W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wasze doswiadczenia: Pieszczoty podczas codziennych czynnosci

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ciern
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2005
    • 236

    Wasze doswiadczenia: Pieszczoty podczas codziennych czynnosci

    czy zdażyło sie wam zaspokajać partnera, lub byś zaspokajanym, w trakcie robienia jakiejś czynności ?
    np. rozmawiasz z kimś przez tel. a partner zdejmuje ci spodnie i robi dobrze ustami- nie przestajesz rozmawiac........... a jednoczesnie nie mozesz sie powstrzymac od wydawania dzwiekow rozkoszy ?

    czy coś takiego was podnieca ?
    w jakich sytuacjach to robiliscie .....?
    Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5252

    #2
    Heh, kiedys bylem w Wawie u mojej eks i podczas pieprzonka, zadzwonila mama. Myslicie, ze wysapalem "pozniej"? Heh... :]

    Jedna z moich "znajomych" uwielbiala za to wrecz dobierac sie do suwaka moich spodni (i w konsekwencji drazyla doglebnie temat, rzecz jasna ) przy podobnych okazjach. Heh, wlasnie przyszlo mi do lba, ile przegapilem lodow w jej wykonaniu, bo moglem przeciez ustawiac sobie alarm, odebrac na niby i zaczac nawijac sam do siebie ;]

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • Bender
      Administrator
      • Feb 2005
      • 3026

      #3
      Ja tez mam takie przygody.
      kiedys jeden moj kumpel jakos tak mial ze dzwonil zawsze wtedy kiedy akurat byla jakas akcja. Ale potem sie nauczyl ze dzwonil i pytal czy moge rozmawiac ;P
      A raz byla fajna sytacja z 2 kumplem. Akurat bylem w trakcie lodzika keidy dzwoni telefon odbieralem, panna tylko spojrzala i nie przerywam. No i kumpel dzwoni i mowie ze ma sprawe, ze kupic musi plyty i gdzie sa jakeis dobre i tanie. I w pewnym momencie pyta... a co ty teraz porabiasz. A ja takie chwilowe wciecie i mowie "A tak sobie siedzie..."
      Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
      Billy Crystal

      Skomentuj

      • kiciunia
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2005
        • 197

        #4
        hmmm... moi rodzice dzwonili kiedyś często jak byłam już sobie w łóżeczku z moim eks... ) ale tak się jakos składało że nie byliśmy w czasie jakiejś "ostrej" akcji... i mogłam/musiałam tak sobie swobodnie rozmawiać
        Gdyby Mi Się Tak Chciało Jak Mi Się Nie Chce...

        Skomentuj

        • ktooooosia
          Gwiazdka Porno
          • May 2005
          • 1834

          #5
          Ja tak robiłam mojemu ex... Jak rozmawiał przez telefon z Babcią... On za to odpłacał mi się w kuchni jak np. przygotowywałam jakiś posiłek... Raz mi troszkę przeszkadzał jak myłam okna stojąc na balkonie Dobrze, że balkony były od siebie oddzielone ścianami i mieszkał na 7 piętrze
          Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

          Moja najdroższa gumo do żucia!

          Skomentuj

          • Raine
            Administrator
            • Feb 2005
            • 5252

            #6
            Kiedys probowalem pisac esej na zamowienie z kobieta, kleczaca przede mna
            Bez wiekszych sukcesow, zdania wychodzily mi co najwyzej trzywyrazowe :]

            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




            Regulamin Forum.

            Skomentuj

            • ciern
              Seksualnie Niewyżyty
              • Jun 2005
              • 236

              #7
              widze w takim razie ze wiele ludzi ma podobne przezycia
              to miłe, bardzo miłe

              nikt wiecej niczego nie robił ??

              piszcie piszcie....
              0statnio edytowany przez sister_lu; 05-02-09, 00:02.
              Tańczyłem z diabłem w świetle księżyca

              Skomentuj

              • Rojza Genendel

                Pani od biologii
                • May 2005
                • 7704

                #8
                Ale to nic wielkiego. Grałam w jakąś bardzo skoplikowaną strategię, kiedy mój facet wlazł pd biurko i pod moją spódnicę. No i już nie mogłam dowodzić rzymską armią...
                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                Skomentuj

                • manus
                  Świętoszek
                  • May 2005
                  • 9

                  #9
                  Prowadze samochod w nad ranem,przysypiam a tu patrze ktos mi sie dobiera do rozporka!To jest jazda dopiero!

