W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Bezzwiązkowcy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • upocone jajka
    Banned
    • May 2009
    • 5151

    #31
    kobieta to top3 rzeczy na świecie, zaraz obok motorów i meczów


    nie no powaznie w swojej prostej dresiarskiej egzystencji jakoś nigdy za specjalnie nie zalezało mi na kobitach, bo j/w ale jak by nie patrzyć przez prawie 15-lecie zycia seksualnego praktycznie zawsze jakas była przy boku

    Skomentuj

    • VictoriiA
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 683

      #32
      eh, rezygnując ze związków zrezygnowałabym z seksu, bo wiecie, trzeba ze mną chodzić po co mi ta bida
      The ship is safest when it is in port, but that's not what ships were built for.

      Skomentuj

      • Maryja_dziewica
        Perwers
        • Nov 2011
        • 902

        #33
        Napisał RedJane
        Nie, wypisz wymaluj mój, pomijając kwestie palenia :]
        Twój ideał czy obecny chłopak?

        Napisał Maoam
        Co konkretnie Cię zniesmacza?
        Mnie też to ciekawi.

        Napisał VictoriiA
        eh, rezygnując ze związków zrezygnowałabym z seksu, bo wiecie, trzeba ze mną chodzić po co mi ta bida
        Czy byłabyś w stanie ciągnąć nieudany związek tylko po to, żeby przed tą bidą się uchronić i mieć komfort psychiczny, że robisz to z kimś, z kim "chodzisz"? Tak pytam.

        Zastanawiam się co gorsze (dla mnie)- jednorazowy numerek czy sytuacja powyżej.
        "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

        Skomentuj

        • Mrau2
          Seksualnie Niewyżyty
          • Nov 2011
          • 207

          #34
          Dla mnie "bida" oznacza taki związek dla związku... ot było się młodym i głupim. A dziś jest się starszym i...
          W każdym razie nawet jeśli się coś czuje i hormony swędzą to seks dla seksu też jest bez sensu. On też musi być wyjątkowy. Miałem okazję, nagą pannę w łóżku, ale zrezygnowałem przez jej "dziwactwa". Może jestem staroświecki, ale poświęcanie wyjątkowej (dla mnie) chwili, by ktoś inny miał to już z głowy jest głupotą. No i też ta akceptacja odchyłów... Ale to już off-topic.
          Nie wstanę! Tak będę leżał!

          Skomentuj

          • bartish
            Świętoszek
            • Nov 2011
            • 11

            #35
            Ja miałem teraz rozmowę z kuzynem dośc poważną... Przyznał się również, że nie był w związku, gdyż nie chce się pakować w coś 'na miesiąc' (bo ma takie okacje) on szuka kogoś kto mu dobrze podpasuje. Różne przypadki chodzą po ludziach, jak mój gdzieś tam wyżej napisany

            Skomentuj

            • Estebann
              Świętoszek
              • Jul 2010
              • 3

              #36
              Mam 20 lat i również nie byłem w "poważnym związku"
              Swoją drogą mam mnóstwo kolegów którzy mają podobne przygody z kobietami jak ja.

              W moim otoczeniu były jak do tej pory kobiety niesłowne, zakłamane i takie których nie dało się obdarzyć zaufaniem. Postrzegające związek jak ułatwienie sobie życia a nie wspólne przemierzanie przez życie

              Nie odpowiada mi podejście iż próbują swoje błędy naprawić i puścić w niepamięć przy pomocy buziaka, łóżka itp. Po czym problem pojawia się znowu.

              No i inna sprawa że przeobrażanie się w taksówkarza, kucharza i wybawiciela 24/7 nie jest ciekawe i na dłuższą metę męczące.

              Dziewczyny w moim wieku zdają sobie nagle sprawę jak potężnym dysponują orężem i próbują go wykorzystać.

