Czy to ma sens?

[Margerita]

Ech... Margerita, każdego faceta przed bliższym poznaniem pytasz o wiek?

Puki Ci to nie przeszkadza to nie widze problemu.

Nie wiem czy tak ciężko zrozumieć, że jak mam świadomość, że chłopak jest ode mnie młodszy to nie jest to osoba, z którą mogłabym być.

[ktooooosia]

skoro Tobie nie przeszkadza to czemu ktokolwiek miałby coś takiego potępiać? to Twoja sprawa.. Nie jesteś z kimś dla kogoś tylko dla siebie więc w takich sytuacjach lepiej nie patrz na innych

Ja np. nie byłabym z chłopakiem młodszym od siebie ani nawet w swoim wieku, bo by mi to zwyczajnie przeszkadzało

nie była bym z kimś takim, przeszkadzało by mi to, nigdy mnie do takich nie ciągnęło i mam przed takimi blokade. Nie interesują mnie młodsi. Mężczyzna musi być ode mnie starszy i tyle.

Zgadzam się z Margeritą...
Zarówno jeśli chodzi o ten topic, jak i o podejście (moje) do młodszych facetów... miałam 2 facetów młodszych(ode mnie) i wiem jak to smakuje... każdy gościu młodszy ode mnie, jak i mój rówieśnik – jest na samym starcie skreślony z powodu wieku...
Gustuję tylko i wyłącznie w mężczyznach... chłopcy mnie nie interesują... i bardzo mnie denerwuje fakt, że mam powodzenie u tych małolatów...