Pierwszy raz z prostytutką

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Gurgun
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 707

    Po pierwsze: czemu uważasz, że nie masz żadnych szans na zwykłą dziewczynę?

    Nie bierz się, pempe, za dziwki tylko za rozwiązanie swoich kompleksów i pozbycie się nieśmiałości. Dziwka w tym Ci nie pomoże. Jak masz tak dużo kasy to lepiej zapłać psychologowi/psychiatrze, żeby Ci pomógł. Zyskasz dużo więcej za te pieniądze. Ale wiem, że i samemu można przezwycężyć chorobliwą nieśmiałość, bo i ja ją kiedyś przezwyciężyłem.
    Gurgun - jaki jest każdy widzi

    Skomentuj

    • Gurgun
      Erotoman
      • Feb 2009
      • 707

      Napisał pempe
      Hm, że tak powiem, "technicznie" nie ma jak.
      No chyba nie powiesz mi, że jesteś polarnikiem i żadna z Tobą akurat na biegun nie poleciała

      Napisał pempe
      Chyba żartujesz. Jak na razie po kilku latach "leczenia" żadnych pozytywnych efektów (a negatywne oczywiście są), nie zanosi się na jakąkolwiek poprawę i nic w tym kierunku nie zdziałam.
      No to chyba najlepszy dowód na to, że trzeba lekarza zmienić. Nie każdy lekarz jest lekarzem dobrym.

      A tak wogóle to masz DOPIERO 18 lat. Masz jeszcze sporo czasu na "pierwszy raz". Ja uważam, że pierwszy raz z prostytutka to chyba najgorszy pomysl na odbycie pierwszego razu jaki moze byc. Oczywiście decyzje podejmiesz sam
      Last edited by Gurgun; 07-04-09, 23:13.
      Gurgun - jaki jest każdy widzi

      Skomentuj

      • Darek61
        Świętoszek
        • Apr 2009
        • 9

        No tak oczywiście drodzy państwo. Najlepiej to obrażać autora tematu jaki to on niedojrzały i głupi a jednocześnie faszerować go pustymi radami w postaci "znajdź dziewczynę" albo pisać "nie lepiej znaleźć dziewczynę i zrobić to z nią?"
        Oczywiście, że lepiej. Ale nie każdemu jest pisana miłość. Czy jesteście tak głupi, żeby nie zrozumieć prostej rzeczy, że autor tematu nie może nikogo znaleźć i dlatego chce sie zdecydować na taki krok? Gdyby czymś prostym byłoby znalezienie kobiety to by nie było problemu a temat by nie powstał.
        Ja mam 48 lat i wierzcie sobie lub nie. Jestem prawiczkiem. Ponieważ całe życie byłem nieśmiały, walczyłem z kompleksami, chodziłem do psychologów a kobiety i tak nie zdołałem nawet pocałować. I żałuje, że nie poszedłem do prostytutek w młodym wieku bo zapewne bym sie pozbył strachu który również powodował moją nieśmiałość, strachu przed porażką w łóżku kiedy to ma sie już swoje lata i kobiety myślą, że jest taki facet doświadczony. Zastanawiam się czy mi też zaraz zaczniecie dawać pustackie rady typu "znajdz kobiete i nie użalaj sie nad sobą". Ale mam to gdzieś. Prawda prawdą, że ja też miałem kiedyś lat 18. Teraz mam o 30 więcej i nic sie w kontaktach damsko-męskich nie zmieniło. Tylko tyle, że mimo iż kiedyś byłem w miare przystojny, to teraz jestem już podstarzały i nieatrakcyjny.
        Większosć tutaj co daje nic nie warte rady, zapewne chwile po napisaniu poszła do swojej dugiej połówki, zapomniałą o sprawie i sobie robili wzajemnie dobrze. Głodnego nigdy syty nie zrozumie. Takie są fakty. Dlatego osobiście radze autorowi tematu isć do prostytutki. Bo lepiej jak to niektórzy sie oburzają uprawiać seks dla samego seksu niż go nie uprawiać w ogóle. Ponad to większość tutaj rozpoczeła współżycie jako nastolatkowie a wielce mądrych udają i prawią kazania o wielkiej miłości, dojrzałości. A takich rzeczy jak dojrzałość czy wielka miłość nie osiąga sie w wieku nastoletnim. Przynajmniej nie ma pewności, że to jest to.
        Pozdrawiam wszystkich. Darek

        Skomentuj

        • _mike
          Banned
          • Aug 2007
          • 820

          Darek, ja nie poszedłem do swojej drugiej połówki i wcale jej nie chce! Problemów natury autora równiez nie mam, więc jak widzisz wszystko możliwe i nie ma co generalizowac.

