Apostazja

[LIP]

daj mi -smutna ta Twoja wypowiedź....
Ale cieszy mnie, że przynajmniej szanujesz katolików.
Wnioskuję z Twej wypowiedzi też , ze takich jak ja, nie idealnych, grzesznych i uprawiających sex przed ślubem nie szanujesz??

Hagath- tak masz rację praktycznie w całej swej wypowiedzi
Do sakramentów niestety nie mogę przystępować i tego nie robię

[Lucien]

Wogóle wyrzeknijcie się wszystkiego co jest dla was nie wygodne i idzcie najprostszą drogą, bez moralności , zasad. Tak jest najprościej.

Najprościej to jest robić to co ty robisz, czyli wszelką odpowiedzialność za swoje życie i wybory zrzucasz na abstrakcyjny kodeks moralny ugruntowany na religii katolickiej, nie stawiasz sobie pytań co jest moralne a co nie tylko pozwalasz aby kodeks za ciebie odpowiadał - a w tym nie ma za grosz odpowiedzialność - odpowiedzialność jest tylko wtedy kiedy nie ma zasad usprawiedliwiających dane postępowanie. Tym samym to ty postępujesz niemoralnie gdyż bez odpowiedzialności nie ma moralności bowiem postępowanie moralne jest tylko wtedy kiedy jest postępowaniem odpowiedzialnym w obliczu drugiego człowieka, kiedy jest odpowiedzią na wezwanie bliźniego - to jest ta piękna część nauki Jezusa z Nazaretu, którą twój kościół całkowicie odrzucił, a ty w swojej bezrefleksyjnej akceptacji zasad Tobie narzuconych postępujesz jak większość ludzi nie nawykłych do samodzielnego myślenia.

i ostatnia sprawa, nie mieszaj porządku religii z porządkiem wiary bo to dwie zupełnie różne - a nawet wykluczające się - sfery, każda religia zabija wiarę - o to sens Nietzscheńskiej "śmierci boga" bowiem w miejsce egzystencjalnie przeżywanej wiary w boga, religia daje pusty rytuał i zbiór zasad dobrego postępowania

[LIP]

Lucien chyba troszkę się zapędziłeś, szczególnie tym ostatnim zdaniem...
Z Twojej wypowiedzi można wywnioskowac, że KK to najgorsze zło tego świata!!!! Cyba przesadzasz.

[Junona]

Dokładnie tak Lucien, wiara i religia to często dwie różne rzeczy. Istnieje wiara bez religii i istnieje religia bez wiary, na co dowodem jest spory odestek pseudo-katolików w PL, którzy do kościoła chodzą tylko dla tego, że w przeciewnym razie babcia się obrazi a jedynym wyznaczknikiem ich katolicyzmu jest fakt, ze jako bezmyślne stworzenia zostali ochrzczeni.
( A to, ze przypadkiem nie zabijają, nie kradną i nie gwałcą naprawdę nie wynika z tego, że tak każe kk - LIPIE, ale z tego, że im sie to zwyczajnie nie opłaca i że w konsekwencji gatunek musiały się totalnie wybic, a póki co w mordowaniu bliźnich wyjątkowe zasługi miał w historii własnie Kościół i mam nadzieję, że zarówno Ty jak i inni katolicy znacie tą historię doskonale Pomijam kwestię trzymania przez Kościół łapy na olbrzymich majątkach i to jak często pieniądze i władza stanowiły jedyne źródło motywacji papieży i innych niższych rangą a wszystko oczywiście zawsze w imię Boga.

Ja się wiary do końca nie wyrzekam ( choc jest to wiara trochę a la Blaise Pascal - ponieważ nie mogę udowodnic, ze Boga nie ma to na wszelki wypadek rozważam, ze jednak jest i tak zostanie, bo na pewne pytania ludzkosc nigdy nie znajdzie odpowiedzi, dlatego wykreowała Boga),ale dawno zrzekłam się religii katolickiej i INSTYTUCJI koscioła, która do wiary jest kompletnie zbędna, narzucona, daleka od ideałów na które się powołuje, wykorzystywana i podtrzymywana przez władze świeckie wyłącznie w celach politycznych od Cesarstwa Rzymskiego i nic się nie zmieniło..Religia to tylko społeczna wersja wiary, splot zasad, nakazów, zakazów, stworzonych przez CZŁOWIEKA a nie Boga, a ja nie widzę powodu, żeby inny człowiek dyktował mi co mam robic, zycie jest wystarczająco cieżkie, żeby się jeszcze dodatkowo umartwiac, a załozenie, że tylko cierpiąc mamy szanse byc dobrymi ludzmi to kolejny wymysł katolicyzmu, który oferuje ludziom lek na to chorobę, którą sam wywołuje. Naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie mogę cieszyc się zyciem i byc dobrym człowiekiem jednocześnie (?) W XXI wieku na szczescie juz mogę, ale przez wieki religia była kagancem, bo latwiej manipulowac ludzmi, którzy zyja w strachu i poczuciu winy, bo są grzeszni z natury, bo przecież przyszli na świat z grzechem pierworodnym ;]
To jesli chodzi o społeczny wymiar religii, a w wymiarze jednostkowym to zwykła droga na skróty...i popieram Luciena - to jest właśnie pojscie na łatwiznę, jesli czegoś nie da się wytłumaczyc tzn, ze Bóg tak chciał. Pozwala też się dowartosciowac, bo człowiekowi trudno jest zniesc fakt, ze miałby tak po prostu przeminac, a tak uwaza się za dzieko Boga, więc czuje się bardziej wartościowy niż jest w szarej rzeczywistości.

