Witam, mam nadzieję, że nie zostanę zjechana, bo na niejednym forum na pewno by tak się stało. Jestem dziewicą, w sumie z różnych powodów. Ogólnie nie mam potrzeby wiązania się z kimś na stałe - po prostu na razie nie chcę, jeśli się trafi to ok. Ale sama nie poszukuję i w ogóle nic na siłę. Wiadomo, że jednak inne potrzeby mam. Chciałabym czasami poczuć pożądanie do kogoś i po prostu uprawiać seks z kimś. Chciałabym rozpocząć współżycie, ale zastanawiam się czy facet to wyczuje, że jestem dziewicą. Jeśli to ma być relacja FF albo w ogóle na jeden raz (nie mam wątpliwości, jestem przygotowana) chciałabym, żeby nie wiedział o tym. W zasadzie wydaje mi się to jasne, że może to wyczuć, bo wiadomo jak to jest bez doświadczenia. Ale czy można to jakoś zakamuflować? Nie widzę potrzeby informowania takiego faceta o tym, że jestem dziewicą. Boję się, że by się wystraszył i uciekł. Dlatego mam pytanie do facetów czy to tak łatwo idzie wyczuć, po czym najprościej poznać dziewicę? Czy da się jakoś oszukać? Błony już raczej nie mam, używam tamponów i masturbowałam się.
Jeśli ktoś ma zamiar mnie umoralniać - to proszę daj sobie spokój. Jestem świadoma mojej decyzji, biorę tabletki, mam 20 lat.
Jeśli ktoś ma zamiar mnie umoralniać - to proszę daj sobie spokój. Jestem świadoma mojej decyzji, biorę tabletki, mam 20 lat.
Skomentuj