Troszkę odkop, ale zastanawiam się czy autor tematu dalej tkwi w niepewności i czeka dziewiątego miesiąca, czy kobieta przyznała się, że szukała jelenia.
Niepojęte jak niektóre baby, potrafią być wyrachowane. Smutne też, że facetom, tudzież naszemu zakłopotanemu, umknęły gdzieś podstawowe informacje z biologii.