Naturalne planowanie rodziny

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • miss_Mimish
    Świntuszek
    • Mar 2012
    • 50

    #16
    ech.. sami sceptycy
    a liczyłam na to, że wejdę w ten wątek i przeczytam same peany ku czci skuteczności naturalnych metod ;P
    ..musiałam ze względów zdrowotnych odstawić antykoncepcję hormonalną - po ok. 10 lat radosnego jej stosowania.
    niby gumki są okkeejj.. ale jednak brakuje mi czegoś
    na początku nie miałam odwagi nawet pomyśleć o jeździe bez ogumienia,
    ale ostatnio coraz bardziej mnie korci, żeby jednak zaryzykować i uwierzyć Polkom-katolkom i chociaż te kilka na 100% niepłodnych dni mieć na szaleństwo bez tych śmiesznych ubranek.
    wystawi mi ktoś taki weksel na chociaż kilka dni w miesiącu? czy granice błędu się tak zazębiają, że nie zostaje nawet 24h?

    Skomentuj

    • fan_dupeczek
      Gwiazdka Porno
      • Jan 2012
      • 2071

      #17
      Sorry, nikt za watykankę nie poręczy.

      Skomentuj

      • miss_Mimish
        Świntuszek
        • Mar 2012
        • 50

        #18
        ..trudno. poddaje się. zaczynam odliczać dni do wielkiego powrotu żarcia hormonów /przynajmniej miałam ładniejszą cerę /

        Skomentuj

        • daj_mi
          Emerytowany PornoGraf
          • Feb 2009
          • 4452

          #19
          E tam, jak wyliczałam co trzeba, to miałam pewne-pewne dni, bylebyś miała regularny okres.

          Chociaż teraz to lecimy ruletowo na całego, jak nic, trzeba zacząć szukać już chrzestnych
          Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

          Regulamin forum

          Skomentuj

          • Shani
            Świntuszek
            • Aug 2012
            • 71

            #20
            Nigdy bym sie nie zdecydowała na metody naturalne, ale to dlatego ze obawa przed ciazą ma u mnie wręcz paranoiczny charakter. Zdarzyło sie nawet, ze w 6 dniu cyklu pękła guma i mimo ze to rzekomo według obliczen miał byc bezpieczny czas, to i tak popedziłam po tabletkę "po". Najciekawsze, ze partner zorientowal sie predzej i nie doszlo do wytrysku, wiec zdaniem lekarza szanse na ciaze byly zerowe, ale i tak mnie to nie przekonalo. Wspołczuje kobietom, które właśnie ze względów religijnych nie używają środków antykoncepcyjnych, a mimo tego nie chcą w danym momencie zajść w ciążę. To musi byc ogromny stres.

            Skomentuj

            • miss_Mimish
              Świntuszek
              • Mar 2012
              • 50

              #21
              dosyć, ze mam ostatnio regularny okres to jeszcze owulacja mnie boli wiec tez wiem dokładnie kiedy ją mam.. tzn. własciwie nie wiem od którego cyklu tej samej długosci można mowić o regularności, bo po odstawieniu tabletek na początku bywało różnie.. poczekam jeszcze ze 2 miesiące

              a swoją drogą: ty mwisz daj_mi, że to się jednak sprawdza przy sensownych obliczeniach, mnie też się wydaje że 'teoretycznie' jest to do obliczenia.. no to skąd tyle tych wpadek? czy to skutek niskiego poziomu nauczania matematyki?

              Skomentuj

              • mariopawel201
                Świętoszek
                • Aug 2012
                • 1

                #22
                Wolę metody które znam i ufam, nie będę ryzykować innymi.
                Nie linkujemy i nie reklamujemy się w podpisie!

                Skomentuj

                • daj_mi
                  Emerytowany PornoGraf
                  • Feb 2009
                  • 4452

                  #23
                  Na mój gust to skutek jednak nietrzymania się zasad matematyki
                  Jak człowiek sobie wyliczy, że nie może się kochać przez jakiś tydzień w tygodniu, to potem go kusi, żeby ukraść jeden dzień... a potem jeszcze jeden... i jeszcze...

