16-07-06, 01:00
|
#26
|
Emerytowany Pornograf
Zboczucha
Zarejestrowany: May 2006
Miasto: Stolnica Wsiurska :)
Postów: 3 667
Płeć:
|
szlafajko droga, dlatego ze generalnie orgazm prowadzi do silnych skurczow miesni , okalajaca "cos" /cos czyt-kutas, palec, wibrator/ pochwa zaciska sie na "tym" , tym samym staje sie on byc moze bardziej odczuwalny , a juz napewno poprostu inny niz podczas gdy w pochwie nic nie ma
|
|
|
16-07-06, 11:08
|
#27
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Jul 2006
Postów: 94
Płeć:
|
Dziewczyno orgazm nie tworzy sie w cipce tylko w mózgu ... ja najlepsze orgazmy mam podczas snu, one są najmocniejsze, najintensywniejsze i żadne pocieranie cipki temu nie dorówna.
|
|
|
16-07-06, 11:49
|
#28
|
Perwers
Zarejestrowany: Oct 2005
Miasto: Warszawa
Postów: 1 057
Płeć:
|
Cytat:
Napisał KO.
szlafajko droga, dlatego ze generalnie orgazm prowadzi do silnych skurczow miesni , okalajaca "cos" /cos czyt-kutas, palec, wibrator/ pochwa zaciska sie na "tym" , tym samym staje sie on byc moze bardziej odczuwalny , a juz napewno poprostu inny niz podczas gdy w pochwie nic nie ma
|
Dlatego mogę powiedzieć, że mam orgazm pochwowy kiedy w cipce mam wibrator etc i równocześnie się masturbuję przez pocieranie łechtaczki. W takim razie mam jednak orgazmy pochwowe A że bez pocierania łechtaczki orgazmu nie będzie to już inna sprawa.
|
|
|
21-07-06, 12:54
|
#29
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Jul 2006
Postów: 6
|
Jeżeli pocierasz łechtaczne to raczej masz orgazm łechtaczkowy nie zależnie od tego czy masz coś w środku czy nie. Jak byś nie pocierała łechtaczki a dostałą przez to że coś masz w środku to wtedy był by pochwowy
|
|
|
21-07-06, 13:43
|
#30
|
Perwers
Zarejestrowany: Oct 2005
Miasto: Warszawa
Postów: 1 057
Płeć:
|
Ale z tego co tu ludzie piszą to mój orgazm wygląda identycznie jak ten pochwowy.
A to czy go osiągam przez pocieranie łechtaczki, pocieranie pochwy czy pocietanie dużego palca u lewej stopy to chyba nie ma znaczenia? Przecież nie ma czegoś takiego jak orgazm w łechtaczce, orgazm jest ZAWSZE w pochwie. Więc doszliśmy takim rozumowaniem do wniosku, ze istnieje tylko orgazm pochwowy a wszystkie inne to ściema Albo może inaczej: orgazm jest jeden a dzieli się na 1.orgazm osiągany dzięki łechtaczce, 2.orgazm osiagany dzięki pochwie, 3.orgazm osiągany dzieki sutkom itd. To jest chyba najbardziej trafny podział.
|
|
|
21-07-06, 15:55
|
#31
|
Perwers
Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: na południu
Postów: 1 184
Płeć:
|
No szlajfka, zgadzam sie
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
Stanisław Lem
|
|
|
21-07-06, 17:43
|
#32
|
Erotoman
Zarejestrowany: Mar 2006
Miasto: Wrocław
Postów: 613
Płeć:
|
A moze jest na sali jakas kobieta ktora osiaga orgazm zarowna poprzez pocieranie lechtaczki, jak i podczas samej tylko penetracji? Jezeli tak to bylo by milo gdyby wypowiedziala sie na temat roznic w obu przypadkach, bo jak dla mnie jest to czarna magia. A tak wogole to wydaje mi sie ze orgazm :jest ZAWSZE w mozgu: xD.
