W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Religia katolicka, a orientacja seksualna.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marcho
    Świętoszek
    • Apr 2009
    • 2

    Religia katolicka, a orientacja seksualna.

    Witam, jestem Marek, katolik, mam 14 lat. Od zawsze pociągały mnie dziewczyny, jednak od jakiegoś czasu mam też popęd do facetów. Często zdarzają mi się fantazje homoseksualne i niestety mnie to pociąga i mam z tego powodu wyrzuty sumienia, czy jest to grzechem ?
    Tak samo zastanawiam się, jak dużym grzechem jest być już 100 %-owym gejem który już to wcielił w życie. Katolicyzm traktuje to jako zło, czyli mogę z tego wywnioskować, że geje idą do piekła ?
    Proszę o wasze opinie na te 2 pytania.
  • Gurgun
    Erotoman
    • Feb 2009
    • 707

    #2
    homoseksualizm, z tego co się orientuję nie jest zabroniony przez KK. nie można tylko brać ślubu, a co za tym idzie i współżyć (no bo to już cudzołustwo)
    Gurgun - jaki jest każdy widzi

    Skomentuj

    • Jacenty
      Emerytowany PornoGraf
      • Jul 2006
      • 1545

      #3
      Kościół uznaje homoseksualizm za sprzeczny z prawem natury. Twardogłowi hierarchowie kościelni dość ostro potępiają homoseksualizm, choćby w 2003r Kongregacja Nauki i Wiary pod przewodnictwem Josepha Ratzingera ogłosiła dokument potępiający wszelkie próby ustawodawcze "sprzyjające związkom homoseksualnym". Tak więc kościół, który głosi miłość i szacunek bliźniego, jednocześnie jest zarzewiem nienawiści wobec ludzi o skłonnościach homoseksualnych. Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza, że wszelkie kontakty homoseksualne są sprzeczne z prawem naturalnym, wykluczają z aktu płciowego dar życia i w żadnym wypadku nie mogą zostać zaaprobowane. Dla zatarcia złego wrażenia, głosi się, że należy potępiać sam akt homoseksualizmu, a nie ludzi, którzy się go dopuszczają. Ale w praktyce i tak wszystko ląduje w jednym worku.
      Temat rzeka...
      0statnio edytowany przez Jacenty; 24-04-09, 11:50.
      Po ślubie nie jest lepiej, ale czasem jest częściej

      Uwaga! Nie klikać w ten link pod żadnym pozorem!

      Skomentuj

      • blue36
        Świętoszek
        • Apr 2009
        • 10

        #4
        chyba warto by sie zastanowic czym jest tzw. etyka i moralnosc katolicka........mnie osobiscie wyrzadzila raczej szkody...stworzyla mnostwo barier i kompleksow ,ktorych pokonanie bardzo duzo kosztuje.

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #5
          Napisał Jacenty
          Kościół uznaje homoseksualizm za sprzeczny z prawem natury.
          Homoseksualizm wg. KK nie jest grzechem. Grzechem są praktyki homoseksualne, które dodatkowo są cudzołóstwem.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Barti777
            Banned
            • Mar 2009
            • 66

            #6
            Wg mnie to nie fair ze strony KK.Przeciez nikt nie wybiera sobie orientacji i to ze ktos jest gejem to nie jest jego wina.Dlaczego geje(lub lesbijki) nie mogą wziąć ślubu i współżyć?Nie mogą byc szczęśliwi tylko dlatego ze urodzili sie z taką orientacją?!

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #7
              KK ma takie zasady, a nie inne. Jak komuś się to nie podoba, to zawsze może zmienić wyznanie, prawda?
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • Nabuhodonozor
                Ocieracz
                • Apr 2009
                • 112

                #8
                No właśnie można zmienić wyznanie... Ja tak zrobiłem z kilku powodów i nie załuję... Teraz uważam się za Ateiste i jest mi dobrze... nie muszę się przejmować piekłem i niebem tym czy coś robie to czy to jest złe czy dobre... teraz liczy się tylko to co ja sądzę o tym co robię... życie poprostu wydaje mi się wygodniejsze...

