Dlaczego facetom trudno znaleźć dziewczynę?

[solstafir]

yyy ja też zrezygnowałem

[DSD]

yyy ja też zrezygnowałem

Z takim nastawieniem do kobiet jakie masz to rezygnacja ze związków z nimi jest podobna do rezygnacji z grzebienia przez łysego...

[znowuzapilem]

A nie myśleliście że może w tym tkwi problem? Przypisujecie kobietom schematyczne cechy, wrzucacie do jednego worka, taplacie się we własnym cyniźmie i wszechwiedzy, rozkminiacie zachowania i rozkładacie je na czynniki pierwsze ... I może to jest ten powód dla którego Wam się nieukłada. Jak na ironie.
Może przy poznaniu kolejnej dziewczyny spróbujcie te wszystkie mądrości zapomnieć i traktować nową koleżanke z szacunkiem i podziwem a nie pogardą.

[solstafir]

A więc twierdzisz że kobietom jest łatwiej bo traktują nas mężczyzn z szacunkiem i podziwem? A my ich nie więc mamy trudniej?
Tak to można podsumować.

zz - zrozum że nie wszyscy traktują kobiety z forum jako potencjalne koleżanki, partnerki, nie popisują się, nie mają tutaj na celu uwiedzenie kogoś

[joedoe]

...przynajmniej do momentu aż też was oleje...

[znowuzapilem]

Ja nic nie twierdze. To jedynie drobna sugestia.
Trudność w znalezieniu sobie partnera nie ma podziału na płeć. Albo ktoś ma z tym problem albo nie.

[solstafir]

Oczywiście że ma.

Obudź się.

[znowuzapilem]

Jeśli tak twierdzisz to może postaraj się to udowodnić ale nie na argumentacji z opisów w sympatii.pl.

[solstafir]

Nie ma problemu.

Ilość facetów na dyskotekach i kobiet (od wieku wieków potańcówki to miejsce zalot). I jak myślisz, czemu one mają za darmo?

Wejdź na czat na męskim nicku i na żeńskim i zobaczysz różnicę.

"eskperymenty socjologiczne" o tym jak facet podchodzi do kobiety i proponuje seks i odwrotnie

zobacz że lekkie odchyły od normy są bardziej akceptowane przez facetów,
np. kobieta piersiami rozmiaru A będzie bardziej porządana i podobała się od faceta z penisem rozmiaru 12cm (tak samo trochę poniże normy).
Nie dostanie tyle komplementów.

Jedna panna 80kg wagi opowiadała mi że ona seksu to ma ile chce.

To my im płacimy za seks a nie odwrotnie.

Na tym forum o swoich problemach ze znalezieniem kogoś piszą prawie sami faceci.

itd

to takie najpostsze, których nie trza tłumaczyć, żebyś rozumiał


A ty masz jakieś argumenty?

[znowuzapilem]

Te Twoje wszystkie "argumenty" miały by jakikolwiek sens gdyby brać pod uwage że genderowskie teorie skrajnie lewackich imbecyli o równości płci są faktem. Na szczęscie nie są. Kobieta nigdy nie będzie równała się mężczyźnie i odwrotnie.
Reasumując: argumety odnoszące się do biologicznych cech płci to żadne argumenty.

[solstafir]

czekam na twoje

[znowuzapilem]

Nie ma argumentów ponieważ uważam że to nieprawda.
To kobiety mają gorzej. Ta cała emancypacja to miecz obusieczny, czyli po za jakimiś pozytywnymi zmianami jest szereg negatywnych zmian.
Bo ciągle od kobiet wymaga się żeby spełniały zadania które od wieków spełniały - pranie, sprzątanie, gotowanie, dbanie o ciepło rodzinne to jeszcze muszą być gwiazdami porno (żona która nie bierze z połykiem? dziewczyna która nielubi analu jak w pornosach? ciemnogród!). Dodatkowo muszą tak samo jak my zapier.....ć w robocie bo czasy takie że z jednej wypłaty nikt rodziny nie utrzymie.

[Skinheads_Front]

Pewnie same odeszły, polaczyny to jednak słaby wybór.
Zobacz na forum, jak nie złodziej to dresina-nierób lub płaczek.
Polaczki
Do murzyna uciekają bo widać tam im lepiej, zresztą, skoro chcą?
Masz w tym temacie bóle polskiej dupy bo chcą?

A Ty na miejscu faceta, który się za bardzo nie wyszalał brałbyć ochoczo pannę po 20 przygodnych murzynach/nie-murzynach?

[barmetr]

Co do natury, to ukształtowała ona ludzi tak, że rodzi się więcej chłopców niż dziewcząt. Dawniej ilość kobiet i mężczyzn się wcześniej wyrównywała - więcej chłopców umierało jako niemowlęta (są słabsi od dziewcząt, częściej są upośledzeni), młodzieńcy ginęli za młodu na wojnie (w armii rzymskiej walczyli na pierwszej linii frontu), składano ich w ofierze, itp. Po II Wojnie Światowej te przemocowe sposoby ograniczania liczby chłopców nie występują w Europie, a medycyna pozwala przeżyć słabym jednostkom - chłopcom.

Dodatkowo muszą tak samo jak my zapier.....ć w robocie bo czasy takie że z jednej wypłaty nikt rodziny nie utrzymie.

Eee tam... W całej Polsce jest dużo kobiet, które zajmują się wychowaniem dzieci, najwięcej oczywiście Warszawie. Primo dlatego, że tam bardzo wielu facetów potrafi samemu zarobić na utrzymanie rodziny, a secundo - bo w Warszawie jest wysoka dzietność i dużo młodych ludzi.
Są nawet takie rodziny, że mąż zarabi na żonę, dwójkę dzieci i jeszcze ma dziewczynkę na boku.

Do murzyna uciekają bo widać tam im lepiej, zresztą, skoro chcą?
Masz w tym temacie bóle polskiej dupy bo chcą?

Skoro Polak nie potrafi zarobić na rodzinę, to Polka idzie do murzyna. Cudzoziemcy z krajów Afryki i Azji wcale nie radzą sobie w Polsce źle, wcale nie są gorzej przystosowani od Polaków.

[Bobi25]

(w armii rzymskiej walczyli na pierwszej linii frontu)

A w innych armiach i konfliktach na pierwszej linii frontu to kto niby walczył?
U nas mniej więcej rodzi się tyle samo chłopców co dziewczynek. Choć ostatnio minimalnie więcej chłopców. Ale nie jest jeszcze to jakieś groźne zjawisko demograficzne. Gorzej mają w Chinach pod tym względem.