|
|
|
24-10-06, 18:23
|
#33
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Oct 2006
Postów: 2
|
No tak wszystkich was rozumiem doskonale!!!Ja współżyje z mężem juz od 6 lat i nigdy naprawde nigdy nie miałam oragazmu podczas stosunku,no moze raz ale jak moj maz mnie pomyział po łechtaczce.Jest mi przykro ze nie moge doznać tego szczescia!!! (
|
|
|
26-10-06, 16:35
|
#34
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Oct 2006
Postów: 2
|
to niech cie czesciej myzia albo i caluje po lechtaczce. 6 lat i nadal nie wie co cie kreci? bosz... moze czas mu w koncu powiedziec.
|
|
|
31-10-06, 20:38
|
#35
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Oct 2006
Postów: 31
Płeć:
|
2 orgazmy i ty jeszcze narzekasz ? ja wogole jeszcze nie mialam orgazmu
|
|
|
31-10-06, 21:04
|
#36
|
Ocieracz
Zarejestrowany: Apr 2005
Miasto: Małopolska
Postów: 135
Płeć:
|
tez nigdy nie mialam orgazmu... czytalam kiedys ze orgazm jest jeden a jego intensywnosc nie zalezy od tego "przez co powstal" tylko od cyklu miesiecznego, nastroju, czestotliwosci, dlugosci stosunku, pieszczot...
|
|
|
08-11-06, 14:37
|
#37
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: Wrocław
Postów: 18
Płeć:
|
ahh...chciałabym kiedykolwiek dostać orgazmu pochwowego...
niestety mój partner musi stymulować łechtaczkę
|
|
|
08-11-06, 15:29
|
#38
|
Erotoman
Zarejestrowany: Mar 2006
Miasto: Szczecin
Postów: 666
Płeć:
|
Ja z moim współżyję też od około 4 i ani razu nie miałam orgazmu. Na początku się tym trochę przejmowałam, ale po interwencji rojze jest spoko, i w sumie nie przeszkadza mi to
__________________
"Wyjmij także gałki oczne, bo wybuchną podczas pieczenia - użyj do tego noża do grejpfrutów i nożyczek."
|
|
|
22-11-06, 21:21
|
#39
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: obojetnie
Postów: 19
Płeć:
|
tez tak mam , i mojego chlopaka to martwi bo mysli ze mnie nie podnieca a to nieprawda .. to przyjdzie z wiekiem
|
|
|
13-12-06, 12:20
|
#40
|
Guest
|
a podpowiedzcie może jakie pozycje pomagają w osiągnięciu orgazmu??
strsznie się ciesze ze ktos założył podobny temat jak ja chciałam
powiem wam w czym mam problem: osiągam orgazm czy mój chłopak pieści mnie rękami, szczególnie działa na mnie gdy stymuluje łechtaczkę lub takie magiczne miejsce na przedniej ściance niedaleko za wejściem do pochwy ale jak się kochamy zazwyczaj nic nie czuję czasem udaje mi sie coś czuć jak kochamy się od tyłu i on napiera na tę przednią ściankę wtedy ale nie możemy znaleźć innych pozycji działających przynajmniej podobnie na mnie
pomocy!!
|
|
|
13-12-06, 12:50
|
#41
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Oct 2005
Miasto: to tu to tam....a teraz gdzie indziej....
Postów: 2 737
Płeć:
|
Chyba najprzyjemniej dla mnie jest w pozycji na pagony(chyba tak się ona nazywa), tzn. ja leze na brzegu lozka, on kleczy na podlodze i trzyma moje nogi na ramionach.
__________________
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...
|
|
|
13-12-06, 12:52
|
#42
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2006
Miasto: Tylko 30 min od centrum W-wy
Postów: 903
Płeć:
|
heroinko, generalnie do pobudzania tego punktu (prawdopodobnie mówisz o słynnym punkcie G) zalecane są wszelkie pozycje tylne. Czyli "na pieska" "leżąc na brzuchu" "na łyżeczki" siedząca tylna" itd...