                Skomentuj

                • Barti777
                  Banned
                  • Mar 2009
                  • 66

                  #9
                  Ja to bym tak nie mogl... Przeciez wychowałem sie w rodzinie katolickiej i mimo tego ze zmieniłbym wyznanie to i tak przejmowałbym sie niebem piekłem itd.

                  Skomentuj

                  • Shaikura
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Oct 2005
                    • 200

                    #10
                    Wychowanie w wierze katolickiej nie jest rownoznaczne z tym ze bedziesz katolikiem. moja cala rodzina jest katolikami, ja jestem ateistka.

                    Nie mogą byc szczęśliwi tylko dlatego ze urodzili sie z taką orientacją?!
                    Nie, nie moga byc szczesliwi bo urodzili sie w rodzinie o takiej wierze. orientacji nie zmienisz. wiare jak najbardziej tak.
                    Nie byłam, nie jestem i nie bede grzeczna

                    Skomentuj

                    • anduk
                      Koci administrator
                      • Jan 2007
                      • 3900

                      #11
                      Ale to przecież nie chodzi o to by zmienić wyznanie i wszystko będzie git. Chodzi o wartości, które wyznajesz i którymi kierujesz się w życiu.

                      Prawdą jest, że dla osób o orientacji homoseksualnej nie ma miejsca w kościele. I choćbyśmy się nie wiem jak przekonywali to to zawsze Ci wierzący będą wystawiani poza nawias a ich prawidłowy rozwój będzie poddawany wątpliwościom.
                      If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                      Skomentuj

                      • Ćwierćnuta
                        Emerytowany PornoGraf
                        • Feb 2009
                        • 1870

                        #12
                        Według kościoła katolickiego "podstawową komórką społeczną" (w cudzysłowie, bo nie przychodzi mi w tej chwili lepsze określenie do głowy, a to mało religioznawcze) jest rodzina, mężczyzna i kobieta, którzy spłodzą i wychowają potomstwo. Seks ma prowadzić do poczęcia dziecka w małżeństwie, więc grzechem jest antykoncepcja, seks niekończący się wytryskiem nasienia do pochwy, masturbacja, seks przedmałżeński. Geje i lesbijki nie są w stanie spłodzić dzieci, więc w świetle kościoła nigdy nie będą mogli stać się małżeństwem. Seks tylko dla przyjemności także jest absolutnie zabroniony, i u homo, i u hetero. Dlatego głosi się potępienie wszystkich praktyk seksualnych, które do spłodzenia dzieci w małżeństwie nie prowadzą - więc i wszystkich praktyk homoseksualnych.

                        Nie wiem, czy w wypadku homoseksualistów księża także proponują "białe małżeństwa", by żyć bez grzechu - życie "jak brat z siostrą" zaleca się np. osobom rozwiedzionym, które z przyczyn logicznych nie mogą wziąć ważnego małżeństwa, a nie chcą być wykluczone z sakramentów.

                        To, jak te wszystkie zakazy mają się do życia, to już sobie odpowiedz sam.
                        Ssanie na czekanie.

                        Skomentuj

                        • Shaikura
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Oct 2005
                          • 200

                          #13
                          Czyli reasumujac kosciol katolicki zwiazek kobiety z mezczyzna sprowadza do jak najszybszego rozmnazania sie jak zwierzeta. jasne, populcja jest wazna.
                          Nie byłam, nie jestem i nie bede grzeczna

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #14
                            Napisał anduk
                            Prawdą jest, że dla osób o orientacji homoseksualnej nie ma miejsca w kościele. I choćbyśmy się nie wiem jak przekonywali to to zawsze Ci wierzący będą wystawiani poza nawias a ich prawidłowy rozwój będzie poddawany wątpliwościom.
                            Jakkolwiek są wyznania chrześcijańskie gdzie nie robi się z tego problemu.
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • anduk
                              Koci administrator
                              • Jan 2007
                              • 3900

                              #15
                              Napisał rojze
                              Jakkolwiek są wyznania chrześcijańskie gdzie nie robi się z tego problemu.

                              rojze chodziło mi oczywiście o kościół katolicki zwłaszcza polski
                              If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                              Skomentuj

                              Working...