Dzień dobry to moje pierwsze opowiadanie starałem się aby brzmiało realistycznie.Musiałem zastosować poprawianie błędów bo mam z tym problem.
Ten dzień miał być zwykłym dniem roboczym jak każdy inny z pozostałych miałem iść do pracy w biurze zrobić swoje i do domu. Zawsze lubiłem swoją pracę, ale czasami czegoś mi brakowało może jakiejś iskry, która mnie rozpędzi.
Byłem tylko zwykłym asystentem młodym w trakcie studiów, więc szanse na awans były marne dopóki ich nie ukończę.
Tą całą nudę rozwiewały mi czasem piękne pracownice działu kadr, z którym miałem stały kontakt.
Zawsze miałem ochotę na coś spontanicznego z jakąś fajną dziewczyną, ale one ciągle mi odmawiały, nie chciałem żeby się na mnie gniewały albo czuły źle w mojej obecności. Zawsze chciałem być dobrym chłopakiem i szanować wszystkie kobiety
W końcu znajdę tą jedną właściwą warto być cierpliwym. Jednak tego dnia było inaczej, jak co dzień wyszedłem z domu w pośpiechu, bo znów byłem spóźniony na pociąg. Zadyszany dobiegłem do wagonu i wsiadłem w ostatniej chwili stanąłem w korytarzu, bo było dużo ludzi.
Zadyszany, że ledwo mogłem nabrać tchu myślę sobie więcej sportu mniej siedzenia. W korytarzu było dużo ludzi, więc wszedłem do przedziału to był jedyny przedział z toaletą pociągową. Ukucnąłem na ziemi, bo siedzenia były zajęte i tak patrzałem na ludzi siedzących w przedziale.
Zobaczyłem tam dziewczynę z miejscowości, w której mieszkałem pewnie wsiadła do pociągu wcześniej i znalazła miejsce. Poznałem ją już kiedyś jak byłem w lokalnym urzędzie wiec wiedziałem, że była ona 6 lat młodsza ode mnie no, ale już dorosła 21 latka.
Zawsze mi się podobała, ale tego dnia wyjątkowo wyglądała miała czarne długie włosy, choć trochę niepoukładane była trochę niższa ode mnie miała ładną figurę chodź nigdy nie ubierała się wyzywająco to ja zawsze widziałem, że ta kobieta ma coś więcej bod tym przeciętnym strojem i zawsze chciałem dowiedzieć się więcej.
Nie mogłem oderwać od niej wzroku wyjątkowo mi się podobała, ale biorąc pod uwagę fakt, że dzisiaj byłem wyjątkowo podniecony nie umiałem się powstrzymać ciągle do głowy przychodziły mi seksualne myśli o niej tak bardzo chciałem jej dotknąć ją poczuć, że oddałbym wiele za to, ale niestety nawet nie miałem odwagi podejść do niej i zagadać tym bardziej, że pociąg był pełny ludzi.
Jak już mówiłem wcześniej byłem typem faceta przyzwoitego, który robi wszystko we właściwy sposób. Tego dnia jednak coś we mnie ruszyło nie umiałem sobie odmówić musiałem to zrobić. Ale jak? Zacząłem już wątpić w to, że się uda.
Pociąg już dojeżdżał do stacji w mieście tam gdzie miałem wysiąść, ale jeszcze na chwile zostałem by na nią popatrzeć. Ona też jeszcze siedziała, gdy pozostali pasażerowie zaczęli wychodzić z pociągu. Zrobiło się pusto a ona coś czytała, ale już właśnie kończyła. Wiedziałem, że zaraz zaczną wchodzić nowi pasażerowie, bo pociąg jechał dalej nagle ona wstała i skierowała się ku wyjściu.
Gdy przechodziła w pobliżu toalety pociągowej dość dużej, bo to ta w nowoczesnych pociągach. Idealny moment sobie pomyślałem teraz albo nigdy! Wziąłem nacisnąłem na guzik dotykowy i toaleta się otworzyła ona zdziwiona patrzy na mnie a ja ją chwyciłem i zaciągnąłem do toalety zamykając za sobą drzwi.
