Seks równolegle z inną parą.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • olunia27
    Ocieracz
    • Jun 2010
    • 109

    #31
    Nie chciałabym, nie kręci mnie coś takiego.
    It's strange what desire will make foolish people do.

    Skomentuj

    • Motywatore
      Erotoman
      • Jun 2006
      • 639

      #32
      Ja chętnie bym jeszcze raz taki show z jakąś dziewczyną zrobił (link do filmu mainstreamowego z parą która robi pokaz dla pań):

      Skomentuj

      • Sally
        Ocieracz
        • Jan 2013
        • 175

        #33
        Zdarzało się, w hotelu po sylwestrze. Jakoś tak naturalnie wyszło. Specjalnie mnie to nie kręciło, bo to byli nasi współlokatorzy i często słyszałam ich zza ściany.

        Skomentuj

        • Mineralna
          Świętoszek
          • Jun 2013
          • 9

          #34
          Też chciałabym coś takiego przeżyć, pod warunkiem, że para będzie dla mnie atrakcyjna. Kiedyś prawie coś takiego przeżyłam, dzieliła nas tylko ściana i słychać było jedynie jęki.

          Skomentuj

          • breathed
            Seksualnie Niewyżyty
            • Aug 2005
            • 269

            #35
            Miałem ci ja nieco podobne zdarzenie. Choć nie do końca tak jak w temacie.
            Swego czasu ze swoja partnerką naszło nas po imprezie gdzie w tym samym pokoju spała koleżanka. Niestety albo ona miała zbyt mocny sen albo byliśmy zbyt cicho w każdym bądź razie nie obudziła się. Choć przyznam się, że sama obecność innej osoby w tym samym pokoju a wręcz w łóżku obok działała podniecająco.
            A już myśl o tym, że mogłaby chcieć się przyłączyć...

            Skomentuj

            • Motywatore
              Erotoman
              • Jun 2006
              • 639

              #36
              Napisał breathed
              Miałem ci ja nieco podobne zdarzenie. Choć nie do końca tak jak w temacie.
              Swego czasu ze swoja partnerką naszło nas po imprezie gdzie w tym samym pokoju spała koleżanka. Niestety albo ona miała zbyt mocny sen albo byliśmy zbyt cicho w każdym bądź razie nie obudziła się. Choć przyznam się, że sama obecność innej osoby w tym samym pokoju a wręcz w łóżku obok działała podniecająco.
              A już myśl o tym, że mogłaby chcieć się przyłączyć...

              Jeszcze lepsze wrażenia jak taka osoba patrzy się na was.
              Możesz spojrzeć jej w oczy, powiedzieć swojej dziewczynie aby to zrobiła itp.

              Skomentuj

              • nicolle
                Świntuszek
                • Sep 2012
                • 94

                #37
                Ja niedawno zaczęłam swingować ze swoim partnerem. Jak na razie mamy za sobą intymne spotkanie z jedną parą, w której nie doszło do wymiany partnerów, jedynie Pani z Panią : ) Coś wspaniałego. Widzieć, słyszeć jęki drugiej pary obok, zapach seksu unoszący się w powietrzu.. To spotkanie mogę podsumować jedynie słowami: chcę jeszcze!
                ' Świat jest mały. Ostatecznie, wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku. '

                Skomentuj

                • suchutki1988
                  Świętoszek
                  • Jun 2013
                  • 10

                  #38
                  Ja z parą nie miałem niestety okazji ale przy koleżance w aucie na ognisku. Ja się bzykałem ze swoją przyjaciółką na tylnym siedzeniu a koleżanka siedział z przodu i zabawiała się sama fajna sprawa ale niestety tylko raz

                  Skomentuj

                  • krolpikowy
                    Ocieracz
                    • Jun 2013
                    • 160

                    #39
                    Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, ani bezpośrednio ani przez ścianę Na samą myśl jednak też jak niektórzy mam gorąco. Ciekawie byłoby coś podobnego zrealizować.

