W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Blasphemy...czyli bluźnierstwo.. profanacja

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pan_akakiusz
    Świętoszek
    • Nov 2021
    • 4

    Blasphemy...czyli bluźnierstwo.. profanacja

    Mam swoją teorie na temat fantazji, potrzeb i pragnień. Wychowujemy się w "klimacie" wstydu związanego ze sferą seksualności. Seks jest zakazany i stąd też pierwsze erotyczne doświadczenia związne są z łamaniem "zakazów".

    Mnie jako dorosłego faceta, teraz także najbardziej kręci to co zakazane, brudne, okrutne i złe, co narusza normy społęczne.

    Moją "starą", dotąd nie spełnianą fantazją jest profanacja wiary, symboli religijnych. Seks, peeting w kościele. Dotykanie różańcem, klęczącej i modlącej się Kobiety..

    Ostatnio moje fantazje wyewoluowały w stronę profanacji Małżeństwa, Rodziny i więzi w niej..

    Kojarzycie taką scenę w "Serbskim filmie", kiedy kobieta robi ustami facetowi, podczas, gdy on ogląda kasete z imprezy rodzinnej swojego brata?

    Tak, marzy mi się, żeby mieć zrobione ustami przez czyjąś Żonę, ew, Córkę podczas gdy oglądam jej album rodzinny, kasetę ze ślubu itd..

    Parę innych fantazji jeszcze mam.. Ale to dla zainteresowanych.

    Zachęcam do rozmowy i dzielenia się swoimi fantazjami, doświadczeniami
Working...