Byłem w szoku, ale adrenalina dodawała mi siły chwyciłem ją za usta żeby nie krzyczała i powiedziałem, że wchodzą pasażerowie i jak krzyknie to dowiedzą się, że jesteśmy razem w jednej toalecie. Nie do końca słuchała, więc nadal zatykałem ręką jej usta. Nie chciałem jej krzywdy zrobić, więc starałem się być delikatny, ale zarazem pokazać jej, kto tu dyktuje warunki żeby nie myślała sobie, że jej wszystko wolno. Zablokowałem jej ręce by nie mogła mi nimi przeszkodzić zacząłem ją delikatnie dotykać po jej seksownym tyłeczku i nogach. Szeptałem jej do ucha teraz cię zerżnę dziwko i nic na to nie poradzisz! Nie mogłem uwierzyć, że ja to powiedziałem, ale chyba odezwały się we mnie instynkty.
Dalej zacząłem ją dotykać po piersiach były idealne nie za duże nie za małe delikatne mięciutkie. Rozkoszowałem się każdym kawałkiem jej ciała a ona drżała wystraszona. Zacząłem ją całować po szyi wtapiać się ustami w jej ciało. W końcu zsunąłem z niej spodnie dżinsowe, odpiąłem guzik potem rozpiąłem rozporek i szybkim ruchem zacząłem zsuwać z jej ślicznej pupy.
Ona zaczęła się w kocu wyrywać chyba tego nie chciała, ale bała się, że ktoś ją usłyszy, więc robiła to delikatnie bez hałasu. Próbowała mnie kopnąć, ale ja to wykorzystałem by zsunąć spodnie z jej nóg do końca. Potem druga nogawka i już była w majteczkach stringach pięknie opinających cię na jej pięknej pupie. Zdjąłem jej również skarpetki chodź to było trochę trudniejsze bo wymachiwała nogami.
Potem zdjąłem bluzę i kazałem jej na nie j stanąć byle nie na podłodze, bo brudna. Gdy już to zrobiłem zacząłem zdejmować z niej bluzkę musiałem ustawić siłą jej ręce ku górze, ale to było siłowanie się trochę jednak byłem silniejszy i dała za wygraną. Bluzkę ściągnąłem i była już tylko w staniku oraz majtkach.
Cała drżała chyba była w szoku obróciłem ją delikatnie w moim kierunku by wiedzieć jej śliczną twarzyczkę, ale był na niej grymas żalu i rozpaczy. Kiedy to zobaczyłem powiedziałem do niej spodoba ci się to nie narzekaj i pocałowałem ją w usta ostrym pocałunkiem wtapiałem się w nią aż jeżyk wkładałem jej do ust chciałem poczuć jej smak rozkoszować się tą chwilą.
Odgarnąłem jej włosy i w końcu doszedłem ustami do dekoltu zacząłem całować piersi delikatnie je oblizywać po bokach wodzić językiem po obrzeżach. Rozpiąłem jej stanik, ale ramionami zablokowała ramiączka żebym nie mógł zdjąć. Jednak niewiele to dało zsunąłem jej miseczki z piersi i je zobaczyłem. Były śliczne młode jakby nietknięte takie dziewicze. Zacząłem schodzić językiem na jej sutki wypukłe wystające, ale rozkoszne.
W końcu przestała stawiać opór wziąłem jej stanik, próbowała się zasłaniać, ale chwyciłem jej ręce do tyłu i przytrzymałem jedną ręką a drugą powoli schodziłem ku kroczu. Przez cały ten czas, kiedy bawiłem się jej ciałem w końcu mi stanął, ale nie było tego jednak widać przez dżinsowe spodnie. W końcu sam zacząłem się rozbierać przytrzymując ją jedną ręką żeby nie uciekała, kiedy była już tylko w majtkach kazałem jej się schylić w kierunku mojego krocza jednak ona nie chciała.
Przez dłuższy czas się z nią szamotałem aż w końcu siłą zepchnąłem jej głowę na dół. Wtedy przyłożyłem jej majtki do twarzy, aby przez nie czuła moje przyrodzenie i pocierałem o nią aż w końcu kazałem jej oblizać mojego penisa przez majtki. Włożyłem palec do jej ust, że by je otworzyła a następnie wsunąłem tam swoje krocze.
