W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Plamienie, spozniajacy sie okres, schiza

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • embrace_me
    Świętoszek
    • Jul 2011
    • 4

    Plamienie, spozniajacy sie okres, schiza

    cześć.
    czy może mnie ktoś uspokoić?
    Zacznę od tego że moje cykle raczej są regularne tj mierzą
    29-32 dni co srednio daje mniejwiecej 30 dni...
    ostatni okres miałam 17 czerwca i był on prawidłowy...
    w dniu @ (okres) standardowy jednodniowy ból brzucha i ogółem cały @ trwał 6 dni czyli tyle co zwykle... Ok.

    12 lipca bolał mnie brzuch tak samo jak na @ co mnie zdziwiło no bo to za wcześnie... @ powinien raczej przypaść na 18stego (?)

    no ale myśle sobie no trudno wczesniej ale wszystko wyglada na to ze to @... niestety tak chyba raczej nie było bo cale to krwawienie ktore nie bylo zreszta obfite zakonczylo sie mniejwiecej po 2 dniach gdzie najwieksze bylo tego 12stego (wykorzystalam 1 tampon a pozniej wkladki)

    dodam ze wczesniej wystepowal u mnie sluz plodny a jakos tak 1-2 dni przed tym 12stym (wtorek) byl typowo nieplodny

    no coz pomyslalam ze to moze krawienie okoloowulacyjne albo moze miedzycykliczne... mniejsza o to

    14/15 byl stosunek w prezerwatywie, jak mi sie wydaje bez zadnej 'awarii'
    chociaz chociaz...niee kurde raczej bez...pozniej wzajemna masturbacja tez... ale z palca dzieci sie nie biorą, tymbardziej wytartego zreszta na stosunek zdecydowalam sie bo pomyslalam ze skoro jestem mniejwiecej 3 dni przed @ a i sluz jest nieplodny to szansy na dzidzi nie bedzie co by sie nie dzialo...

    no i tak sobie zyje do 18stego a tu psikus okresu nie ma...
    dzis jest 22 i okresu tez nie ma co mnie strasznie martwi
    w zwiazku z czym strasznie sie boje... sama sobie wmawiam ze nie mam czego ale raz juz jeden wypadek byl kiedys i wiadomo mimo ze zakonczyl sie odwolaniem alarmu (prezerwatywa zostala we mnie) to strach w przyszlosci sie poteguje

    dodam ze nie mierze sobie regularnie temperatury w pochwie
    o ile pamietam to jakies 2-3 mc wczesniej przed okresem moja tempka wynosika okolo 37 stopni (wiadomo przed @ podwyzszona i po maleje zaraz)
    teraz mniejwiecej 2 dni przed 18stym mierzylam regularnie i wachala sie mniejwiecej o 2-3 kreski ale 37 nie przekroczyla
    (dla przykladu 18stego 36,7 19stego-36,2 20stego-36,4 wczoraj 36,6 dzisiaj 36,5)
    co do sluzu to przed plamieniem dzien przed i w dniu typowo nieplodny a juz po nim plodny i od okolo 17stego az do dzis typowo nieplodny (baa a nawet mniej go jak przed @ albo wcale chociaz dzisiaj jakby wiecej i sie chyba zapowiada ze jutro juz tez ta ilosc wzrosnie)
    i tak sobie mysle...
    pewnie ze tamto mniej niz 2 dniowe plamienie to byl okres a teraz mam 1 faze nowego cyklu???!

    Martwi mnie ten spozniajacy okres i boje sie...
    Kupilam test i czekam co napiszecie...
    sama nie wiem czy powinnam poczekac te 14 dni od stosunku czy zrobic go juz teraz z rana (bo niby jestem po terminie @)

    dodam tez ze nie odczuwam zadnych dolegliwosci jedynie zaparcia (ale raz przed @ tez tak mialam) zreszta zaparcia to mozna miec i normalnie...

