nie ideii zwiazanej z trojkatem, ale tych ktore przy okazji calej sytuacji wyszly, tego w co wierzy, tego ze szanuje ludzi, ze jest odwazna, ze umie przyznac sie do bledu, ze prowadzi dialog, ze jest otwarta, ze ze ze
Obsesja na punkcie kogos z forum
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
-
wydaje Ci sie... Temu jej chlopakowi tez sie pewnie wydawalo, ze jak bedzie trojkacik, to wszystko bedzie lepiej i w ogole, niekoniecznie myslal wtedy o pozniejszym rozstaniu...Skomentuj
-
Jesteś jakiś... dziwny. Dziewczyna napisała zaledwie 17 postów a Ty :mozecie sie smiac ale ja sie w tej dziewczynie zakochalem, nie ma znaczenia jak wyglada z jej postow wiem jakie ma podejscie do zycia do zwiazku do milosci do mezczyzny do seksu wiem ze potrafi dyskutowac prowadzic dialod argumentowac wiem ze ma charakter nawet nie pojechala po tym kolesiu nie obrzucila go wyzwiskami dziewczyna ma klaserób co uważasz i uważaj jak robiszSkomentuj
-
nie odzywa się, moze macie pomysly jak moge do niej dotrzec, wyslalem wiadomosci, maile ale nic, Ona moze juz tu nie zagladac, wyslalem tez wiadomosc do tego bylego faceta zeby mi podal jakis namiar do Niej, ale ze to klasyczny dupek nie licze na to ze mi poda
moze wy macie jakies pomysly?
tylko nie piszcie zebym dal se na luz i ze jestem wariat /choc moze to prawda/Skomentuj
-
czleniu wygladasz na niebezopiecznego, albo chociaz troche niezrownowazonego, wiec nawet jak ona tu wejdzie to na jej miejscu bym sie nie kontaktowalSkomentuj
-
to fakt ze mi odbilo i mam obsesje ale mam nadzieje ze Monika da mi szanse chocby porozmawiania via net
Jacenty, mam nadzieje ze Monika czyta, ze czuje sie lepiej, ze nie lize ran w samotnosci, dlatego ze nie wyobrazam sobie nawet jak strasznie musi sie czuc chcialbym z Nią porozmawiac, Ona bardzo duzo pozwolila mi zrozumiec, chciałbym jej podziekowac, mysle ze Ona jest na tyle silna ze to nie strach, obawa i wstyd powoduja ze tu nie pisze, gdyby sie wstydzila albo bala to nie musiala tego piac na forum jak ten koles sie zachowal, a jednak miala odwage (za to wielkie uznanie Monis), moze zanim cokolwiek napisze musi uporac sie z emocjami, z teg co pisala musiala kochac tego gnojka wiec napewno nie jest to dla Niej latwe, ale wierze ze jest na tyle rozsadna ze wie ze choc teraz boli to wyjdzie jej to na dobre, nie bedzie marnowac zycia dla takiego dupka
glowa do gory Monis, ja bede czekal. nie odezwiesz sie dzis ani jutro to moze za tydzien albo dwa albo albo
i tak bede czekal, bo wiem bo czuje ze warto0statnio edytowany przez filipp71; 08-12-06, 09:17.Skomentuj
-
Czy nikt nie zauważył jej słów w ostatnim poście :"...nie mam juz o czym piac wiec likwiduje ten nick
wszystkim forumowiczom zycze wiecej rozsadku niz ja wykazalam
a przede wszystkim szacunku do wlasnej osoby
nie pozwolcie sie tak upodlic jak ja pozwolilam."
Po mojemu, to Monika czy też nobo po prostu zwinęła żagle i zaszyła się w ustronnym miejscu. I teraz w samotności liże rany i (oby) zbiera sie do kupy. Możliwe też, że czyta forum, ale nie chce się udzielać, wstyd, obawa, strach...??? Mozliwe, że sie jeszcze odezwie, choć niekoniecznie pod tym samym nickiem.
Jeżeli czytasz, to ode mnie masz mocnego przytulasa i życzenia naj... Oby się ułożyło. I wyjdź do ludzi, samotność nie jest dobrym lekarstwem na takie przypadłości.Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej
Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!Skomentuj
-
-
Moim zdaniem to nieco chora sytuacja .
Masz 3x lat, a piszesz, jakbyś miał ich kilkanaście [i to bliżej 10, niż 20]..
Jeszcze rozumiem, gdybyś z Nią pogadał [choćby "elektronicznie"] - ok. Aczkolwiek czytając posty, w dodatku dość nieliczne, zakochać się?
To jest Twój Ideał? Bo wypowiedziała się na temat trójkącika? Masakra ;].
Może od razu rzucisz na PM propozycję spotkania i wyznaczysz termin ślubu?
Poprę zdanie Luka - na miejscu dziewczyny NAWET gdybym przeczytał ten wątek... Nawet, a raczej tym bardziej ... Nie odezwałbym się, gdyż uznałbym Cię, bez obrazy, za chorego psychicznie ...
Owszem, to, o czym piszesz wygląda na obsesję... A obsesja niczym zdrowym nie jest.
Bez obrazy, nie miałem zamiaru Cię urazić.
PS. Też mi to prowokacją "zalatuje"... Zbyt dużo podkreślania - "ah i oh", ciągle to samo...
Art. 42 ust. 3 Konstytucji - zasada domniemania niewinności - nie mamy żadnych dowodów, by "oczernić" tego człowieka, tak więc wypowiedziałem się zgodnie z tematem .>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
dlaczego kazdy zaklada ze chodzi mi o seks, ja Ja chce poznac, tak jak pisalem, zadowoli mnie jak choc sie odezwie i przez net pogadamy, nie kazdemu facetowi zawsze chodzi o lozkoSkomentuj
-
Napisał filipp71dlaczego kazdy zaklada ze chodzi mi o seks, ja Ja chce poznac, tak jak pisalem, zadowoli mnie jak choc sie odezwie i przez net pogadamy, nie kazdemu facetowi zawsze chodzi o lozko
Moim zdaniem to jest jakiś rodzaj pociągu do tej osoby, bliżej nieokreślonego, ale żeby to od razu miłością nazywać? .>> "Mogę być kimś, będąc jednocześnie sobą..." <<Skomentuj
-
no i napisalem ze mam obsesje, ktora mnie samego wprawia w zaklopotanie, zeby nie mowic opetanieSkomentuj
-
a co z Twoją dziewczyną? bo w którymś z Twoich postów przeczytałam że jesteś z kimś w związku...I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...Skomentuj
-
-
Ja bym to co czujesz nazwała conajwyżej że jestes zaintrygowany tą dziewczyną (czy ze cos ujęło Cie w tym co czytałes) - bo milością to tego nie można nazwac.
Często ludzie dopiero po dlugich tygodniach znajomości czują ze łączy ich coś na prawde ważnego - miłość.Skomentuj
Skomentuj