          Skomentuj

          • Darek61
            Świętoszek
            • Apr 2009
            • 9

            Ale co mnie to interesuje?? Co autora tematu to interesuje?? On ma problem. To że dla Ciebie pewne kwestie nie są problemem dla innych mogą być. No i odwrotnie. Dla Ciebie będzie problemem to, że nie masz BMW M5 a dla innych będzie to śmieszny problem bo im wystarczy Fiat Panda.
            Zastanów się chłopie. Co ty robisz... Zwracasz sie do kogoś z problemem i on ci odpowiada "Ja też ale ty jesteś taki czy siaki bo dla Ciebie to problem"...
            Last edited by Darek61; 22-04-09, 23:16.

            Skomentuj

            • _mike
              Banned
              • Aug 2007
              • 820

              Napisał Darek61
              Większosć tutaj co daje nic nie warte rady, zapewne chwile po napisaniu poszła do swojej dugiej połówki, zapomniałą o sprawie i sobie robili wzajemnie dobrze. Głodnego nigdy syty nie zrozumie.
              Napisał _mike
              Darek, ja nie poszedłem do swojej drugiej połówki i wcale jej nie chce! Problemów natury autora równiez nie mam, więc jak widzisz wszystko możliwe i nie ma co generalizowac.
              Napisał Darek61
              Ale co mnie to interesuje?? Co autora tematu to interesuje??
              A to, że ****a chciałem sprostowac Twoje źle wysunięte wnioski!


              Napisał Darek61
              Zastanów się chłopie. Co ty robisz... Zwracasz sie do kogoś z problemem i on ci odpowiada "Ja też ale ty jesteś taki czy siaki bo dla Ciebie to problem"...
              Zastanowiłem się i nadal nie widzę w tym nic złego. Co ja ****a mogę, że ktoś jest nieśmiały? Za niego mam poderwać dziewczyne? Jeśli on się sam nie nauczy to nici z ruchania, proste jak budowa cepa. Niech zacznie pierw od siebie, jeśli mimo to będzie miał problem to wtedy możemy pomóc.

              Ale Ty i tak nie zrozumiesz, bo co Ty możesz wiedzieć o stosunkach damsko-męskich. Chyba tylko teorię z komedii romantycznych.

              pzdr

              Skomentuj

              • Darek61
                Świętoszek
                • Apr 2009
                • 9

                Posłuchaj dziecko. W pierwszym czy drugim już poscie napisałeś, że jesteś od roku sam i masz gdzieś czy kogoś spotkasz czy nie. Pomijając fakt, że to kompletna bzdura to weź też pod uwagę fakt iż napisałem "większoiść" a nie "wszyscy" tak wiec przestań się mazgaić.

                Nikt tu Ci nie każde podrywać za niego dziewczyny. Nikt nie każe Ci zwalczać za niego nieśmiałości. Ale jak już coś piszesz to pisz coś co wniesie coś do sprawy a nie gówno warte teksty w postaci "ja też ale mnie to nie rusza, a ty jesteś **** skoro dla Ciebie to problem"

                Ponad to jeżeli Ci sprawia przyjemność dobijanie innych, którzy nie zaznali szczęścia w życiu to możesz po mnie jechać. Ja juz się przyzwyczaiłem do swojej samotności i nie ruszają mnie teksty jakiegoś rozpuszczonego bachora który, żeby podwyższyć sobie samoocene obraża innych i cieszy sie z czyjegoś nieszczęścia.

                A swoją drogą to jak wspomniałem. Też miałem 18 lat kiedyś i można powiedzieć, że cofająć czas skorzystałem z rady innego głąba co powiedział "czekaj na tą właściwą"... ile mi z pustej rady przyszło?? nic.

