ktoś nagrywa swój utwór, a za jakiś czas ktoś inny nagrywa go po swojemu. zwykło się to z angielska nazywać "coverem".
znacie jakieś kawałki, które w cudzej wersji zrobiły na Was większe wrażenie niż oryginał ?
na początek wrzucam "The House of Rising Sun", stary hit autorstwa nieznanego, ale rozsławiony na świecie przez The Animals.
sięgało po niego wielu, na mnie największe wrażenie zrobił Demis Roussos, a potem Frijid Pink.
znacie jakieś kawałki, które w cudzej wersji zrobiły na Was większe wrażenie niż oryginał ?
na początek wrzucam "The House of Rising Sun", stary hit autorstwa nieznanego, ale rozsławiony na świecie przez The Animals.
sięgało po niego wielu, na mnie największe wrażenie zrobił Demis Roussos, a potem Frijid Pink.
Skomentuj