W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kolejny (nie)nudny temat o pierwszym razie

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Landryn
    Świętoszek
    • Apr 2010
    • 12

    Kolejny (nie)nudny temat o pierwszym razie

    Mam 18 lat moja dziewczyna jest w tym samym wieku i jesteśmy ze sobą 3 lata, to dość długo by już można było zacząć życie erotyczne. Wcześniej oczywiście mieliśmy między sobą różnego rodzaju petting itd. No ale do rzeczy: Jest to MÓJ pierwszy raz, ona zatem miała już wcześniej do czynienia ze stosunkami lecz bardzo mało. Nie chce wypaść na głupa ani znów być za pewny siebie by potem nie było niespodzianki.
    Generalnie mam tendencje do szybkiego dochodzenia, podczas pettingu zazwyczaj miałem 2 lub 3 orgazmy a ona podobnie, pierwszy jest oczywiście błyskawiczny, może trwa z niecałe 3 minuty natomiast dalsze są o szmat czasu później, nawet do 25 minut.
    Zahaczam o to ponieważ zastanawiam się nad koncepcją by przed stosunkiem za pomocą gry wstępnej chociażby petting (oral nie wchodzi w gre) dojść do pierwszego orgazmy, oczyścić przyrodzenie i dopiero założyć gumkę. Lecz mam obawy czy to będzie bezpieczne?
    Antykoncepcja jaką byśmy dysponowali to sama gumka (extra safe - stwierdziłem że to dość gruba guma i mam nadzieje że da rade)
    Co możecie powiedzieć na ten temat? Czy to dobre rozwiązanie?
    Aaa i zaznacze że w tym dniu co wypada stosunek za równo tydzień wypada jej okres. Czy to też ma jakiś wpływ na stosunek?


    Z góry bardzo dziękuje i proszę o pomoc

    Pozdrawiam
    Nigdy nie polemizuj z idiotą. Najpierw zniży Cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.
  • mathew500
    Świntuszek
    • Dec 2009
    • 90

    #2
    Ja przy swoim pierwszym razie miałem durex elite a później używałem durex real feal;p ale jak kto woli.. przy tych dwóch seks jest o ciut lepszy, bo są cienkie. Przy pierwszym razie wariacji nie bedzie, więc nie musisz sie bać o to, że ci gumka pęknie i jak bedzie miała okres to zapomnij o seksie bo pierwsze dni będzie krwawiła, więc nici z bara bara ;]
    "Sekunda z nią, wynagradza te wszystkie złe godziny.."

    Skomentuj

    • unter
      Gwiazdka Porno
      • Jul 2009
      • 1884

      #3
      ...oczyścić przyrodzenie i dopiero założyć gumkę. Lecz mam obawy czy to będzie bezpieczne?
      Higiena przede wszystkim! Przyrodzenie wyprać w 60°C, odwirować i powiesić na sznurku na słońcu do wyschnięcia. Przynajmniej do czasu ukończenia podstawówki.
      Ale i tak nie wiadomo, czy będzie bezpiecznie.

      Skomentuj

      • Atme
        Ocieracz
        • Jul 2011
        • 105

        #4
        Napisał Landryn
        Generalnie mam tendencje do szybkiego dochodzenia, podczas pettingu zazwyczaj miałem 2 lub 3 orgazmy a ona podobnie, pierwszy jest oczywiście błyskawiczny, może trwa z niecałe 3 minuty
        Chyba pierwszy orgazm masz po okolo 3 minutach, jesli Twoje orgazmy trwaja po 3 minuty to musisz byc makabrycznie odwodniony po fakcie, o wycienczeniu nie wspomne


        Co do gumek to radze, zebys uzyl takiej, w jakiej 'czujesz' sie bezpieczenie. Po co w trakcie masz sie stresowac, ze moze zaraz peknac...

        Jesli okres ma miec tydzien pozniej to nie ma sie czym przejmowac i watpie, zeby to moglo wplynac na sam seks, chyba ze ma jakies wahania nastrojow itp ale to po 3 latach pewno juz wiesz. Twoja dziewczyna bedzie tez prawdopodobnie jakis tydzien po owulacji, wiec to takze powinno zlagodzic nerwy zwiazane z niechcianymi ciazami.
        "Some cause happiness wherever they go, some whenever they go."

        Skomentuj

        • Landryn
          Świętoszek
          • Apr 2010
          • 12

          #5
          Chyba pierwszy orgazm masz po okolo 3 minutach,

          Tak tak dokładnie tu chodzi o pierwszy a dalej jest już dłużej zakładając fakt że zaraz po szczytowaniu zaczynamy od nowa zabawe, bo jeśli dla przykładu osiągne orgazm o godzinie 15 to o godzinie 17 również dojde w 3 minuty ;p Ale wydaje mi się że to nie jest jakiś wybryk natury A co do zmęczenia, troche jest nie ukrywam ale jakoś specjalnie słaby to się nie czuje. A do grubych ludzi wcale nie należe. (niedowaga)



          A tak odnośnie tego okresu to głównie mi chodziło o te dni płodne, bo jedni powiadają że jest to zazwyczaj 3 dni przed i jeden po a znów inni że 10 dni przed i 2 po.
          Domyślam się że to zależy od organizmu itd ale no aż taka różnica to chyba przesada.
          Nigdy nie polemizuj z idiotą. Najpierw zniży Cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.

          Skomentuj

          • Malinka_a
            Perwers
            • Feb 2011
            • 1219

            #6
            nie od organizmu, tylko od cyklu. jak dla mnie, to masz małe pojęcie o tym, co mówisz.
            gumki w opakowaniu są trzy, tak? więc co za problem kochać się kilka razy? ja to widzę tak, że po tych trzech minutach dojdziesz (chociaż może się zdarzyć i tak, że dojdziesz po 20, albo wcale), założysz inną gumkę i dalej będziecie się kochać.
            widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
            jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
            bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

            Skomentuj

            • Atme
              Ocieracz
              • Jul 2011
              • 105

              #7
              Hahaha Malinka zgadzma sie... Ma chlopak male pojecie, dlatego grzecznie pyta Co do dni plodnych, to wystarczy zapytac wujka Googla, np. http://www.dni-plodne.dic.pl/

              Jak Malinka radzi zawsze mozesz zmienic prezerwatywe w trakcie, to nie jest tak, ze jedna prezerwatywa na stosunek, chyba ze Ci szkoda bo w koncu czasy ciezkie

              Generalnie pamietaj, zeby postarac sie jak najmniej stresowac (pomysl co mozesz zrobic, zeby byc zrelaksowanym)

              ---

              btw. Landryn, na necie jest pelno kalkulatorw (sa tez aplikacje na telefon) wyznaczajacych dni plodne
              0statnio edytowany przez Atme; 29-07-11, 12:48.
              "Some cause happiness wherever they go, some whenever they go."

              Skomentuj

              • Landryn
                Świętoszek
                • Apr 2010
                • 12

                #8
                Już sobie z tym poradziłem bez tych całych kalkulatorków za pomocą prostej rozmowy.



                Generalnie bardzo wam dziękuje za odpowiedzi i zainteresowanie się tematem, w razie jakichkolwiek jeszcze pytań to się odezwe no i przepraszam za moją niezdarną wiedze na ten temat ale no po to tu przyszedłem
                Nigdy nie polemizuj z idiotą. Najpierw zniży Cię do swojego poziomu a potem zniszczy doświadczeniem.

                Skomentuj

                Working...