Zaczęła je powoli ślinić, bo nie pozwalałem jej wyjąc ich z ust. W końcu moje majtki były całe mokre od jej śliny wtedy kazałem jej je zdjąć. Pomogłem jej trochę, bo jak zwykle nie spieszyła się z tym, kiedy wyjąłem go był w pełnym wzwodzie dość spory rozmiar. Była trochę onieśmielona, więc najpierw kazałem jej go wziąć do ręki i się nim pobawić.
W trakcie jej "nie winnej" zabawy moim penisem powoli zbliżałem go do jej ust aż w końcu ich dotknąłem. Wystraszyła się, ale ja podniecony nie miałem zamiaru czekać aż grzecznie go weźmie, więc jej go wepchnąłem do ust głęboko aż się zaczęła wyrywać. Doszedłem do końca, ale potem wyjąłem, bo chyba było to dla niej za dużo. Po tym wszystkim w końcu się odezwała powiedziała mi, że mi jednak obciągnie z własnej woli, ale nie od końca tylko tak jak da radę.
Ja się zgodziłem, ale powiedziałem, że musi to robić szybko i z zaangażowaniem. Wzięła go ponownie do ust i powoli wkładała, aby wyczuć jak głęboko jest w stanie go włożyć. Kiedy już go wyczuła zaczęła go ssać w górę i w dół coraz szybciej, co spowodowało we mnie silne podniecenie aż zacząłem ruszać jej głową. W końcu odrobina ejakulatu wleciała jej do ust.
Jej zniesmaczona mina mnie jeszcze bardziej podnieciła, więc wyjąłem go z jej ust i zacząłem jeździć jej penisem po twarzy przytrzymując jej głowę krzycząc masz tu moją pałę dziwko! Teraz cię zerżnę na ostro. Podniosłem ją zdjąłem jej majtki, które jeszcze miała na sobie zszedłem na dół szybko oblizałem jej cipkę, wargi sromowe i wyczyściłem jej językiem w środku. Jednak po chwili wstałem i obróciłem ja tyłem, rozłożyłem jej nogi i włożyłem penisa bez żadnych zabezpieczeń na czysto.
Powoli wchodziłem do końca, ale było widać, że już nie jest dziewicą jednak nadal była ciasna, bo zaczęła jęczeć jak wchodziłem głębiej. Więc zasłoniłem jej usta i zacząłem ją posuwać trzymając ją drugą rękom za długie rozczochrane czarne włosy.
Rozkoszowałem się każdym pojedynczym ruchem chciałem ja tak bardzo i właśnie była cała moja podniecona wiła się tak cudownie aż w końcu ją uniosłem i posuwałem ja trzymając w powietrzu i nabijając ja na niego.
W końcu ona jęknęła tak mi dobrze nie przestawaj!. Zachęcony położyłem ją na bluzie i wszedłem w nią od przodu żeby widzieć jej twarz jak ją rżnę. W końcu była podniecona niby nie chciała tego pokazać, ale już nie umiała ukryć. Co jakiś czas mówiła mi coś sprośnego z tym grymasem podniecenia na twarzy uwielbiałem to.
Zacząłem się z nią całować w trakcie jak ją rżnąłem a potem bawiłem się jej piersiami i sutkami. Kiedy czułem, że już zbliża się moment wytrysku wyjąłem go z niej a potem spuściłem się jej na twarz krzycząc z rozkoszy smakuje ci dziwko! Sperma była na jej twarzy a nawet część wleciała od jej ust i ją połknęła.
Po tym wszystkim ochłonąłem i zacząłem się bardzo głupio czuć, co ja zrobiłem niby tego chciałem, ale co będzie jak teraz pójdzie na policję? W końcu wziąłem ręcznik, bo byliśmy w toalecie i wytarłem jej twarz mówiąc przepraszam z poczuciem winy. Ona odpowiedziała, że mocno przejechaliśmy i nie ma, za co wrócić, więc zaproponowałem, że jej zapłacę za bilet.
Powiedziała, że była wściekła, bo tego nie chciała, ale potem się dobrze bawiła i doznała kilku orgazmów. Była na mnie wściekła mimo to, ale nie miała sumienia nasyłać na mnie policji, jeżeli już więcej tego nie zrobię. Zgodziłem się, bo nie miałem wyboru. Potem poczekaliśmy aż pociąg się zatrzyma na stacji i ludzie wysiądą by nie widzieli jak razem wychodzimy z toalety.
