Ostatnio ni stad ni zowat pojawil sie u mnie dosyc niespodziewany problem. Od pol roku nie spalem z zadna dziewczyna i teraz kiedy moje obecna zdecydowala sie na nasz pierwszy raz (jej pierwszy w zyciu) przezylem zonka Okazalo sie ze moj maly nie wytrzymal oporu błonki i po pewnym czasie skapitulowal :/
Nie wiem z czego to moglo wyniknac. Co prawda blonka nalezy do dosyc opornych,ale wczesniej mi sie to nie zdarzylo, a mialem wczesniej stosunek z dziewica.
No i co ja mam teraz zrobic??
Dziewczyna teraz boi sie chyba jeszcze bardziej niz wczesniej bo podczas naszych prob bolalo ja, a ostatecznego rezultatu nie uzyskalismy, a poza tym ubzdurala sobie ze nie jest dla mnie wystarczajaco pociagajaca fizycznie, co nie jest prawda, bo czasem na prawde kilka chwil potrzeba bylo zeby mi go postawila pieszczotami.
Dlatego na prawde nie wiem jak do tego moglo dojsc
Pomozcie!!
Nie wiem z czego to moglo wyniknac. Co prawda blonka nalezy do dosyc opornych,ale wczesniej mi sie to nie zdarzylo, a mialem wczesniej stosunek z dziewica.
No i co ja mam teraz zrobic??
Dziewczyna teraz boi sie chyba jeszcze bardziej niz wczesniej bo podczas naszych prob bolalo ja, a ostatecznego rezultatu nie uzyskalismy, a poza tym ubzdurala sobie ze nie jest dla mnie wystarczajaco pociagajaca fizycznie, co nie jest prawda, bo czasem na prawde kilka chwil potrzeba bylo zeby mi go postawila pieszczotami.
Dlatego na prawde nie wiem jak do tego moglo dojsc
Pomozcie!!
Skomentuj