Tweetnij
Witam i lece do was z pytaniem bo moja dziewczyna przed chwilą zaczeła mnie straszyć tym że jej od kilku dni rano jest nie dobrze. Czy to może być ciąża? W necie wyczytałem, że może nerwy (ostatnio troche zdenerwowana chodzi i zamartwia sie) może też wrzody? Dodam że od ostatniego stosunku naszego minęło 12 dni a dzień po nim miała okres. Czy to ma znaczenie?
-
-
Okres nie zawsze świadczy o braku ciąży , proponuję wizytę u ginekologa
-
Doświadczenie życiowe mi mówi, że to nie musi być ciąża i pewnie nie jest. Sorry, ale ja kiedyś doszedłem w mojej już teraz ek kobiecie, okres spóźnił się 1,5miesiąca ogólnie już rodzicom powiedziałem, że będą dziadkami. Straszny dramat w rodzinie choć mój tata się ucieszył
a tu bach okres i wszystko ok.
Skomentuj
-
Po pierwsze - dziewczyna miała okres. Skoro 13 dni temu zaczęła cykl, to teraz wypadają jej dni płodne, w czasie kiedy uprawialiście sex (12 dni temu), czyli dzień przed miesiączką, dziewczyna miała potencjalnie dni niepłodne.
Po drugie- przecież okres się jej nie spóźnia, a zazwyczaj jego brak jest pierwszym symptomem ciąży, wymioty i nudności pojawiają się później.
Na moje oko - nie macie czym się stresować, lecz warto pomyśleć o skutecznym zabezpieczeniu.Trzy czwarte z miłości.Skomentuj
-
Odpowiem jak zakończyła się ta sprawa. Dla potomnych co by wiedzieli ...
Dzień po moim pierwszym poście tutaj moja dziewczyna zrobiła test. Wyszedł .. pozytywnie. Była w ciąży mimo tego wszystkiego. No właśnie.. była. Poszła do ginekologa który powiedział, że ciąża była, ale nie miała szans się utrzymać z racji jej stanu zdrowia i przez nerwy. Także to by było na tyle.Skomentuj
Skomentuj