Tzw oazy i inne ruchy chrześcijańskie
Collapse
X
-
-
Kocham muzykę i niech tak zostanie
Skomentuj
-
@Kata: 1. akapit w sekcji historia... doslownie 1. linijka.
@snata: Co jest smiesznego w tym ze podalem Ci ateistyczne oazy? No moze jest to troche przerazajace, to tak.Skomentuj
-
jeśli uważasz że wyżej wymienione organizacje zostały założone sensu stricto jako organizacje zrzeszające ateistów i tylko ateizm był powodem do wspólnych zebrań to szczerze gratulujęKocham muzykę i niech tak zostanie
Skomentuj
-
Alez ja nie twierdze ze wszyscy ateisci sa zli. Ale podalem przyklady oaz ateistow. Tak samo jak z drugiej strony atakuje sie oazy KK: czy caly KK jest zly? Bo z niektorych wypowiedzi (niekoniecznie na tym tylko forum) takie wnioski plyna...Skomentuj
-
Pewnie ,że nie.I nie wszyscy wierzący są dobrzy.Ateiści najczęściej rozczarowują mnie swoimi argumentami i głupotą.Katolicy swoim brakiem konsekwencji i nie mówię tu o nie uczęszczaniu na niedzielne msze,ale o zachowaniu na co dzień.."Lepiej skończyć w pięknym szaleństwie niż w szarej,nudnej banalności i marazmie."
WitkacySkomentuj
-
****a no nie wytrzymam .... KPZR, PZPR, NSDAP, Hitlerjugend nie były oazami ateistów miały zupełnie inne cele i zadania a to że byli tam sami ateiści (w co i tak nie uwierzę ) to tylko kryterium członkostwa(jeśli w ogóle możemy takowe przyjąć).
Chodzi mi o przykład organizacji gdzie: nadrzędnym celem spotykanie się grona osób z własnej woli w celu rozmowy, nauki o ateizmieKocham muzykę i niech tak zostanie
Skomentuj
-
Mnie to nie grzeje ani nie ziębi, ale niestety spotkałam się wyłącznie z kiepskimi przykładami: mój kuzyn, wielki katolik, ministrant i członek Oazy to najbardziej prostacki, chamski i wulgarny człowiek jakiego znam. Przekleństwa, pijaństwo, skrajna pogarda dla wszystkich kobiet (jak byłam nastolatką to próbował mi wypchać stanik brudną reklamówką ), zarozumialstwo to były jego znaki rozpoznawcze. Swoją dziewczynę poznał na mszy świętej, oczywiście zero seksu przedmałżeńskiego, co nie przeszkadza mu z drugiej strony działać na boku z byłą Słodki facetTy kiedy ją mijasz w alejach Starówki
Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówkiSkomentuj
-
@snata: No to chyba komsomolcy ateizm mieli wrecz wytatuowany? Stalin z tego zrobil religie. Ja tylko chce podkreslic, ze oazy, o ktorych taka goraca dyskusja jest, sa na prawde niewinne w porownaniu z tworami co poniektorych ateistow.Skomentuj
-
Satanizm to skrajność, zastanawiam się raczej nad bardziej umiarkowanymi organizacjami
Hmmm ... zastanawiam się dlaczego, jaka idea, jaką potrzebę zaspokajają ludzie światli, wykształceni, młodzi i starsi przystępując dobrowolnie do organizacji która narzuca im jakieś rygory, strukturę oyrganizacyjną, wyznacza terminy, moderatorów ( nie myślę o forum), fazy wtajemniczenia, nakazuje noszenie symboli, trzymanie się za ręce, świecenie świec, śpiewanie? Słowa wszystkich pieśni sprowadzają się do prostej treści niosącej przesłanie - Pan jest wielki, grożny i wszechmocny, kocha nas pod warunkiem że jesteśmy mu posłuszni i bezgranicznie Go wielbimy zawierzając mu całego siebie i swoją rodzinę ...
Przyznam że nie rozumiem ludzi którzy w kółko potrafią wyśpiewywać wielbię wielbię wielbię. Nie chcę powiedzieć śpiewają bezmyślnie bo być może to ja nie rozumiem tej myśli.
Zawsze unikałem i unikam środowisk które uzależniają wciągają i oczekują posłuszeństwa w imię racji "wyższych", środowisk które oczekiwałyby odemnie działania na rzecz organizacji a wbrew sobie.
Stąd zastanawiam się ...
Wydawałoby się że żyjemy w nowoczesnym świecie w postępującej demokracji a tu ... szukamy jakiegoś szefa, struktury, dobrowolnego uzależnienia, bezwzględnego i bezdyskusyjnego posłuszeństwa.? Nie rozumiem.0statnio edytowany przez Hal; 05-02-12, 18:17.Skomentuj
-
Takie mroczne typy jak La Vey, Nergal, Brian Warner , Gaahl czy inna komercja mogą być ewentualnie przykładem satanizmu jako stylu życia,pewnego wyzwolenia przy okazji zrabiając na tym .
Satanizm to zamknięta społeczność w rodzinnych klanach takie powiedzmy wspólnoty na wzór masonerii kultywujące tradycję. Niewiele o nich wiadomo bo nie latają po ulicach z widłami krzycząc "zjem twoją duszę". Satanizm to nie tyle wiara co filozofia a bajki o dręczeniu zwierząt jeśli prawdziwe są domeną pozerskich idiotów kreujących się na "strasznych".
To satanizm jest organizacją?0statnio edytowany przez paffcio; 05-02-12, 18:47.Skomentuj
-
Z tzw.Oazą miałam styczność w liceum,raczej spokojni ludzie,nic specjalnego nie zaobserwowałam,czytałam ostatnio,że liczebność w takich strukturach zdecydowanie spadła,podobnie jak liczba powołań i to z racji narzucania sztywnych reguł,określonego toku rozumowania i braku możliwości własnego rozwoju wenętrznego."Miłość mierzy się potrzebą obecności"Skomentuj
-
Skomentuj
-
Robinson, pytałam, gdzie w danym "przykazaniu" widzisz jakiekolwiek odniesienie do kościoła. Wnioskuję jednak, że bardzo lubisz sobie dopowiadać.Skomentuj
-
Zapewne drazni Cie 11. Otoz, jezeli czlonek Kosciola Sz. ma takie przykazanie, bedzie zapewne bronil swojej hierarchii w kazdym momencie, kiedy intruz zacznie jej zagrazac. Hierarchia sklada sie, jak kazda hierarchia, ze struktur formalnych, w tym m.in. finansowych. Zatem, jakakakolwiek proba wejscia na ten teren, jest pretekstem do unicestwienia intruza. Najpierw oczywiscie jest ostrzezenie, poprzedzajace rozwiazanie ostateczne.
Oczywiscie ze dopowiadam... sytuacje ktore jak ulal pasuja do danej kodyfikacji. Bez tego przepis jest tylko krotkim, zformalizowanym, zapisem. Dopiero mozna sobie wyobrazic, co z nim mozna zrobic.Skomentuj
Skomentuj