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5252

                    #10
                    Jazda to by byla, jakbys jechal z ludzmi obojga plci i otumaniony nie wiedzial, kto Ci sie dobiera ... :]

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • rafi171
                      Świntuszek
                      • May 2005
                      • 74

                      #11
                      Ja uwielbiam takie sytuacje jak czyms jestem zajęty a laska podchodzi robi mi dobrze chociaż ta aktualna rzadko to robi jak jestem czyms innym zajety ale za to w innych sytuacjach to nadrabia
                      Podczas kierowania autem nie robiłem tego bo chyba za duze ryzyko na wypadek ale rozmowie przez telefon owszem ale gadałem z kumplem i po chwili odłozyłem słuchawke
                      Raz robiłem rysunek techniczny w tuszu męczyłem się nad nim kilka godzin i przyszła laska i jak zauwazyła ze jestem wykonczony tą pracą to chciała mnie uszczęśliwić i zrobiła mi dobrze niestety juz zaraz na początku jak zaczeła zle postawiłem kreske i prace szlak trafił i na drugi dzien od nowa kilka godzin sie męczyłem ale za to dziewczyna mi to wynagrodzina i to całkiem dobrze
                      KaŻdy patrzy na to inaczej ale ja zawsze tolerancyjnie...............

                      Skomentuj

                      • Belleteyn
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Oct 2005
                        • 2737

                        #12
                        Bardzo lubie to robic. Np. kiedy moj facet rozmawia przez telefon zaczynam delikatnie piescic jego ptaszka, czasem biore go do ust. Lubie tez, nawet w publicznych miejscach, niby przypadkiem musnac go po ptaszku i okolicach.

                        No pain, no gain.

                        Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                        Skomentuj

                        • jezebel
                          Emerytowany Pornograf

                          Zboczucha
                          • May 2006
                          • 3667

                          #13
                          Nie przypominam sobie wiekszej ilosci takich zdarzen, ale pamietam, ze kiedys spotkalismy sie ze znajomymi na wieczor filmowy. Bylo kilka osob, zasiedlismy na wielkiej sofie ponakrywani kocami , bo to zima byla , no i podczas ogladania rece mojego faceta zawieruszyly sie gdzies pomiedzy moimi nogami . Sytuacja robila sie niezreczna , kiedy zapadala cisza a spod koca wydobywaly sie dzwieki czegos w rodzaju mlaskania ja mialam na twarzy permanentny usmiech od ucha do ucha a ogladalismy horror
                          Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                          Skomentuj

                          • Belleteyn
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Oct 2005
                            • 2737

                            #14
                            Hehe - niezłe. Chyba balabym się robić tego typu rzeczy przy znajomych.

                            No pain, no gain.

                            Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                            Skomentuj

                            • jezebel
                              Emerytowany Pornograf

                              Zboczucha
                              • May 2006
                              • 3667

                              #15
                              no tak, ale to wychodzi w sposob spontaniczny, nigdy nie wiesz kiedy taka cholerna ochota Ci sie przytrafi. Oczywiscie kulturalnie skonczylismy w domu, bo ja niestety z reguly zaskakuje wysokim "Ce", mam talent to jekow, stekania i krzykow, poprostu tak reaguje. Ale przyznam szczerze , ze juz do konca filmu nie moglam sie skupic, trzymalam mojego faceta za reke przy twarzy i czulam na niej "swoj zapach" . To bylo jak walka z czasem
                              Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                              Skomentuj

                              Working...