Ten dzień miał być zwykłym dniem roboczym jak każdy inny z pozostałych miałem iść do pracy w biurze zrobić swoje i do domu. Zawsze lubiłem swoją pracę, ale czasami czegoś mi brakowało może jakiejś iskry, która mnie rozpędzi.
Byłem tylko zwykłym asystentem młodym w trakcie studiów, więc szanse na awans były marne dopóki ich nie ukończę.
Tą całą nudę rozwiewały mi czasem piękne pracownice działu kadr, z którym miałem stały kontakt.
Zawsze miałem ochotę na coś spontanicznego z jakąś fajną dziewczyną, ale one ciągle mi odmawiały, nie chciałem żeby się na mnie gniewały albo czuły źle w mojej obecności. Zawsze chciałem być dobrym chłopakiem i szanować wszystkie kobiety
W końcu znajdę tą jedną właściwą warto być cierpliwym. Jednak tego dnia było inaczej, jak co dzień wyszedłem z domu w pośpiechu, bo znów byłem spóźniony na pociąg. Zadyszany dobiegłem do wagonu i wsiadłem w ostatniej chwili stanąłem w korytarzu, bo było dużo ludzi.
Zadyszany, że ledwo mogłem nabrać tchu myślę sobie więcej sportu mniej siedzenia. W korytarzu było dużo ludzi, więc wszedłem do przedziału to był jedyny przedział z toaletą pociągową. Ukucnąłem na ziemi, bo siedzenia były zajęte i tak patrzałem na ludzi siedzących w przedziale.
Zobaczyłem tam dziewczynę z miejscowości, w której mieszkałem pewnie wsiadła do pociągu wcześniej i znalazła miejsce. Poznałem ją już kiedyś jak byłem w lokalnym urzędzie wiec wiedziałem, że była ona 6 lat młodsza ode mnie no, ale już dorosła 21 latka.
Zawsze mi się podobała, ale tego dnia wyjątkowo wyglądała miała czarne długie włosy, choć trochę niepoukładane była trochę niższa ode mnie miała ładną figurę chodź nigdy nie ubierała się wyzywająco to ja zawsze widziałem, że ta kobieta ma coś więcej bod tym przeciętnym strojem i zawsze chciałem dowiedzieć się więcej.
Nie mogłem oderwać od niej wzroku wyjątkowo mi się podobała, ale biorąc pod uwagę fakt, że dzisiaj byłem wyjątkowo podniecony nie umiałem się powstrzymać ciągle do głowy przychodziły mi seksualne myśli o niej tak bardzo chciałem jej dotknąć ją poczuć, że oddałbym wiele za to, ale niestety nawet nie miałem odwagi podejść do niej i zagadać tym bardziej, że pociąg był pełny ludzi.
Jak już mówiłem wcześniej byłem typem faceta przyzwoitego, który robi wszystko we właściwy sposób. Tego dnia jednak coś we mnie ruszyło nie umiałem sobie odmówić musiałem to zrobić. Ale jak? Zacząłem już wątpić w to, że się uda.
Pociąg już dojeżdżał do stacji w mieście tam gdzie miałem wysiąść, ale jeszcze na chwile zostałem by na nią popatrzeć. Ona też jeszcze siedziała, gdy pozostali pasażerowie zaczęli wychodzić z pociągu. Zrobiło się pusto a ona coś czytała, ale już właśnie kończyła. Wiedziałem, że zaraz zaczną wchodzić nowi pasażerowie, bo pociąg jechał dalej nagle ona wstała i skierowała się ku wyjściu.
Gdy przechodziła w pobliżu toalety pociągowej dość dużej, bo to ta w nowoczesnych pociągach. Idealny moment sobie pomyślałem teraz albo nigdy! Wziąłem nacisnąłem na guzik dotykowy i toaleta się otworzyła ona zdziwiona patrzy na mnie a ja ją chwyciłem i zaciągnąłem do toalety zamykając za sobą drzwi.
