No z przykroscia stwierdzam ze zgadzam sie z Panna Nili fascynuje sie i delektuje kazdym mikrometrem kobiecego ciala
Ja po głębszym namysle i wyspaniu się, stwierdziłem, że macie rację. Kobieta jest na tyle ciekawym produktem Bozi, że całokształt jest najbardziej fascynujący. Cieszenie się detalami kojarzy mi się z oglądaniem części zapasowych do samochodu u mechanika na składzie. Oderwane od kontekstu nie robią wrażenia. Dopiero ładnie skonfigurowane...
Skomentuj