                Jeszcze inna kwestia prostrza niż budowa cepa to taka, że ty z racji tego iż zaspokoiłeś ciekawość jaka dręczy autora tematu, a on nie. I takaj est między wami różnica. I dlatego ty masz to mimo wszystko bardziej w dupie niz on. Byś był tez praweiczek byś miał podobny problem prawdopodobnie.
                Last edited by Darek61; 23-04-09, 00:11.

                Skomentuj

                • _mike
                  Banned
                  • Aug 2007
                  • 820

                  Napisał Darek61
                  Posłuchaj dziecko.
                  Nie jestem Twoim dzieckiem!

                  Napisał Darek61
                  Pomijając fakt, że to kompletna bzdura to weź też pod uwagę fakt iż napisałem "większoiść" a nie "wszyscy" tak wiec przestań się mazgaić.
                  Żadna bzdura to raz, dwa to fakt - POMYLIŁEM SIĘ, przepraszam za mój nic niewnoszący do tematu post.

                  Napisał Darek61
                  Nikt tu Ci nie każde podrywać za niego dziewczyny. Nikt nie każe Ci zwalczać za niego nieśmiałości. Ale jak już coś piszesz to pisz coś co wniesie coś do sprawy a nie gówno warte teksty w postaci "ja też ale mnie to nie rusza, a ty jesteś **** skoro dla Ciebie to problem"
                  Nikt nie kaze podrywac dziewczyny ani zwalczac niesmialosci lecz podpowiedziec, wiem. Ale co ja mu moge powiedziec, jesli kazda propozycja jest zła, bo on jest nieśmiały i nie da rady? To niech pierw idzie na terapie, niech będzie w stanie zainteresować dziewczyne a nie liczy ze sama przyjdzie, zrobi mu loda, zacznie ujezdzac małego i będzie ją walił pierwszy raz 2 godziny...

                  Napisał Darek61
                  Ponad to jeżeli Ci sprawia przyjemność dobijanie innych, którzy nie zaznali szczęścia w życiu to możesz po mnie jechać. Ja juz się przyzwyczaiłem do swojej samotności i nie ruszają mnie teksty jakiegoś rozpuszczonego bachora który, żeby podwyższyć sobie samoocene obraża innych i cieszy sie z czyjegoś nieszczęścia.
                  Bez powodu na nikogo nie jadę. Natomiast zaraz mogę zacząć, bo nie jestem żadnym rozpuszczonym bachorem. Uwierz, ze znam swoja wartosc a obrazanie innych wcale mnie niedowartosciowywuje. Ma to raczej na celu pokazanie im błędów i żeby zastanowili się pare razy nim napisza cos glupiego.

                  Napisał Darek61
                  A swoją drogą to jak wspomniałem. Też miałem 18 lat kiedyś i można powiedzieć, że cofająć czas skorzystałem z rady innego głąba co powiedział "czekaj na tą właściwą"... ile mi z pustej rady przyszło?? nic.
                  A kto Ci bronił pójść na dziwki w wieku 19, 20, 21, 22... etc. Jeśli to był jedyny sposób żebyś 'zaliczył' to droga wolna. Do burdelu możesz legalnie wchodzic od 30 lat.

                  Napisał Darek61
                  Byś był tez praweiczek byś miał podobny problem prawdopodobnie.
                  A teraz gdybanie 'co by bylo gdyby'... Gdyby nie te zęby to by była dupa z geby - tyle.

                  Prawiczkiem nie jestem, a gdy nim jeszcze byłem to nigdy nie miałem takich problemów, bo wiedziałem, że na wszystko przyjdzie czas, nie ma co sie spieszyc. Także porównanie mnie do natury autora również było nietrafione.

                  Skomentuj

                  • sister_lu
                    PornoGraf

                    Nadmorska Diablica
                    • Jun 2007
                    • 1491

                    Darek i mike, chciałam przypomnieć, że ten temat nie jest o Was i Waszych życiowych doświadczeniach. Zakończcie więc wycieczki osobiste.

