Co z moim Mężem?!

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Falunia
    Świętoszek
    • Jul 2017
    • 4

    Co z moim Mężem?!

    Cześć,

    Dzisiaj pierwszy raz postanowiłam się wygadać. Może to nie jest odpowiednie miejsce, ale nie mam z kim pogadać.

    Zacznijmy od początku. Jestem tuż przed 30, mój Mąż jest 5 lat starszy. Jesteśmy w związku prawie 8 lat. Nasze życie erotyczne raz było lepsze raz gorsze. Teraz po prostu go nie ma.

    Jestem osobą, która lubi seks. Czasami kłóciliśmy się z tego powodu. Brakowało mi zbliżeń i mówiłam o tym otwarcie. Chciałam chociaż te dwa razy w tygodniu. Było lepiej, a później znów nastawała szara codzienność.

    Zdecydowaliśmy się na dziecko. Akurat tak się złożyło, że zaszłam w ciążę przy drugiej próbie. Niestety poroniłam. Po ogarnięciu się, spróbowaliśmy jeszcze raz. Pierwsze zbliżenie i za jakiś czas dwie kreski. Cała ciąża była wzorowa, lecz mój Mąż nie chciał żadnych zbliżeń. Czasami pozwalał na pieszczoty, ale tylko z mojej strony. Moje potrzeby nadal były potrzebami. Tłumaczył to tym, że boi się, że zrobi mi krzywdę, poronię itd. Zrozumiałam, nie naciskałam.

    Po porodzie dążyłam do zbliżeń. Obecnie jeśli ja czegoś nie zacznę mój Mąż jest zupełnie obojętny. Próbowałam rozmawiać, prosić, tłumaczyć. Kupiłam bieliznę, żele i inne duperele. I nic. Ostatnio kochaliśmy się na początku maja... Teraz uznałam, że nie będę prosić. Czekam.

    Drodzy Forumowicze, jak dotrzeć do mojego Ukochanego? Nigdy nie robiłam problemów podczas seksu, jestem otwarta na propozycje, sama dopytuje o jakieś fantazje. Czy ja się po prostu za bardzo staram? Czuję się samotna, niepotrzebna i nieatrakcyjna...
  • Zebraa
    Gwiazdka Porno
    • Nov 2013
    • 1614

    #2
    A kiedy w ciągu tych i lat problemy do zaczęły? Co się wtedy zmieniło lub stało w waszym życiu? Na pewno coś. Mieszkanie praca pierwsza wzmianka o dziecku...
    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

    Skomentuj

    • thlo
      Erotoman
      • Jul 2016
      • 513

      #3
      Nie do końca rozumiem twoją wypowiedź. Mówisz , że jest problem z seksem ale nie powiedziałaś od kiedy. Od momentu porodu? czy przed zajściem w drugą ciążę? czy przed poronieniem? To ma znaczenie ponieważ przyczyną mogła być taka jak post wyżej albo z powodu poronienia albo porodu. Pytanie jeszcze czy teraz on chce byś go zaspakajała a unika stosunku z czy w ogóle nie szuka seksu??
      beztabu.com to strona dla prawdziwych erotomanów - a reklamowanie jest zakazane. Pzdr - K

      Skomentuj

      • Falunia
        Świętoszek
        • Jul 2017
        • 4

        #4
        Dziękuję za Wasze odpowiedzi i już spieszę z wyjaśnieniami.

        @Zebraa ogólnie raz było lepiej raz gorzej. Ciężko mi znaleźć ten "przełomowy moment". Był pewien okres, gdy mieszkaliśmy w domu rodzinnym Męża i jego siostra miała jakieś urojenie, że uprawiamy orgie w pokoju i nas terroryzowała z tego powodu. Udało mi się to przełamać.