              Związki bez wartości dodanej dla mnie to strata czasu dlatego
              drogie Panie zainwestujcie w wibrator lepiej

              Skomentuj

              • Mrau2
                Seksualnie Niewyżyty
                • Nov 2011
                • 207

                #37
                Mam dwójkę kumpli których trzymam się od gimnazjum. Takie same z nas ciapy pod względem związków. Jeden brzydal, jeden nieśmiały i jeden... mol książkowy? W każdym razie różne są przyczyny braku związku. O ile z jednym kumplem czasem poplotkujemy sobie o złych i niegodziwych kobietach to drugi kumpel milczy jak zaklęty.
                Ma swoje hobby, swoje pasje, ale jest tak pochłonięty nauką że zacząłem go podejrzewać o inną orientacje. Żeby było śmiesznie tamci dwaj również mnie podejrzewali o odmienną orientacje. Śmiejemy się z tego, ale sprawa jest poważna.

                Kobieta potęgą jest i basta!
                Nie wstanę! Tak będę leżał!

                Skomentuj

                • vildwolf
                  Świętoszek
                  • Jan 2011
                  • 23

                  #38
                  W PUA jest taka zasada, która mówi, że facet powinien dążyć do seksu, a kobieta do związku. Większość w tym wątku robi odwrotnie, może właśnie w tym jest problem.

                  Po drugie, nasz świat jest obecnie zdominowany przez babsko-romantyczną propagandę. Część ludzi ma zakłamaną wizję związku, przez co mają kompletnie nierealistyczne wymagania co do partnera. Pamiętajcie, że kobieta to też niestety człowiek i ma wiele wad.

                  Co do mnie; ja też nigdy nie byłem w związku. Mam prawie 20 lat, ale jestem typem odludka, cynika i niezłego popaprańca. Na razie nie mam większego parcia na związek.

                  Ostatnio (no może nie tak ostatnio aż ) przydarzyła mi się dość zabawna sytuacja. Otóż dziewczyna wysyła w obecności swojego chłopaka do mnie jakieś "flirciarskie fale", żeby było śmieszniej to później zaczęła smyrać swoją nogę o moją, przy stole, oczywiście jej facet siedział koło niej. Niezły tupet miała. Choć mam nadzieje, że to wszystko wytwór mojej zboczonej wyobraźni i nie ma niewiernych kobiet

                  Napisał Estebann
                  Mam 20 lat i również nie byłem w "poważnym związku"
                  W moim otoczeniu były jak do tej pory kobiety niesłowne, zakłamane i takie których nie dało się obdarzyć zaufaniem. Postrzegające związek jak ułatwienie sobie życia a nie wspólne przemierzanie przez życie
                  Gdybyś nie podał wieku pomyślałbym, że masz z 30 lat. Nie rozumiem dlaczego tak ci się spieszy z tym wspólnym przemierzaniem przez życie.

                  No i inna sprawa że przeobrażanie się w taksówkarza, kucharza i wybawiciela 24/7 nie jest ciekawe i na dłuższą metę męczące.
                  Wiesz jest takie magiczne słowo - NIE. Jest bardzo użyteczne w takich sytuacjach.

                  Nie odpowiada mi podejście iż próbują swoje błędy naprawić i puścić w niepamięć przy pomocy buziaka, łóżka itp. Po czym problem pojawia się znowu.
                  To wcale nie jest takie źle
                  0statnio edytowany przez vildwolf; 27-11-11, 03:19.

                  Skomentuj

                  • PabloXM
                    Gwiazdka Porno
                    • Sep 2009
                    • 1746

                    #39
                    Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko wpisać się tutaj Powodów jest kilka, od ogólnych do bardzo osobistych. Nie mam zamiaru jednak biadolić w tym temacie. Ewentualnie mogę co nieco napisać na PW.
                    Stay fresh, no matter where you are.

                    Skomentuj

                    • Casta
                      Świntuszek
                      • Oct 2011
                      • 56

                      #40
                      też nie byłem w związku bo uważam ze to za bardzo wku****jące jest

                      Skomentuj

                      • Estebann
                        Świętoszek
                        • Jul 2010
                        • 3

                        #41
                        Napisał vildwolf

                        Gdybyś nie podał wieku pomyślałbym, że masz z 30 lat. Nie rozumiem dlaczego tak ci się spieszy z tym wspólnym przemierzaniem przez życie.
                        Może rzeczywiście przesadziłem z tym stwierdzeniem.