Byłem w szoku, ale adrenalina dodawała mi siły chwyciłem ją za usta żeby nie krzyczała i powiedziałem, że wchodzą pasażerowie i jak krzyknie to dowiedzą się, że jesteśmy razem w jednej toalecie. Nie do końca słuchała, więc nadal zatykałem ręką jej usta. Nie chciałem jej krzywdy zrobić, więc starałem się być delikatny, ale zarazem pokazać jej, kto tu dyktuje warunki żeby nie myślała sobie, że jej wszystko wolno. Zablokowałem jej ręce by nie mogła mi nimi przeszkodzić zacząłem ją delikatnie dotykać po jej seksownym tyłeczku i nogach. Szeptałem jej do ucha teraz cię zerżnę dziwko i nic na to nie poradzisz! Nie mogłem uwierzyć, że ja to powiedziałem, ale chyba odezwały się we mnie instynkty.
Dalej zacząłem ją dotykać po piersiach były idealne nie za duże nie za małe delikatne mięciutkie. Rozkoszowałem się każdym kawałkiem jej ciała a ona drżała wystraszona. Zacząłem ją całować po szyi wtapiać się ustami w jej ciało. W końcu zsunąłem z niej spodnie dżinsowe, odpiąłem guzik potem rozpiąłem rozporek i szybkim ruchem zacząłem zsuwać z jej ślicznej pupy.
Ona zaczęła się w kocu wyrywać chyba tego nie chciała, ale bała się, że ktoś ją usłyszy, więc robiła to delikatnie bez hałasu. Próbowała mnie kopnąć, ale ja to wykorzystałem by zsunąć spodnie z jej nóg do końca. Potem druga nogawka i już była w majteczkach stringach pięknie opinających cię na jej pięknej pupie. Zdjąłem jej również skarpetki chodź to było trochę trudniejsze bo wymachiwała nogami.
Potem zdjąłem bluzę i kazałem jej na nie j stanąć byle nie na podłodze, bo brudna. Gdy już to zrobiłem zacząłem zdejmować z niej bluzkę musiałem ustawić siłą jej ręce ku górze, ale to było siłowanie się trochę jednak byłem silniejszy i dała za wygraną. Bluzkę ściągnąłem i była już tylko w staniku oraz majtkach.
Cała drżała chyba była w szoku obróciłem ją delikatnie w moim kierunku by wiedzieć jej śliczną twarzyczkę, ale był na niej grymas żalu i rozpaczy. Kiedy to zobaczyłem powiedziałem do niej spodoba ci się to nie narzekaj i pocałowałem ją w usta ostrym pocałunkiem wtapiałem się w nią aż jeżyk wkładałem jej do ust chciałem poczuć jej smak rozkoszować się tą chwilą.
Odgarnąłem jej włosy i w końcu doszedłem ustami do dekoltu zacząłem całować piersi delikatnie je oblizywać po bokach wodzić językiem po obrzeżach. Rozpiąłem jej stanik, ale ramionami zablokowała ramiączka żebym nie mógł zdjąć. Jednak niewiele to dało zsunąłem jej miseczki z piersi i je zobaczyłem. Były śliczne młode jakby nietknięte takie dziewicze. Zacząłem schodzić językiem na jej sutki wypukłe wystające, ale rozkoszne.
W końcu przestała stawiać opór wziąłem jej stanik, próbowała się zasłaniać, ale chwyciłem jej ręce do tyłu i przytrzymałem jedną ręką a drugą powoli schodziłem ku kroczu. Przez cały ten czas, kiedy bawiłem się jej ciałem w końcu mi stanął, ale nie było tego jednak widać przez dżinsowe spodnie. W końcu sam zacząłem się rozbierać przytrzymując ją jedną ręką żeby nie uciekała, kiedy była już tylko w majtkach kazałem jej się schylić w kierunku mojego krocza jednak ona nie chciała.
Przez dłuższy czas się z nią szamotałem aż w końcu siłą zepchnąłem jej głowę na dół. Wtedy przyłożyłem jej majtki do twarzy, aby przez nie czuła moje przyrodzenie i pocierałem o nią aż w końcu kazałem jej oblizać mojego penisa przez majtki. Włożyłem palec do jej ust, że by je otworzyła a następnie wsunąłem tam swoje krocze.