                    Skomentuj

                    • Darek61
                      Świętoszek
                      • Apr 2009
                      • 9

                      Najbardziej żałosne w tym wszystkim jest to, że ty śmiejesz sie z takiej osoby jak ja. Dorzucasz docinki
                      o jakichś komediach romantycznych, ironizujesz, podpuszczasz, jakieś oczka strzelasz... a jednocześnie dajesz rady innym młodym prawiczką
                      które mogą ich skazać na samotność tak samo jak mnie. Wyzywasz ich i dajesz rady typu właśnie "a ja mam to samo i nie
                      widze w tym problemu"... żałosne. Wyobraź sobie, że dzięki twojej głupiej radzie "czekaj na tą właściwą" za 30 lat spotykasz autora tematu
                      i mówi Ci, że jej nie znalazł. Co robisz? Pytasz czy jest prawiczek pewnie i sie śmiejesz z niego... że w wieku 48 lat nic nie zarruchał
                      i mówisz, ze przegrał życie. Moze nie prosto w twarz ale tak zapewne myslisz.
                      Nikt mi nie bronił. Ale własnie mając problemy z kobietami ludzie radzili właśnie
                      "czekaj na milość" "miłosć sama cie znajdzie" czy "znajdz dziewczyne"...
                      pustackie rady a teraz sie śmieją w twarz. Dlatego radze autorowi tematu skorzystać puki ma jeszcze czas.
                      Jak jest zdecydowany to śmiało.
                      Ciekawi mnie dlaczego nie wypowiadały sie tutaj kobiety które wolą doswiadczonych facetów.
                      Odzywają sie Ci co znaleźli miłość, zasmakowali seksu i teraz najzwyczajniej w świecie cwaniakują udzielając
                      szlachetnych rad. A gdyby sami byli w podobnej sytuacji to by inaczej na to wszystko patrzyli.

                      Sister, to nie są wycinki osobiste. TO sie tyczy wszystkich co pisali tutaj te bzdury.

                      Skomentuj

                      • Gurgun
                        Erotoman
                        • Feb 2009
                        • 707

                        Darek. Tu nie chodzi o to, żeby CZEKAĆ na tę właściwą. Chodzi o to żeby SZUKAĆ tej właściwej.

                        Kobieta sama nie przyjdzie i nie wskoczy Ci do łóżka. Sam (jak już niejednokrotnie mówiłem) miałem problem z nieśmiałością. Ale nie czekałem aż minie, albo ktoś mi pomoże. Wziąłem sprawy w swoje ręce. Sam się uczyłem rozmawiać z dziewczynami aż zaczęło wychodzić. Tak więc nie wmówisz mi, że to jest problem nie do przeskoczenia.

                        Rozumiem, że autor wątku mógłby rozważać taką opcję w wieku 30 lat, ale on ma dopiero 18 lat!
                        Last edited by Gurgun; 23-04-09, 04:29.
                        Gurgun - jaki jest każdy widzi

                        Skomentuj

                        • _mike
                          Banned
                          • Aug 2007
                          • 820

                          A to po 18 roku życia już nie można pójść do burdelu? To jakas granica jest? Nie wiedziałem

                          Darek, z całym szacunkiem, naprawdę, ale Ty nawet piszesz jak ofiara losu. To, że jesteś do teraz prawiczkiem to niczyja wina, tylko Twoja. W każdym momencie TYLKO Ty jestes odpowiedzialny za swoje rzeczy, nikt inny. To, że kogos tam posłuchałeś, to też Twoja wina. Chociaż nadal nie widzę logiki, bo miałeś 30 lat żeby pójść do tego burdelu ale Ty wolisz zwalić winę na kogoś, bo Ci raz coś powiedział. No bez przesady!

                          Skomentuj

                          • Darek61
                            Świętoszek
                            • Apr 2009
                            • 9

                            Ktoś by tu napisał, że szuka i nie może znaleźc to poszły
                            by komentarze, że "nic na siłę" albo "miłosć sama CIe znajdzie". Pozatym wątpie w istnienie
                            przeznaczonej osoby drugiej osobie.