                    Skomentuj

                    • gorący
                      Banned
                      • Sep 2011
                      • 98

                      #40
                      Coraz bardziej chodzi za mną coś takiego... Może uda się zrealizować w najbliższej przyszłości

                      Skomentuj

                      • barmetr
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1399

                        #41
                        Wydaje mi się, że w obecności innego, całkiem nagiego mężczyzny nie miałbym wzwodu.

                        Skomentuj

                        • hateofdeath
                          Świętoszek
                          • May 2011
                          • 33

                          #42
                          Przeżyłem coś takiego, oczywiście po pijaku. Akcja wyglądała tak:
                          Wraz z moją ówczesną dziewczyną, kumplem i jego wybranką wybraliśmy się pod namiot poimprezować. Ognisko, dużo alkoholu itd. Bardzo pijani wylądowaliśmy w namiocie (był tylko jeden) i całą czwórkę dopadła chcica. My po lewej, oni po prawej. Było to całkiem fajne. Cały czas po cichu śmialiśmy się z kumplem słuchając kompozycji stękania naszych dziewczyn. Jak dla mnie (i kumpla) było to bardziej zabawne niż przyjemne. Lubimy to wspominać i opowiadać o tym na pijackich imprezach. Fajne doznanie + coś ciekawego do opowiedzenia po paru latach

                          Skomentuj

                          • Motywatore
                            Erotoman
                            • Jun 2006
                            • 639

                            #43
                            Napisał suchutki1988
                            Ja z parą nie miałem niestety okazji ale przy koleżance w aucie na ognisku. Ja się bzykałem ze swoją przyjaciółką na tylnym siedzeniu a koleżanka siedział z przodu i zabawiała się sama fajna sprawa ale niestety tylko raz
                            Tak, fajna sprawa. Obserwatorka, która nie wytrzymała i "wyszła z siebie".


                            Napisał hateofdeath
                            Przeżyłem coś takiego, oczywiście po pijaku. Akcja wyglądała tak:
                            Wraz z moją ówczesną dziewczyną, kumplem i jego wybranką wybraliśmy się pod namiot poimprezować. Ognisko, dużo alkoholu itd. Bardzo pijani wylądowaliśmy w namiocie (był tylko jeden) i całą czwórkę dopadła chcica. My po lewej, oni po prawej. Było to całkiem fajne. Cały czas po cichu śmialiśmy się z kumplem słuchając kompozycji stękania naszych dziewczyn. Jak dla mnie (i kumpla) było to bardziej zabawne niż przyjemne. Lubimy to wspominać i opowiadać o tym na pijackich imprezach. Fajne doznanie + coś ciekawego do opowiedzenia po paru latach
                            Można było koncert zrobić, zmieniając rytm, aby obie w tym samym czasie, szybciej, wolniej.
                            Trochę uzdolnień muzycznych i wyszedłby koncert.

                            Dobrym pomysłem jest wymiana się, w kwestii nagrania sobie filmików.
                            Jedna para nagrywa drugą, potem zmiana.
                            Oglądanie tego itd.

                            Skomentuj

                            • cooles33
                              Świętoszek
                              • Jun 2013
                              • 14

                              #44
                              Tak face 2 face to nie przeżyłem czegoś takiego ale sądzę, że mogłoby być fajnie i gorrrąco szczególnie gdy parka atrakcyjna już widzę te zaciekawione spojrzenia rzucane pomiędzy parami

                              Zdażyły się natomiast sytuacje w których to na przykład ja leżałem po jednej stronie cienkiej ściany a po drugiej słyszałem jednoznaczne odgłosy - nie powiem, że mnie to nie nakręciło

                              Skomentuj

                              • Motywatore
                                Erotoman
                                • Jun 2006
                                • 639

                                #45
                                Coś takiego:

                                Skomentuj

                                Working...