Chodzenie ze ściągniętym napletkiem
Collapse
X
-
-
Zawsze na noc możecie go odciągnąć, owinąć czystym bandażem żeby zwiększyć objętość i do ciasnych gaci wsadzić tak, jakby na brzuchu leżał. Tak się zaleca trzymać szwy po zabiegu, ale jest pewność, że penis jest nieruchomo.Skomentuj
-
proponuje jeszcze nosić wywinięte rzęsy/powieki na lewa stronę. Najlepiej na taśmie klejącej, żeby nie wróciły przy próbie mrugania na swoje miejsce. Wtedy to dopiero będziecie cool wyglądać..Skomentuj
-
Proponuję nie wchodzić na temat który Cię/Was nie interesuje, a nie bez sensu nabijać posty. Pozdrawiam.Skomentuj
-
Sam sobie go zrobiłem ze smoczka na butelkę do karmienia niemowląt . Ważne, że działało . Ostatnio zakładałem na penisa silikonową "frotkę" do włosów. Złożona na 2 razy i założona bezpośrednio pod "główką" pasuje na mojego fiuta idealnie i nie pozwala zsunąć się napletkowi, a dodatkowo trochę przy niej nabrzmiewa żołądź . I like it!
janekSkomentuj
-
Ja tak ściągałem kiedyś napletek, jak miałem zbyt wrażliwą żołądź i trochę ciasną skórkę. Ćwiczenie pomogło. Teraz już nie chodzę ze ściągniętym. W sumie to lubię tą skórkęSkomentuj
-
Temat przemocny.Taaa napewno odkrycie truskawy zrobi z Was ogierów.Ja mam zawsze skóre na gałce, jakbym sie z nim nie siłował to i tak spadnie bo jest spora.Kompletnie mi nie przeszkadza ten fakt.Skomentuj
-
-
Co Wy chcecie osiągnąć ściągając napletek? Posiadanie go to naturalna sprawa, a obrzezanie z powodów innych niż medyczne to trochę fanaberia. Często równa się to pozbawieniu dużej części przyjemności, w końcu dzięki napletkowi żołądź jest bardziej wrażliwa na bodźce dotykowe. A co do higieny, to z napletkiem czy bez trzeba chyba o nią dbać?Skomentuj
-
Skomentuj
-
No dobrze, tylko po godzinie z nasuniętym napletkiem "czuć" go, a po kilku bez - nie. Jest różnica.Skomentuj
-
Ja właśnie testuję, od kilku dni chodzę z odciągniętym napletkiem, na początku dziwne uczucie, truskawa bardzo czuła na ocieranie o portki, ale teraz jest okej. Ciekawe nowe doświadczenie. Faktycznie ze zsuwającym się napletkiem trudno sobie poradzić aaale.. z dnia na dzień coraz lepiejSkomentuj
-
Od ok. 10 lat chodzę ze ściągniętym napletkiem, zawsze i wszędzie. Jednak poza tym, że nieco łatwiej zachować higienę, a laski na plaży / nad wodą częściej patrzą mi się na krocze jeśli jestem w mocno odciskających się kąpielówkach lub spodenkach, to nie zauważyłem najmniejszej różnicy... Wspominane tutaj przewrażliwienie główki trwało może kilkanaście dni, potem się przyzwyczaiłem i tak już mi zostało.Skomentuj
Skomentuj