        @On82 nie prześladuję swojego Męża. Wychodzi na piwo z kolegami, nie robię problemu, gdy mam po niego pojechać. Ogólnie nie jesteśmy typem zestresowanych ludzi sukcesu. Opcję z kimś na boku też wykluczam (nie ten typ człowieka). Obserwując z boku można powiedzieć, że prowadzimy zwyczajne życie. Staram się jasno wyrażać o swoich potrzebach. Ostatnio częściej padamy zmęczeni, ale nie jest to tak częste, żeby przez blisko dwa miesiące nie znaleźć chwili dla siebie.

        @thlo problem był od początku. Tylko wcześniej kochaliśmy się 3 razy w tygodniu, potem 3 razy w miesiącu, a teraz chyba dążymy do 3 razy w roku... Teraz nie szuka seksu, jakby w ogóle temat nie był interesujący. Wczoraj pierwszy raz zaproponował seks. Nie wiem, czy wyczuł moje przygnębienie czy po prostu nauczył się rozpoznawać kiedy chodzę wściekła. Jeśli już dojdzie do zbliżenia, to nie jest bierny.

        Jestem typem otwartej osoby, nie wstydzę się powiedzieć co mi przeszkadza i z czym mi źle, tylko ile można mówić to samo? Jesteśmy młodzi, powinniśmy się cieszyć sobą. Przeraża mnie, że żyjemy jak małżeństwo z 40 letnim stażem

        Skomentuj

        • unter
          Gwiazdka Porno
          • Jul 2009
          • 1884

          #5
          Z tego co piszesz wynika, ze masz do czynienia ze spadkiem libido, które nota bene i tak nigdy nie było specjalnie wysokie - seks 3 razy w tygodniu zamiast 3 razy dziennie.
          Nie mam pojęcia, czy można coś na to zaradzić.
          A jeśli juz, to może w klimacie cuckold?

          Skomentuj

          • barmetr
            Perwers
            • Feb 2009
            • 1399

            #6
            Napisał unter
            A jeśli juz, to może w klimacie cuckold?
            Pomijając już zagadnienia moralne i okoliczność, iż dla męża upokarzająca byłaby propozycja dopuszczenia do żony brązowego samca, to nie ten typ ludzi. To nie są 50-letni, zblazowani niemieccy ekolodzy.

            Napisał Falunia
            Ogólnie nie jesteśmy typem zestresowanych ludzi sukcesu.
            Nie mieli po ślubie własnego lokum, mieszkali nie tylko z teściami, ale i ze szwagierką Faluni.
            Mieliby jeszcze zapłacić za hotel dla murzyna?!?

            Napisał Falunia
            Ostatnio częściej padamy zmęczeni, ale nie jest to tak częste, żeby przez blisko dwa miesiące nie znaleźć chwili dla siebie.
            Mąż ma niskie libido, a po urodzeniu dziecka
            zapewne priorytety mu się zmieniły. Ponadto potrzebuje odpoczynku. Dlatego to na Tobie spoczywa obowiązek uczynienia siebie jak najbardziej atrakcyjną. Musisz popieścić męża, zrelaksować go. Sama musisz wykazać inicjatywę, a nie czekać, aż mąż zacznie Ciebie całować i dotykać!

            Skomentuj

            • Falunia
              Świętoszek
              • Jul 2017
              • 4

              #7
              Napisał barmetr
              Mąż ma niskie libido, a po urodzeniu dziecka
              zapewne priorytety mu się zmieniły. Ponadto potrzebuje odpoczynku. Dlatego to na Tobie spoczywa obowiązek uczynienia siebie jak najbardziej atrakcyjną. Musisz popieścić męża, zrelaksować go. Sama musisz wykazać inicjatywę, a nie czekać, aż mąż zacznie Ciebie całować i dotykać!
              Ok, przyjmijmy, że ja nie potrzebuję odpoczynku. Skoro wykazuje się inicjatywą i słyszę "nie dzisiaj" to ile razy mam próbować? Po kilku takich odmowach wcale nie czuję się z sobą dobrze. Poza tym tu nie chodzi o to, że leżę, pachnę i czekam. Tym razem uznałam, że nie zrobię kroku pierwsza. Czekałam prawie 2 miesiące.