__________________
Nigdy nie mówię NIGDY 決してないと言う Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.
|
|
|
13-12-06, 13:02
|
#43
|
Guest
|
chcieliśmy tak jak mówisz belletyn "na pagony" spróbować ale mam za wysokie łóżko chyba na łyżeczki też nie wyszło tylne pozycje są super ale chciałabym mu czasem w oczy popatrzeć i zeby on widział jak mi dobrze
|
|
|
13-12-06, 13:06
|
#44
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Oct 2005
Miasto: to tu to tam....a teraz gdzie indziej....
Postów: 2 737
Płeć:
|
Na łyżeczki jak dla mnie sucks. A jeśli chodzi wysokość łóżka to podłóżcie sobie złożoną kołdrę, poduszkę czy coś takiego.
__________________
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...
|
|
|
13-12-06, 13:12
|
#45
|
Guest
|
dzięki za podpowiedź. znasz jakąś fajną stronę z pozycjami? będziemy wybierać i próbować po kolei a ta łyzeczki to jak dokładnie wyglada?moze coś źle robiliśmy
|
|
|
13-12-06, 13:22
|
#46
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Oct 2005
Miasto: to tu to tam....a teraz gdzie indziej....
Postów: 2 737
Płeć:
|
__________________
No pain, no gain.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...
|
|
|
13-12-06, 13:27
|
#47
|
Emerytowany PornoGraf
Zarejestrowany: Feb 2006
Miasto: Tylko 30 min od centrum W-wy
Postów: 903
Płeć:
|
Zmartwię cię. W żadnej pozycji tylnej nie popatrzycie sobie głęboko w oczy (chyba, że umiesz obrócić głowę o 180 stopni ).
Na łyżeczki to inaczej pozycja boczna tylna.
Przejrzyj sobie topic o pozycjach.
__________________
Nigdy nie mówię NIGDY 決してないと言う Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.
|
|
|
13-12-06, 13:39
|
#48
|
Guest
|
no włąsnie eroicon miałam problem ze znalezieniem takiego topiku dlatego tu się zaczepiłam-pomóż
dzięki za stronki
|
|
|
16-12-06, 11:25
|
#49
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Dec 2006
Postów: 3
|
Hej
Heroinka dobrz Cię rozumiem, ja po miesiącu (z pierwszym facetem)
po średnio udanych próbach orgazmu wszystko mu powiedziałam o tym, że mnie to strasznie irytuje. On co chwila orgazm i zadowolony a ja odwrotnie. Od tamtej pory bardziej skupiał się na mnie, zaproponowałam też sex analny(to bardziej na mnie działa niż tradycyjny sex). No i nauczył się doprowadzać mnie do orgazmu,
paluszkami i językiem-odlot gwarantowany.
Walcz o swoje prawo do orgazmu!!! Nie słuchaj się panien co piszą,
żebyś cieszyła się z tego co masz!! Jest taka książka 'Rozkosze kobiet'. Napisała ją kobieta którą frustaracja(przez wiele lat nie dochodziła do orgazmu) zmusiła do opracowania technik dzięki którym można stać się orgazmiczną kobietą. Jednym zważniejszych czynników jest brak skrępowania.
Porozmawiaj o tym z facetem, myśle, że nie jest mu obojętne to że Cię nie zaspokaja. Warto! Zobaczysz, gdy nauczy się wasze relacje się poprawią.
pozdr.
|
|
|
16-12-06, 15:17
|
#50
|
Świętoszek
Zarejestrowany: Dec 2006
Postów: 2
|
a co jeśli nie odczuwam w ogóle orgazmu? pomimo wszelkich starań, wszelkich pozycyji, wszelkich sposobów pieszczenia? nie masturbuję się bo to też nie daje mi przyjemności.
jestem chora?
|
|
|
Narzędzia wątku |
|
Wygląd |
Wygląd liniowy
|
Zasady Postowania
|
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts
HTML kod jest Off
|
|
|
|