Religia to dzieło człowieka a nie Boga. Wiary w Stwórcę wszechrzeczy nie wykluczam (bo tak samo nie można twierdzic, że na pewno nie ma Boga jak nie mozna twierdzic, ze na pewno jest. Jedno i drugie to jest kwestia wiary), ale religia katolicka wywołuje we mnie jak najgorsze uczucia. W klasyfikacji wszystkich monoteistycznych religii u mnie jest na pewno na ostatnim miejscu, za dużo w niej fałszu, hipokryzji, niedorzeczności.

sfery, każda religia zabija wiarę - o to sens Nietzscheńskiej "śmierci boga" bowiem w miejsce egzystencjalnie przeżywanej wiary w boga, religia daje pusty rytuał i zbiór zasad dobrego postępowania

Dokładnie. Wlasciwie na ten temat pisałam pracę magisterską. Ciekawa jestem jak LIP zareagowałby na teorie Freuda, że ani Mojzesz ani Jezus nigdy nie istnieli ;]

[Yoshua]

najgorszym zlem tego swiata sa jednostki takie jak Ty - hipokryci sklonni do bezpodstawnych osadow i do pieniactwa.

[Lucien]

Lucien chyba troszkę się zapędziłeś, szczególnie tym ostatnim zdaniem...
Z Twojej wypowiedzi można wywnioskowac, że KK to najgorsze zło tego świata!!!! Cyba przesadzasz.

Przeczytaj sobie poniższy fragment i powiedz mi - tak szczerze - czy ja się zagalopowałem:

"Biczowanie, kopanie, podpalanie, zadawanie oparzeń, dźganie, zmuszanie do pozostawania w pozycji klęczącej przez wiele godzin, zmuszanie do kąpieli w wodzie o temperaturze bliskiej wrzenia, bicie w podeszwy stóp, zawieszanie na haku i bicie, szczucie psami – to nie są praktyki, jakie wobec więźniów politycznych stosują strażnicy obozów zesłania w Chinach, ani metody nakłaniania terrorystów do zeznań w tajnych więzieniach CIA. Takich środków wychowawczych przez cały XX wiek używali wobec dzieci księża oraz bracia i siostry zakonne w instytucjach kościelnych w Irlandii. Wychowankowie tych ośrodków byli też na masową skalę molestowani seksualnie, z gwałtami zbiorowymi włącznie." - jest to fragment artykułu jaki pojawił się w Przekroju w maju zeszłego roku.

[Xenon]

Kościół czynił i czyni wiele zła. Mocno wrósł w życie głównie Europejczyków w ciągu tych 2000 lat, dlatego też nie kojarzy się tak źle jak np. Trzecia Rzesza.
To, że kościół dokonał tego świadczy również, iż także posiada pozytywne cechy.

[LIP]

Widze, ze kolega Lucien nie spocznie dopóki nie uznam, że KK to największa organizacja zbrodnicza w ciągu ostatnich 2000lat

Czy Ty tylko widzisz złe strony KK? Pytam szczerze.
Być może KK jakoś osobiście Ci się "zasłuzył" skoro pałasz do niego taką nienawiścią.
Zastanów się głęboko gdzie byś teraz był jakby nie KK i wiara Twoich ojców?

[nochybaty]

ja czekam jeszcze rok (do pełnoletności) i będzie apostazja

[Yoshua]

LIP wysil sie bardziej do cholery bo az zal mi czytac Twoje, pozal sie Boze, argumenty :?
juz ja bym lepiej umial bronic kosciola katolickiego, ale nie mam ochoty byc po jednej stronie barykady z oszolomem takim jak Ty.

[LIP]

Nie zamierzam tu niczego i nikogo bronić, ja wiem swoje, Wy swoje i powodzenia wam życze, a oszołom to Cie zrobił

[Junona]

A szkoda, ze nie zamierzasz bronic, moze po prostu brak Ci argumentów?

Zastanów się głęboko gdzie byś teraz był jakby nie KK i wiara Twoich ojców?

No gdzie?

a oszołom to Cie zrobił

Oj, to chyba nie po katolicku tak się zwracac do blizniego?

[upocone jajka]

nic nie sądze o wypisaniu sie z kościoła, czy tam o ludziach którym sie odwidziało bo Kler łupie, boli cie to? łup i ty! dane osobowe? wale jakieś dane osobowe jestem wierzący i w duchy wiary miłości do bliźniego mam zamiar wychowywac swoje potomstwo


a ty Anduk i sister bedziecie sie smażyć w piekle, bluźniercy moderatorzy ehhhh odwołać ich!

[Hagath]

A ja po części zgodzę się z LIP, że negatywny wpływ kościoła na ostatnie 2000 lat naszej historii jest demonizowany. Zakładacie, że gdyby nie on, to świat byłby jedną wielką krainą szczęśliwości? Nie tylko za wiarę się zabija, niszczy i kradnie. Nie tylko księża molestują i biją dzieci. Kościół nie jest lepszy od przeciętnej świeckiej władzy, ale nie jest też gorszy.

[anduk]

a ty Anduk i sister bedziecie sie smażyć w piekle, bluźniercy

Odezwał się Bogoojczyźniany Tate - zapuść jeszcze sumiastego wąsa i ubierz koszulę w kratę - ojcostwo zobowiązuje

którym sie odwidziało bo Kler łupie, boli cie to? łup i ty!

Jeśli dasz mi taką nietykalność jaką ma kościół w Polsce to chętnie urządzę jakąś forumową zbiórkę pieniędzy na ratowanie stoczni (z powodu doszczętnego rozwalenia polskich, proponuję na te wasze Duńskie)