W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Czy nie załujecie okoliczności pierwszego razu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • HiP_HaOPe
    Świętoszek
    • Oct 2005
    • 3

    #16
    żałowałam bo znałam go pare godzin w sumie to z 2h.. albo 3h.. wiemm wiem wiem wiem co sobie mozna o tym pomyslec niewazne ..

    Skomentuj

    • Jakub
      Perwers
      • Jun 2005
      • 702

      #17
      Nie żałuje. Prawie 16 lat.

      Odbiegam od normy, więc nie patrze na normy. Ja chciałem ona też, nie była to przypadkowa kobieta, oraz pierwszy raz nie był przypadkowy tylko przemyślany.

      Z puźniejszymi 2 kobietami nie chciałem tego tak bardzo jak z tą 1.

      A co do mnie to ten kto czyta mnie chyba połapał sie o co chodzi z odbieganiem od normy

      wiem co sobie mozna o tym pomyslec
      Wątpie żeby kto kolwiek sobie "pomyślał" jak sie przekonasz na forum jest o wiele wiecej różnych na pozór wydawających sie nie przemyślanych, dziwnych, nienormlanych, żenujących oraz paskdnych zachowań ludzi.

      Ja cenie ludzi którzy podejmują ryzyko nawet przegrywając w bardzo głupi sposób niż tych którzy całe życie postępowali tak jak wypada i powinno sie postąpić

      Jeżeli będziesz więcej pisała to możesz liczyć na wsparcie na forum z moje strony
      0statnio edytowany przez Jakub; 03-10-05, 14:35.

      Skomentuj

      • DajMiTęNoc
        Perwers
        • May 2005
        • 1153

        #18
        Ja i żałuje i nie.
        Raz nie żałuje bo było naprawde fajnie.
        Dwa żałuje bo to pierwszy raz i odrazu zdradziłem swoja kobiete z którą byłem wtedy i mi na niej zależało.Dręczyły mnie wyrzuty sumienia z tego powodu a zdrugego sie cieszyłem jak małe dziecko które dostało cucu.
        Cieszyłem się bo milo było z tą dziewczyno ale z drugiej strony dziwnie sie czułem z myślą żę nie kocham się z kobietą z którą byłem tylko z inną
        Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

        Skomentuj

        • Szlajfka
          Perwers
          • Oct 2005
          • 1057

          #19
          Napisał HiP_HaOPe
          żałowałam bo znałam go pare godzin w sumie to z 2h.. albo 3h.. wiemm wiem wiem wiem co sobie mozna o tym pomyslec niewazne ..
          Ja nic nie pomyślę, bo miałam podobnie.... Ale wtedy byłam przekonana, że jak nie teraz to nigdy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że rok później poznam za****stego faceta, z którym jestem do dzisiaj Ale z tego wszystkiego dobre było to, że pozbyłam się normalnego u dziewic strachu przez pierwszym razem
          Nadzieja umiera ostatnia....

          Skomentuj

          • diOsa
            Świętoszek
            • Oct 2005
            • 23

            #20
            nie zaluje... do tej pory jestesmy razem rozstawalismy sie i wracalismy do siebie ale teraz jest zupelni einaczej jest cudownie !!! w kazdym razie moj pierwszy raz tez byl mega wielkim spontanem oczywiscie bez zabezpieczenia...

            Skomentuj

            • Dobra_Pani
              Świętoszek
              • Oct 2005
              • 15

              #21
              A u mnie wszystko było przemyślane i zaplanowane. Bylismy ze sobą pół roku. Zdawało mi sie (teraz to wiem) że bardzo go kocham. Czułam się bezpiecznie. Nie bałam się, nie stresowałam. Atmosfera była czuła i romantyczna, a jednak... po wszystkim moja pierwsza mysl była "Mój Boże, to nie TEN."
              To było przedziwne uczucie. Nawet nie chodziło o to, że pierwszy raz nie jest zazwyczaj najwspanialszym seksem, ani o to, że nie trwało to długo. Nie było mi też nieprzyjemnie, nie bolało. Po prostu dziwna pewność, że to nie jest facet, z którym chcę być. Zanim to podskórne przeczucie wyszło na wierzch i go zostawiłam, mineło parę miesięcy. Żałuję, ze nie szybciej.

              Skomentuj

              • e-rotmantic
                Perwers
                • Jun 2005
                • 1556

                #22
                Ja żałuję jak jasna cholera; miejsca, okoliczności i osoby. Nie będę wchodził w szczegóły, bo dopiero sobie pomyślicie...
                Tak więc, HiP_HaOPe, ja sobie nie pomyślę.