Zaczęła je powoli ślinić, bo nie pozwalałem jej wyjąc ich z ust. W końcu moje majtki były całe mokre od jej śliny wtedy kazałem jej je zdjąć. Pomogłem jej trochę, bo jak zwykle nie spieszyła się z tym, kiedy wyjąłem go był w pełnym wzwodzie dość spory rozmiar. Była trochę onieśmielona, więc najpierw kazałem jej go wziąć do ręki i się nim pobawić.
W trakcie jej "nie winnej" zabawy moim penisem powoli zbliżałem go do jej ust aż w końcu ich dotknąłem. Wystraszyła się, ale ja podniecony nie miałem zamiaru czekać aż grzecznie go weźmie, więc jej go wepchnąłem do ust głęboko aż się zaczęła wyrywać. Doszedłem do końca, ale potem wyjąłem, bo chyba było to dla niej za dużo. Po tym wszystkim w końcu się odezwała powiedziała mi, że mi jednak obciągnie z własnej woli, ale nie od końca tylko tak jak da radę.
Ja się zgodziłem, ale powiedziałem, że musi to robić szybko i z zaangażowaniem. Wzięła go ponownie do ust i powoli wkładała, aby wyczuć jak głęboko jest w stanie go włożyć. Kiedy już go wyczuła zaczęła go ssać w górę i w dół coraz szybciej, co spowodowało we mnie silne podniecenie aż zacząłem ruszać jej głową. W końcu odrobina ejakulatu wleciała jej do ust.
Jej zniesmaczona mina mnie jeszcze bardziej podnieciła, więc wyjąłem go z jej ust i zacząłem jeździć jej penisem po twarzy przytrzymując jej głowę krzycząc masz tu moją pałę dziwko! Teraz cię zerżnę na ostro. Podniosłem ją zdjąłem jej majtki, które jeszcze miała na sobie zszedłem na dół szybko oblizałem jej cipkę, wargi sromowe i wyczyściłem jej językiem w środku. Jednak po chwili wstałem i obróciłem ja tyłem, rozłożyłem jej nogi i włożyłem penisa bez żadnych zabezpieczeń na czysto.
Powoli wchodziłem do końca, ale było widać, że już nie jest dziewicą jednak nadal była ciasna, bo zaczęła jęczeć jak wchodziłem głębiej. Więc zasłoniłem jej usta i zacząłem ją posuwać trzymając ją drugą rękom za długie rozczochrane czarne włosy.
Rozkoszowałem się każdym pojedynczym ruchem chciałem ja tak bardzo i właśnie była cała moja podniecona wiła się tak cudownie aż w końcu ją uniosłem i posuwałem ja trzymając w powietrzu i nabijając ja na niego.
W końcu ona jęknęła tak mi dobrze nie przestawaj!. Zachęcony położyłem ją na bluzie i wszedłem w nią od przodu żeby widzieć jej twarz jak ją rżnę. W końcu była podniecona niby nie chciała tego pokazać, ale już nie umiała ukryć. Co jakiś czas mówiła mi coś sprośnego z tym grymasem podniecenia na twarzy uwielbiałem to.
Zacząłem się z nią całować w trakcie jak ją rżnąłem a potem bawiłem się jej piersiami i sutkami. Kiedy czułem, że już zbliża się moment wytrysku wyjąłem go z niej a potem spuściłem się jej na twarz krzycząc z rozkoszy smakuje ci dziwko! Sperma była na jej twarzy a nawet część wleciała od jej ust i ją połknęła.
Po tym wszystkim ochłonąłem i zacząłem się bardzo głupio czuć, co ja zrobiłem niby tego chciałem, ale co będzie jak teraz pójdzie na policję? W końcu wziąłem ręcznik, bo byliśmy w toalecie i wytarłem jej twarz mówiąc przepraszam z poczuciem winy. Ona odpowiedziała, że mocno przejechaliśmy i nie ma, za co wrócić, więc zaproponowałem, że jej zapłacę za bilet.
Powiedziała, że była wściekła, bo tego nie chciała, ale potem się dobrze bawiła i doznała kilku orgazmów. Była na mnie wściekła mimo to, ale nie miała sumienia nasyłać na mnie policji, jeżeli już więcej tego nie zrobię. Zgodziłem się, bo nie miałem wyboru. Potem poczekaliśmy aż pociąg się zatrzyma na stacji i ludzie wysiądą by nie widzieli jak razem wychodzimy z toalety.
Skomentuj