    A co do mojej szyjki... jej nie moge dokladnie okreslic
    bo w ciagu dnia zmienia kilka razy swoje polozenie a to jest wysoko a to nisko chociaz z tendencja do bycia wysoko ... w dniu plamienia jak to przy @ rozpulchniona natomiast teraz raczej twarda ale taka jakby tyci otwarta

    dobra wiem ze duzo tego napisalam ale chyba to dobrze
    im wiecej przeczytacie tym lepiej bedziecie mogli mi pomoc.

    I prosze o normalne odpowiedzi
    ps. do waszej informacji mam 19 lat (podaje wiek bo juz kiedys na tym forum goscilam i naczytalam sie tekstow typu 'dzieci robia dzieci'' i takie plamienie przytrafia mi sie pierwszy raz
    0statnio edytowany przez embrace_me; 22-07-11, 21:52.
  • daj_mi
    Emerytowany PornoGraf
    • Feb 2009
    • 4452

    #2
    Zrób test, już 10 dni po stosunku daje wiarygodny wynik - myślę, że spokojnie możesz zrobić.
    Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

    Regulamin forum

    Skomentuj

    • embrace_me
      Świętoszek
      • Jul 2011
      • 4

      #3
      ...

      test kupilam wczoraj, byl to test kindertest, strumieniowy...

      mam taka schize ze nie wytrzymalam i przed chwila (z rana zagapilam sie i poprostu oddalam pierwszy mocz...zreszta rano bylam jeszcze spokojna hehe)
      zreszta w tescie nei bylo dokladnie napisane ze obowiazkowo mocz musi byc z rana (napisane: wskazane dla lepszego wyniku)
      zrobilam ten cholerny test
      co prawda jestem 9 dni po stosunku (w ktorym wg mnie nie bylo nic zlego ale wiadomo jak to kobieta zawsze dopatrze sie dziury w calym po czasie-schiza robi swoje)
      i niby po terminie planowanej @ ale nie wytrzymalam
      i?
      Minus. Jedna wyrazna krecha. Brak ciąży.
      Uspokoilam sie troche...

      moja tempka dzis 36,2 sluz nadal bezplodny, czuje sie ok (tylko ze strachu sciska mnie gardlo ;p)

      mam zamiar powtorzyc test za kilka dni dla upewnienia...
      nie wiem... dobrze robie? Czy powtarzanie bedzie bez sensu?

      I teraz sama sobie rozmyslilam ze:
      wspolzyje od niedawna i to wlasnie od tego czasu moje okresy sa dziwne -1szy 4dni (czyli krotszy) kolejny normalny i teraz to dziwne krawienie na okolo 2 dni a zanim wspolzylam byly normalne 6-7 dni
      w zwiazku z czym doszlam do wniosku ze...

      -to ze zaczelam wspolzyc to moglo mi tez rozwalic cykle (?)

      -ten okres czerwiec/lipiec to okres wakacyjny (chodze spac pozno, pozno wstaje, duzo imprez... 2 dni przed spdzoewana @ przyimprezowalam dobrze z alko co skonczylo sie nocą w łazience i kacem... i ostatnio sobie popuszczam- w sensie troche moje zywienie sie zmienilo (dotychczas dbalam o odpowiednie jedzenie-okres byl w porzadku nie mam tu na mysli odchudzania)
      a teraz jakby jem byle co

      albo stres? Nie to raczej odpada... moje zycie od okolo 2 lat jest ciagle uslane stresem i nie mialo to na mnie wplywu...

      wywnioskowalam tez sobie ze to plamienie to musial byc moj okres raczej... i zwyczajnie pewnie rozpoczelam nowy cykl

      zreszta kurde jakbym byla w ciazy to moja tempka bylaby wyzsza
      a tymczasem jest taka jak dla 1 fazy (nie u mnie moze bo tempke mierze od niedawna ale u wiekszosci kobiet)

      kto sie zgodzi z moimi przypuszczeniami?
      0statnio edytowany przez embrace_me; 23-07-11, 15:19.

