Pytanie głównie do panów, ale panie też mogą się podzielić swoimi obserwacjami. Czy potraficie osiągnąć orgazm kiedy partnerka robi wam handjoba/loda bez żadnych ochów, achów, kocich ruchów, itp.? Tzn. po prostu leży, rusza ręką lub głową góra/dół i nic więcej. Czy samo to, że dotyka waszego sprzętu może was nakręcić na tyle żeby dojść?
Handjob/lodzik "bez uczucia"
Collapse
X
-
Koleżanka kiedyś mi robiła loda ze wszystkimi ochami i achami kocimi ruchami normalnie ful serwis. A ja nic, ledwo co czułem, a na pewno się przykładała.
Natomiast inna koleżanka, machała sobie tą rączką, trochę się nudziła, ściany oglądała a dojść mi się udało. W moim wypadku do była kwestia odczuć fizycznych a nie atmosfery.Skomentuj
-
W moim przypadku jest tak, że dziewczyna jak by nagle zaprzestała tych ochów, spojrzeń, charakterystycznych ruchów, to bym się zastanawiał, o co chodzi. Przez takie kminienie nie mógłbym zapewne dojść. Chyba że byłoby to ustawione, że gra taką zimną sucz. Wtedy to inna rozmowa . Ale do tej pory tego nie próbowałem ze swą kobietą, z racji wciąż młodego stażu.I przyjdzie taki dzień!
Ten ukochany dzień!
Gdzie mistrza Polski będzie mieć!
Konwiktorska numer 6!Skomentuj
-
Moja mi czasem robi dobrze z "poczucia obowiązku" bo życie nie dało okazji do zbliżeń a wie że potrzebuje spuścić ciśnienie. Nawet mi się podoba podejście do tego na zasadzie "obciągnę Ci bo to mój małżeński obowiązek" i dochodzę bez problemu ale jednak wolę wersję gdy podchodzi do tego z pasjąSkomentuj
-
Kilka razy tak się się zdarzyło i dochodziłem bez problemu, sam fakt dotykania i bawienia się moim penisem czy to ręka czy ustami podnieca mnie, w momencie jestem sztywny. Ale jeśli jest przy tym coś więcej to różnica przeżywanego orgazmu jest spora.Carpe diemSkomentuj
-
Zdarza mi się robić tego typu przyjemność mojemu TŻ rano kiedy mi bardzo zależy aby wreszcie wyszedł z łóżka bo np. gdzieś chcę szybko jechać, a ten jeszcze dosypia i zbiera się jak much a w smole. Wtedy najczęściej ja już gotowa ubrana wyjściowo wchodzę do sypialni i właśnie na szybko zajmuję się jego „ptaszkiem”. Często nawet bez brania do buzi. Ot szybkie ruchy góra dół i dochodzi mi na rękę. Koniec, do łazienki myć się i ubierać.Skomentuj
Skomentuj