                            Problem nieśmialości nie jest wrodzony. ALe nie każdy może go zwalczyć. Taka prawda. I nie ma w tym
                            nic z chęci osobistych. Po prostu ktoś ma taką a nie inną psychike.
                            I żeby była jasność, nie mam pretensji do nikogo. Jestem zły na siebie tylko i wyłącznie
                            bo bylem naiwny i głupi słuchając takich rad jak tutaj są prezentowane. Któe ostatecznie
                            do niczego nie prowadzą. I nie jest to tylko i wyłącznie moja wina. Takie osoby jak wy sie
                            do tego przyczyniły. ALe fakt, że moja w tym największa bo posłuchałem.
                            Jestem oburzony tym, że widze jak postępujecie identyczne z identycznym przypadkiem jak ja
                            sam 30 lat temu.

                            30 lat? A co to jest jakąs granica?? Czemu by nie te 18 lat? Za które tak krytykujecie autora tematu i jego pomysł
                            gdybym cofną czas poszedłbym w wieku 18 lat a nie w wieku lat 30.
                            I żeby była jasnoś. Nie interesuje mnie to, co o mnie piszecie i jakiekolwiek rady czy wywody zachowajcie dla siebie
                            ja nie chce tegho od was. Pokazuje po prostu na swoim przykładzie jak efektowne są wasze idiotyczne rady i do czego mogą prowadzić.

                            Dodatkowo te wasze idiotyczne i całkowicie bez uzasadnienia praktycznego i nawet teoretycznego, że pójście do dziwki nic nie zmieni jest żałosne. Otóż ja uważam, że zmieni i to bardzo dużo. Troche na plus, troche na minus. Ale plusów w jego przypadku będzie dużo więcej.
                            Nie będzie np. obawiał się, że kobieta będzie wolała doświadczonych. Nie będzie bał sie, że zawali za pierwszym razem. W dodatku przez swoje prawictwo ciężko mu "korzystać z życia" bo ma blokade i nie będzie mógł sobie pozwolić na seks przygode bo będzie zbyt zestresowany nawet jak do czegoś dojdzie.
                            Last edited by Darek61; 23-04-09, 05:45.

                            Skomentuj

                            • _mike
                              Banned
                              • Aug 2007
                              • 820

                              ****a jak ubolewasz, że jeszcze nie ruchałeś to kup sobie Viagre /w tym wieku są już chyba probemy z prostatą, hm? Chociaż dużo jej nie używałeś... / i idź do burdelu.

                              I powiedz, że nasze rady są idiotyczne... Jak temat idiotyczny to i rady. A wina jest tylko Twoja, bo rady były jak najbardziej słuszne, tylko Ty swoją niezaradnością nie potafiłeś nic z tym dalej zrobić i pewnie narzekałeś w koło jaki biedny nie jesteś, bo żadna na Ciebie nie chce spojrzeć...

                              Ja z tematu się wyłaczam, bo nie chce mi się czytać znowu tego samego, bo Darek kręci się w okół własnego ogona.

                              Skomentuj

                              • Darek61
                                Świętoszek
                                • Apr 2009
                                • 9

                                OJ dziecko dziecko. Ty myślisz, że główny problem to, to, że nie "ruchałem"?? Matko boska jesteś taki pusty. Widać, że nie dojrzały jesteś kompletnie.
                                Ja mam niemal 50 lat. Znajomi mają wnuczki w tym wieku. Takie bezczelne teksty to zachowaj sobie bo w pysk powinieneś dostać za to.
                                Uważasz, że rada "ja też jestem sam i mi z tym dobrze"
                                "czekaj na tą właściwą"
                                "nie idz do dziwki, znajdz dziewczyne" to jakieś dobre rady??
                                Dziecko nie udzielaj sie w sytuacji w której nie potrafisz zrozumieć drugiego człowieka.
                                Jesteś bezczelny i niewychowany. Za takie teksty jakimi rzucasz w stronę dorosłej osoby powinieneś dostać nieźle po pysku. Zero szacunku kolego.
                                Pokazałeś doskonale jaki jesteś cham.
                                A temat jest bardzo na miejscu. To ty po prostu nie potrafisz zauważyć, że dla kogoś pewne rzeczy są problemem a dla innych nie gówniarzu.

                                Najbardziej żałosnym i świadczącym o twojej głupocie jest fakt, że ze mnie sie śmiejesz. A jednocześnie zapewniasz młodszemu prawiczkowi, że wszystko jest w porządku i nie ma problemu.
                                Last edited by Darek61; 23-04-09, 06:14.

                                Skomentuj

                                Working...