      Skomentuj

      • daj_mi
        Emerytowany PornoGraf
        • Feb 2009
        • 4452

        #4
        Współżycie i imprezowanie, nieregularny sen itd rozwalają cykle.
        Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

        Regulamin forum

        Skomentuj

        • embrace_me
          Świętoszek
          • Jul 2011
          • 4

          #5
          ...

          no cóż...
          niby to pasuje...

          ale to tylko moje przypuszczenia wkońcu jak sobie tak spojrzałam na wszystko z dystansu...

          już kiedyś bodajże czytałam czy po rozpoczęciu współżycia cykl może się zmienić/ w ogóle zmienic sie przy wspolzyciu i nikt nie opowiedział się po stronie tego że tak może być.
          czy ktos moze sie wypowiedziec na ten temat?

          No ale widocznie u mnie tak jest.

          Czy powinnam zrobic test jeszcze za jakis czas (tj ten odpowiedni od wspolzycia) czy to bez sensu i ten moge uznac za wwiarygodny?

          Zreszta ten zrobilam dla swietego spokoju...

          Czekam i tak na @, kiedy dostane odwołam alarm...ehh

          Skomentuj

          • jezebel
            Emerytowany Pornograf

            Zboczucha
            • May 2006
            • 3667

            #6
            Matko jedyna, cały Twój wywód mógł się ograniczyć do kupienia testu w okresie zaniepokojenia i już.
            Dlaczego menstruację oznaczasz @?
            Wg mnie nie musisz powtarzać testu.
            Nie szkoda Ci energii na te wszystkie tempki i zmartwienia? Nie jesteś w ciąży. :-/
            Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

            Skomentuj

            • embrace_me
              Świętoszek
              • Jul 2011
              • 4

              #7
              ...

              w sumie tak, dlatego sie spytalam czy ten jeden test wystarczy.

              dlaczego oznaczam okres @? Bo krócej sie pisze... zreszta na wielu forach dla kobiet sie tak go oznacza zazwyczaj, z przyzwyczajenia...taki znak umowny

              dlaczego zawracam sobie glowe mierzeniem temperatury, badaniem sluzu/szyjki? Zeby wiedziec czy ze mna wszystko ok. Zreszta zdecydowalam sie na rozpoczecie wspolzycia i mi sie to przydaje...
              narazie nie poczuwam sie do innej antykoncepcji niz prezerwatywa, a ona nie daje mi 100% pewnosci ze mamusia nie bede...
              naturalne metody sa ok, wiec czemu mam z nich nie korzystac?
              mam zamiar teraz mierzyc sobie regularnie i na tej podstawie bardziej okreslic swoje dni plodne...
              zreszta... kurde ja nie ufam prezerwatywom od czasu kiedy sie podczas jednego przytulania zsunela i zostala we mnie, cala, z zawartoscia i w ogole...brrr

              A tak w ogole to znowu cos sie ze mna dzieje... i teraz mam inny problem zwiazany z tym plamieniem

              wieczorem przed snem zawsze robie siku...
              zdejmujac majtki zauwazylam na nich eee... no zwyczajnie zluszczony nabłonek-normalnie nie usuniete endometrium w kolorze bialym
              z lekka domieszka krwi...
              Normalnie powinno mi to wyleciec podczas okresu i ten nablonek powinien byc ciemnym skrzepem a tu prosze
              ciekawe tylko czy jutro to sie rozkreci...


              kurde ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje ale chyba musze zabukowac wizyte u lekarza
              0statnio edytowany przez embrace_me; 24-07-11, 04:00.