                  Ja w sumie takich akcji, że wiedziałam, że byłam w okolicy ok. 3 dni od owulacji, to miałam ze 3-4, uprzedziłam partnera i żadnego z nas to nie zraziło do kontynuowania - a to już przecież była realna szansa wpadki
                  Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                  Regulamin forum

                  Skomentuj

                  • miss_Mimish
                    Świntuszek
                    • Mar 2012
                    • 50

                    #24
                    fajnie byłoby poznać takie opracowanie dlaczego ta metoda jest mało skuteczna - procentową rozpiskę w jakich momentach najczęściej npr zawiodło..
                    najbardziej zastanawiają mnie historie pt. 'zaszła w ciążę w czasie okresu' albo 'z pewnościa mam dwie owulacje bo są tego objawy'

                    Skomentuj

                    • Ines
                      Ocieracz
                      • Jun 2009
                      • 164

                      #25
                      Dzięki naturalnym metodom "antykoncepcji" na świecie jestem ja i moja siostra... Sama więc raczej z nich nie skorzystam...

                      Autorowi wątku sugeruję zrobienie badań na płodność swoją i swojej partnerki
                      "A brudne łona kobiet złych istotą poezji w mig stają się"

                      Skomentuj

                      • unter
                        Gwiazdka Porno
                        • Jul 2009
                        • 1884

                        #26
                        Napisał Ines
                        Dzięki naturalnym metodom "antykoncepcji" na świecie jestem ja i moja siostra...
                        A zatem są i pozytywne strony
                        Znamy małżeństwo, które przez wiele lat stosowało ta metodę i ich dzieci przychodziły na świat w dokładnie zaplanowanym czasie. Po urodzeniu trzeciego doszli do wniosku. ze nie stać ich na czwarte i wbrew wychowaniu w głębokiej wierze, wybrali pewniejsza (świecką) metodę zapobiegania ciąży.
                        Zaprzyjaźniona z nimi para stosująca ta sama metodę nie miała tyle szczęścia. Dwa pierwsze lata małżeństwa, dwoje dzieci.

                        Skomentuj

                        • unter
                          Gwiazdka Porno
                          • Jul 2009
                          • 1884

                          #27
                          Jeśli wierzyć słowu pisanemu skuteczność metody polecanej przez Katolika plasuje się na poziomie 11 - 15%.

                          Skomentuj

                          • Nolaan

                            #28
                            Tak jest, tylko że zaraz się pronaturalna reakcja zbiesi że to nieprawda, zakłamanie i gumowo-hormonalny spisek

                            Skomentuj

                            • cbt100
                              Świętoszek
                              • Oct 2011
                              • 28

                              #29
                              Hehe !

                              Gość MażKatolik zapodał temat i jak na razie nic więcej się nie wypowiedział ...




                              Jest to tzw. Naturalna metoda planowania rodziny a nie metoda antykoncepcyjna .

                              Wynika to z tego ,że Kościół katolicki naucza że każdy stosunek musi być potencjalnie płodny (niedopuszczalny jest wytrysk nasienia gdziekolwiek indziej niż wnętrze pochwy)

                              Kościół dopuszcza tą metodę właśnie dlatego ,że jest potencjalna możliwość zajścia w ciąże .

                              W sumie dopuszcza ją jaką wyjątek ...


                              "Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy."

                              i dalej

                              "Nie można też dla usprawiedliwienia stosunków małżeńskich z rozmysłem pozbawionych płodności odwoływać się [...]że takie stosunki płciowe tworzą pewną całość ze stosunkami płodnymi, które je poprzedziły lub po nich nastąpią"*

                              *Paweł VI
                              ENCYKLIKA HUMANAE VITAE
                              O zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego

                              Skomentuj

                              • salvek
                                Świętoszek
                                • Sep 2009
                                • 36

                                #30
                                Nasz przykład: 11 lat małżeństwa, 10 lat bez gumek i tabletek, dwoje dzieci płodzonych z pełną świadomością, pierwsze za pierwszym razem, przy drugim wielkie zdziwienie bo za pierwszym nie wyszło a dopiero za drugim
                                Metoda jest skuteczna jedynie jak kobieta ma regularny okres, moja Pani akurat nawet wyczuwa owulację więc jest łatwiej.
                                Łatwiej jest łyknąć tabletkę niż mierzyć temperaturę, śluz i to wszystko notować - może warto choć spróbować. W necie jest sporo informacji o tym.
                                Chwilowo z powodów zdrowotnych nie stosujemy NPR - leczenie rozregulowało to i owo i teraz tabletki.
                                P.S. Notowaniem i wyliczaniem ja się zajmowałem, wtedy wiedziałem kiedy można a kiedy nie

                                Skomentuj

                                Working...