                        Nie mniej jednak od partnerki wymagam czegoś więcej niż bzykanie od czasu do czasu i wyjście razem na imprezę

                        To dobre na krótką metę :E



                        Napisał vildwolf
                        Wiesz jest takie magiczne słowo - NIE. Jest bardzo użyteczne w takich sytuacjach.
                        Jestem dostatecznie asertywny.
                        Inna sprawa że moje partnerki nie potrafiły przyjąć pewnych rzecz do wiadomości


                        Napisał vildwolf
                        To wcale nie jest takie źle
                        Niby nie ale mimo wszystko to strata czasu szukam ciekawszych relacji.

                        Skomentuj

                        • Malinka_a
                          Perwers
                          • Feb 2011
                          • 1219

                          #42
                          wtrącę się do waszej dyskusji ze stwierdzeniem, abyście zawsze pamiętali, że nie wszystko jest widocznie na pierwszy rzut oka. czasem warto spróbować i się sparzyć, niż nie spróbować, ponieważ pierwsze wrażenie może być bardzo mylące, a kobieta, którą z góry skreślacie może się okazać wartościową osobą, z którą stworzycie świetny związek. a może właśnie wy wydobędziecie z niej to, co najlepsze? oczywiście nie mówię o tym, żeby pakować się w związek z byle kim, ale warto być otwartym, nie uprzedzać się z góry i dać sytuacji się rozwijać, bo może akurat zaiskrzy tam, gdzie nigdy byście się nie spodziewali.
                          widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                          jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                          bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                          Skomentuj

                          • vildwolf
                            Świętoszek
                            • Jan 2011
                            • 23

                            #43
                            Napisał Malinka_a
                            wtrącę się do waszej dyskusji ze stwierdzeniem, abyście zawsze pamiętali, że nie wszystko jest widocznie na pierwszy rzut oka.
                            Moim zdaniem wnikliwa i dobra obserwacja oszczędza wielu problemów i męczarni w późniejszym okresie. Część ludzi właśnie pakuje się w chore układy bo nie zauważa albo nie chce widzieć pewnych destruktywnych cech u swoich partnerów.

                            ponieważ pierwsze wrażenie może być bardzo mylące, a kobieta, którą z góry skreślacie może się okazać wartościową osobą, z którą stworzycie świetny związek. a może właśnie wy wydobędziecie z niej to, co najlepsze?
                            To jest bardzo naiwne podejście. Natury niestety nie oszukasz. Świadomie czy nie, zawsze będziesz pochopnie oceniała ludzi. Z resztą gdybyśmy mieli każdą osobę dogłębnie poznać to zabrakło by nam czasu na inne rzeczy

                            nie uprzedzać się z góry i dać sytuacji się rozwijać, bo może akurat zaiskrzy tam, gdzie nigdy byście się nie spodziewali.
                            Opieranie związku na "chemii" ( czyt. substancji narkotycznych zaburzających racjonalne spojrzenie na rzeczywistość wydzielanych w naszym mózgu ) jest dobre na krótką metę. Później gdy ten haj mija możesz się obudzić z palcem w nocniku Moim zdaniem dobra obserwacja to podstawa by mieć udany związek.
                            0statnio edytowany przez vildwolf; 28-11-11, 03:09.

                            Skomentuj

                            • Malinka_a
                              Perwers
                              • Feb 2011
                              • 1219

                              #44
                              to może się pochwalisz, ile udanych związków udało Ci się stworzyć w ten sposób.
                              na mój gust, boisz się uczuć, ale związek z rozsądku jak dla mnie nigdy nie będzie miał sensu.
                              widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
                              jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
                              bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

                              Skomentuj

                              • Mrau2
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • Nov 2011
                                • 207

                                #45
                                mój ekhm... "z rozsądku", był tylko pierwszy... bo w wieku dopiero 19 lat
                                Nie wstanę! Tak będę leżał!

                                Skomentuj

                                Working...