W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Kolega Krzysia od Studiów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • incest666
    Seksualnie Niewyżyty
    • Aug 2006
    • 241

    Kolega Krzysia od Studiów

    W nawiązaniu do odezwy Ciąk Pyte w temacie o zimie w Angli by Christophero...


    *
    - To co, Krzyś, powiedz mi - które to już piwo?
    Ciężkie echo zabrzmiałego pytania łomotało w zakamarkach głowy. Wywołane wspomnienia, zamiast lecieć z filmową prędkością przed oczami poddanego traumie, leniwie się toczyły przed gałkami tęskniącymi za rozumem. Właściwie nie należało oczekiwać niczego więcej ani też - szybciej. I tak bez tego Krzyś był na skraju swych możliwości poznawczo-odbiorczych.
    To nieprawda, że w chwili próby widzi się początek swojego życia, które w jednym mgnieniu się przewija do tej chwili. W tym wypadku Stwórca poszedł na daleko idące uproszczenie, dlatego Krzysiu, w swej wizji, stanął ponownie po raz pierwszy przed gmachem Szkoły. Tak, może jednak ten dzień był nowym początkiem nowego życia nowego K. Prawdziwa Szkoła. Z Internatem. Coś nie dla dzieci, nie dla mazgajów. Internat jest dla Twardaków, a Krzysiek
    postanowił być taki. Profil... uczelni też nie był najgorszy. ZSRZ brzmiało spoko, a bez rozwinięcia skrótu - Zasadnicza Szkoła Rolniczo-Zmehanizowana - nawet na tyle tajemniczo i poważnie, że w Internecie zwykł mówić "studia". Jego studia. Nikt z ***orzynek nie dostał się do tej pory do zeteserzeta, co było dla niego dodatkową nobilitacją. Nie czuł się pewnie w takich bzdurach, jak malowanie czy, co gorsza, śpiew lub taniec, zatem, jako
    jedyny z 5 rodzeństwa objętych programem "Równy Start", nie poszedł do przyzakładowej szkoły muzycznej. Pomijając wrodzony
    lęk przed konfrontacją z obcymi, Krzyś już miał dość chodzenia w rajtuzach, a balet czy inne formy pajacowania kojarzyły mu się z czymś niemęskim, z czymś, od czego zawsze chciał uciec. Już miał dość kolegów w spodniach śmiejących się z jego rajt, jak on ich nie lubił! Dlatego płaczem wymusił u matki, że "chce pójść w świat". Skończyło się Internatem w szkole gminę obok. Poszedł w technikę, w mechanizację. Bądź co bądź, WueSKa czeka na podwórku, aby
    jakaś Złota Rączka ją dotknęła.
    I poszedł. Wszedł, pełen uniesienia, leciał przez kolejne drzwi. Sekretariat, sala, klasa, ich pani. I koledzy - tacy fajni, wszyscy podobni do niego. Potem pani kazała zostać tym, co w internacie będą mieszkać. Stanął za nim gruby Romek i to był drugi obraz, który Krzyś zarejestrował swoimi oczami tępo wpatrzonymi przed siebie. Jakby ręka przeznaczenia, tylko, że w ciele jego nowego kolegi z pokoju, spoczęła na jego ramieniu, a dziwny uśmiech Romana sygnalizował, że jeden z nich własnie przejdzie przez bramy Raju.
    Prozaicznie skończyło się drzwiami ze sklejki. Za to zamek był dobry, co Krzys sprawdził juz pierwszego wieczoru, gdy chciał szybko wyjść z pokoju, bo Romek wymyslił pod prysznicem zabawę "gdzie jest mydło". Musiał się czepić rajstop, co mu mamcia przygotowała, musiał... Krzyśkowi udało się jednak ubłagać współlokatora, aby jego tajemnica to była druga rzecz, która zostanie między nami. A patrząc na to, czym jest pierwsza, takie postawienie sprawy jakby rysuje ich wzajemne relacje.
    - To co, Krzyś, które to już piwo pijemy? No powiedz mi...
    - Yyyyy które...? No pierwsze... - Krzyś dzielnie liczył na palcach ilość wspólnie obalonego browca z kolegą "ze studiów".
    - Co ty mi tu *******isz za uszami! - Romek lubił polskie kino - Nie wkur**aj mnie, bo mi ciśnienie skoczy, a wtedy nie jest dobrze! Skacze mi ciśnienie i jest wtedy dłużej, a ja tak nie lubię - tu się usmiechnął - i ty też... też tego nie lubisz, co mały? To jak, powiedz swojemu Romciowi, które to juz piwko jest?
    - D... dd... drugie...
    - No... to sam widzisz, Krzysiu, bracie ty mój... Już czas, maleńki...
    CIĄK PYTE!
    *
    co Krzyś miał na myśli, gdy kolega mu mówił: CIĄK PYTE?
  • Christophero
    Banned
    • Feb 2009
    • 1039

    #2
    Upłynęło ze 6 lat...
    a dopiero teraz to czytam :-)

    ... ale jak widzę... tekst kariery nie zrobił.

    w sumie to zastanawiam się kto to jest incest?
    nie pamiętam człowieka...

    kto to mógł być....

    - to jakiś biedny onanista Krzysiu.. nie przejmuj się - usłyszał w oddali

    Skomentuj

    Working...