak wy****łem się na rowerze na świeżo wysypanych kamieniach na drodze (jeszcze nieutwardzonej) Przez chwile leżałem na plecach na ulicy i nie mogłem się ****a ruszyć.

                        Skomentuj

                        • Bujda
                          Erotoman
                          • Feb 2009
                          • 725

                          #87
                          skręcona kostka i ból pleców/kręgosłupa po mijającym znieczuleniu zewnątrzoponowym
                          Komm doch bitte, bitte, bitte, noch ein bisschen näher…

                          Skomentuj

                          • lady__in__red
                            Gwiazdka Porno
                            • Oct 2010
                            • 1949

                            #88
                            Nie umiem wybrać...

                            Dentysta wydaje się faworytem..

                            Chociaż... Wypadek samochodowy na 2 miejscu...

                            Potem uderzenie rozpędzoną hustawką w tył głowy..

                            A reszty nie pamiętam...

                            Zdecydowanie na 1. miejscu dentysta...
                            Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                            Skomentuj

                            • misiekq
                              Świntuszek
                              • Feb 2006
                              • 76

                              #89
                              Miałem parę dość mocnych urazów w życiu, polamania, operacje, oparzenie. Jednak nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek bolało nie do wytrzymania. Mam chyba dość wysoką tolerancje na ból, bynajmniej fizyczny .

                              Napisał Malinka_a
                              . powinnam jeszcze oddać, że uderzenie klamką prosto w czoło (1 klasa sp), ale tak naprawdę byłam w takim szoku, że nie czułam bólu.
                              Wbrew pozorom bardzo niebezpieczna akcja. Bedąc w gimnazjum, ktore bylo polaczone z podstawowką, na przerwie dziewczynka z 4 klasy podst. nadziała się skronią w biegu na klamkę otwierających sie drzwi. W efekcie głowa przebita prawie na wylot i czarny worek..........
                              0statnio edytowany przez Astraja; 23-01-12, 21:26.

                              Skomentuj

                              • MsMisska
                                Perwers
                                • Jan 2012
                                • 1409

                                #90
                                Myślę, ze najgorszym bólem fizycznym bylo poparzenie rak w wieku 3 lat. Matko jak ja sie wtedy darłam. Nikomu tego nie życzę, naprawdę. Straszne przeżycie.

                                Skomentuj

                                Working...