                Skomentuj

                • strzalka501
                  Świętoszek
                  • Oct 2005
                  • 7

                  #23
                  Zastanawiam się nad Waszymi wypowiedziami.Wiele z Was do tej pory jest z "swoim pierwszym(szą)",więc myslę sobie-ile macie lat?Ile lat temu straciliście to dziewictwo?
                  Ja mam(już o tym pisałam)28lat.
                  I cholernie żałuję swojego pierwszego razu!!!!Serio.I nie przesadzam.Jak sobie teraz to przypominam to myślę jedno-ŻENADA!
                  Spotykałam się z tym kolesiem jakieś pół roku.Niby wszystko ok,ale teraz wiem,że on był beznadziejny.Niczego mnie nie nauczył,a miał większe doświadczenie.Nie używaliśmy zabezpieczenia-twierdził,że zadąży!
                  Beznadziejna sprawa.Ale wiem to dopiero teraz,kiedy mam super odlotowy seks,kiedy spełniam się i czerpię radość z bycia we dwoje.
                  Niestety czasu nie da się cofnąć...

                  Skomentuj

                  • DajMiTęNoc
                    Perwers
                    • May 2005
                    • 1153

                    #24
                    Napisał strzalka501
                    Zastanawiam się nad Waszymi wypowiedziami.Wiele z Was do tej pory jest z "swoim pierwszym(szą)",więc myslę sobie-ile macie lat?Ile lat temu straciliście to dziewictwo?
                    Ja mam(już o tym pisałam)28lat.

                    Młodszy jestem i już dawno nie jestem z kobietą z która miałem pierwszy raz. A ile mialem lat, jak po raz pierwszy się kochałem, to już poszukaj sobie na tym forum, bo już o tym pisałem gdzieś.
                    Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

                    Skomentuj

                    • ktooooosia
                      Gwiazdka Porno
                      • May 2005
                      • 1834

                      #25
                      strzalka501 - tutaj są daty
                      Chce Cię delikatnie pieścić językiem, powoli wgryzać się w Ciebie, czuć Twój podniecający zapach...

                      Moja najdroższa gumo do żucia!

                      Skomentuj

                      • lopedevega
                        Świętoszek
                        • Nov 2005
                        • 18

                        #26
                        Również nie żałuję pierwszego razu - bo było Cudownie!! Choć pod względem "długości" - było króciutko bo byłem tak napalony że zaraz po wejściu skończyłem Ale moja partnerka (jestem z nią do dziś - i mam nadzieję że tak zostanie) okazała się bardzo wyrozumiałą osobą. A jeśli dodać że ten pierwszy raz (i kilka następnych) był na "łonie natury" - to wspomnienia mam naprawdę bardzo miłe
                        "If you want to fuck for funny,
                        Fuck yourself and save your money!"

                        Skomentuj

                        • Cos tam wiem...
                          Świętoszek
                          • Feb 2009
                          • 3

                          #27
                          Ja nie zaluje faceta, wieku tez nie
                          - moze troche.
                          Zaluje miejsca i okolicznosci! I ze to bylo takie niezorganizowane :/
                          Ale co tam, bedzie lepiej

                          Skomentuj

                          • Ms.Madzia
                            Erotoman
                            • Jan 2006
                            • 459

                            #28
                            Nie mam czego żałować, bo dalej jestem z tą osobą i jestem szczęśliwa. A co do okoliczności, miało być bardziej romantycznie no ale nie zawsze jak jest romantycznie to 1 raz wychodzi Za to kolejne..
                            Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..

                            Skomentuj

                            • Hagath
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 1769

                              #29
                              Nie straciłam dziewictwa ze swoją wielką miłością, ale nie żałuję. Przynajmniej bezstresowo było.
                              The Bitch is back.

                              Skomentuj

                              • curious
                                Erotoman
                                • Feb 2009
                                • 562

                                #30
                                Nie załuję, mimo że nie odbył się przy zapalonych świecach, w płatkach róż itd. Pierwszy raz bzykaliśmy się w upalny, lipcowy dzień i pamiętam, że po wszystkim dosłownie pływaliśmy we własnym pocie czyli generalnie mało romantyczne przeżycie
                                Ale z odpowiednim człowiekiem, a to najważniejsze.
                                0statnio edytowany przez curious; 03-02-09, 17:13.
                                ...I dobry Boże spraw...
                                żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."

                                Skomentuj

                                Working...