              Skomentuj

              • erotoman1979
                Świętoszek
                • Jul 2017
                • 5

                #8
                @Falunia:
                Piszesz, że twój mąż zupełnie stracił zainteresowanie po twojej ciąży.

                Miałem podobnie ze swoją żoną. Najpierw ciąża zagrożona i zakaz od gina. Potem gdy urodziła, to dzieciak budził się po nocach a ja wstawałem aby podać go żonie do łóżka do karmienia i ja odnosiłem go do łóżeczka (zaczęło się od zaleceń nie dźwigania po cesarce, a skończyło na "rytuale"). Gdy żona odstawiła małego, on szybko nauczył się po przebudzeniu w nocy wołać wyłącznie "ata". W rezultacie przez ponad dwa i pół roku przespałem bez przerwy tylko kilka nocy gdy dzieciak nie budził się oraz kilkanaście gdy jeździłem w delegacje.

                Żona non stop miała do mnie pretensje, że kładłem się spaċ chwilę po tym jak położyłem dzieciaka do łóżeczka (mały nadal zasypia około 22ej lub 23ej), a mnie po prostu interesowało nadrobienie snu a nie seks. Na spadek libido związany z moim przemęczeniem nakładał się spadek atrakcyjności małżonki spowodowany jej przemęczeniem; a konieczność ciągłego pilnowania co robi mały geniusz auto-destrukcji zmniejszała liczbę okazji na seks w dzień.

                Gdy mały był odstawiony, to proponowałem żonie, abyśmy nadrabiali sen przesypiając na zmianę całą noc na poddaszu, ale zignorowała to zupełnie („przecież on ciebie a nie mnie woła w nocy”). Po takim postawieniu sprawy kompletnie zignorowałem potrzeby żony i skupiłem się na odsypianiu.

                Na szczęście teraz dzieciak zbliża się do trzech lat i od kilku tygodni przesypia całe noce (lub nad rane sam przychodzi do nas). Po kilku dobrze przespanych wróciliśmy z żoną do seksu w ilościach sprzed ciąży.

                Te doświadczenia utwierdziły mnie w przekonaniu, że mały pozostanie jedynakiem.

                Skomentuj

                • Falunia
                  Świętoszek
                  • Jul 2017
                  • 4

                  #9
                  @erotoman1979 nie tylko po ciąży jest problem z seksem. Przed także, ale nie w takim stopniu. Jeśli chodzi o dziecko, to nie stwarza ograniczeń. Zasypia po 20, śpi po 8 h, karmię piersią więc sama ogarniam w nocy. Mąż rano pyta czy dziecko jadło w nocy, bo spał.

                  @on82 próbowałam rozmawiać, nawet wczoraj. Zawsze, gdy rozmowa schodzi na temat seksu staje się nerwowy i zarzuca mi, że ja ciągle tylko o jednym. Na pytanie czy ma jakieś potrzeby słyszę "normalne". Nie potrafi odpowiedzieć, co rozumie przez normalne.

                  Pozostaje mi chyba zaakceptować stan obecny. Ewentualnie mogę sprawić sobie wibrator

                  Skomentuj

                  • unter
                    Gwiazdka Porno
                    • Jul 2009
                    • 1884

                    #10
                    Napisał barmetr
                    Pomijając już zagadnienia moralne i okoliczność, iż dla męża upokarzająca byłaby propozycja dopuszczenia do żony brązowego samca, to nie ten typ ludzi. To nie są 50-letni, zblazowani niemieccy ekolodzy.
                    Mieliby jeszcze zapłacić za hotel dla murzyna?!?
                    Zapłacić tylko za hotel? A co z oplata za usługę?
                    Współczesny murzyn z Afryki ( i nie tylko z Afryki) w niczym nie przypomina tego z Chaty wuja Toma. Z tego co wiem, każdy z nich jest wręcz zakochany w nieboszczykach prezydentów, a jakby było mało, to jeszcze potrafi liczyć jak prawdziwy bankier. 200 za to, 200 za tamto i 200 za... Razem 2,5 tys.