              Skomentuj

              • jezebel
                Emerytowany Pornograf

                Zboczucha
                • May 2006
                • 3667

                #8
                Nie, naturalne metody nie są okej, bo prowadzą do przeżywania właśnie powyższego stresu i analiz, zamiast czerpać radość z seksu, to zawracasz sobie głowę tempkami, śluzami i innymi bzdetami,a na koniec oczywiście tym, czy aby jednak i tak nie zaszłaś. Stres sprzyja z kolei wędrowaniu cyklu. Naturalne metody sprawdzają się jedynie w teorii i jak nie jesteś zdecydowana na dziecko, to sobie odpuść i polegaj raczej na innych środkach. Twoje powyższe opisy zakrawają na lekuteńką obsesję. Dla mnie to wszystko ma sens jeśli zmierzamy w drugą stronę - czyli chcemy zaciążyć. No ale od tego to już są testy owulacyjne.
                Lekarz - bardzo dobry pomysł.
                a co do @ - łatwizna i lenistwo krótko mówiąc. Irytujący brak poszanowania języka polskiego.
                Jesteś jak widać na forach stricte związanych z takimi sprawami jak menstruacja, owulacja itd, co skłoniło Cię mimo wszystko by tutaj szukać pomocy dotyczącej Twojej schizy?
                Jestem sobie. . .zwyczajna. . . jak kiełbasa...i mam idealny kształt...kuli

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  #9
                  Co do zsuwania się prezerwatywy - w jej instrukcji wyraźnie jest napisane, że po ejakulacji należy od razu wycofać penisa z pochwy, a nie się przytulać. Każda chwila zwłoki to Twoje wadliwe używanie prezerwatywy - a nie jej wadliwe działanie.

                  Metody naturalne jako wspomaganie gumek są według mnie w porządku, ale wtedy, gdy ma się regularne cykle - przy Tobie to wygląda jeszcze na sporo cykli dziurawych, bezowulacyjnych, skoro tak się gubisz...
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • veryoulike777
                    Banned
                    • Jul 2011
                    • 5

                    #10
                    Proponuje wybrac sie do ginekologa i poprosic o tabletki antykoncepcyjne, lekarz dobierze odpowiednie do twojego wieku i wagi, wiec nie musisz sie martwic, ze ci zaszkodza. Poza tym ABSOLUTNIE ODRADZAM pomyslu z obliczaniem dni plodnych, poniewaz u kobiety dni plodne moga wystepowac przez caly cykl, wiec nie masz pewnosci ze nie zajdziesz. [Mozesz zajsc nawet w czasie okresu]. metody naturalne sa maloskuteczne i jest duze ryzyko zajscia w ciaze. Jesli chcesz stosowac metody naturalne to prosze bardzo, poniewaz nikt nie ma prawa Ci tego zabronic, ale licz sie z tym, ze co miesiac bedziesz sie borykala z takimi wlasnie problemami jak teraz, czyli ze spoznia Ci sie okres i panika.. Masz juz 19 lat i chyba powinnas powazniej myslec o tego typu sprawach, wiec odpusc sobie naturalne metody i zastanow sie nad srodkami antykoncepcji, a nie bedziesz musiala sie tak stresowac. Pozdrawiam
                    0statnio edytowany przez veryoulike777; 25-07-11, 00:02.

                    Skomentuj

                    • daj_mi
                      Emerytowany PornoGraf
                      • Feb 2009
                      • 4452

                      #11
                      A pewnie, szafujcie tabletkami na lewo i prawo, wprowadzajcie w siebie rzeki hormonów, których skutki pokażą się Wam dopiero za 10-15 lat ;]

                      Autorko - wspieranie antykoncepcji typu gumki czy globulki przez obserwację swojego ciała zdecydowanie podnosi jej skuteczność. Dzięki temu nawet jeśli znajdziesz się w grupie, którym gumka pękła - zawsze będziesz wiedzieć, w której fazie cyklu jesteś i czy było to poważnym zagrożeniem
                      Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                      Regulamin forum

                      Skomentuj

                      Working...