                    Nie, to nie jest zabawa dla biednych białych. I nie dla niemieckich ekologów - z jakiej szafy żeś ich wyciągnął?
                    Pytaniem otwartym jest, czy cuckold jest idealnym rozwiązaniem problemów seksualnych.
                    Moim zdaniem atmosfera klubów swingersów potrafi więcej zdziałać.

                    Nie rozumiem dlaczego podparłeś się moralnością - zbiorem zasad, których nikt z możnych tego świata nigdy nie przestrzegał.

                    Skomentuj

                    • Consor
                      Ocieracz
                      • Dec 2011
                      • 187

                      #11
                      Badania hormonalne robił? Nie ma co szukać między wierszami tylko wykluczyć najpierw to co można zweryfikować. Testosteron zbadać, drogie to nie jest a da pogląd na sytuację.

                      Byłem po obu stronach- b. niskie libido jak i b. wysokie. Jak jest niskie to zwyczajnie nie myśli się o seksie i koniec, nie przeskoczysz tego.

                      Skomentuj

                      • Bobi25
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Jul 2009
                        • 395

                        #12
                        Co było powodem niskiego libido ?

                        Skomentuj

                        • Consor
                          Ocieracz
                          • Dec 2011
                          • 187

                          #13
                          U mnie akurat manipulacje dietą (ćwiczę ostro na siłowni) choć pewnie i swój udział miał permanentny "ból głowy" żony.

                          W okresie mocnego deficytu kcal kiedy nawet porannego drąga nie miałem świetnie działał na mnie ekstrakt z korzenia maca. Codziennie wcinam też kilka różyczek brokuła (nie cierpię, ale działa, więc wcinam).

                          Skomentuj

                          • Bobi25
                            Seksualnie Niewyżyty
                            • Jul 2009
                            • 395

                            #14
                            Tak korzeń Maca może być pomocny w niewielkich dolegliwościach związanych z libido i erekcją. Zawiera L argininę, która z kolei zwiększa produkcję tlenku azotu niezbędnego w mechanizmie erekcji i nie tylko. Zbyt duży wysiłek fizyczny może obniżyć testosteron wbrew pozorom.

                            Co do autorki tematu. Mąż być może ma poważne problemy z libido i po prostu nie ma ochoty. Niestety faceci też mają tego typu problemy i wtedy ani bielizna ani inne duperele nie pomogą. Może aczkolwiek nie musi być to kwestia związana ze zdrowiem. Tak jak tutaj wyżej było wspomniane. Podstawowe badania morfologia, cukier, lipidogram, hormony testosteron, prolaktyna, TSH, SHGB.
                            Last edited by Bobi25; 11-12-17, 19:28.

                            Skomentuj

                            • joedoe
                              Perwers
                              • Aug 2014
                              • 1272

                              #15
                              Zasada ktora dotarla do mnie kilka dekad za pozno ale jak widze sprawdza sie na kazdym kroku.

                              Jesli ktos nie chce sexu - nie chce sexu Z TOBĄ.

                              Wszelkie braki hormonow, ciąża, stress, to owszem, argumenty, ale w 90% przypadkow ten/ta ktos zestressowany z iloscia hormonow mniejszą niz jest wody na Saharze pieprzy sie jak krolik gdy sie dogada z kims kto mu pasuje.

                              Fakt. W 89% przypadkow to mezczyzna narzeka na brak sexu ale wlasnie dlatego kobiety nie maja ani grama wiedzy jak to jest byc niechcianą i nie wiedza jak sobie z tym poradzic.

                              Skomentuj

                              Working...