Witam.
Od paru dni moj maz ma wielki problem,ktory spedza mi sen z powiek,a do lekarza niestety dupek jeden nie pojdzie,wiec postanowilam na poczatek podzielic sie z wami "naszym " problemem.
Otoż,od paru dni moj mąz ma popękana skóre na napletku-tzw ranki,dzis nawet wydawalo mi sie ze jest napuchniety,ale nie wiem moze mi sie wydawalo?! Smaruje mu napletek pare razy dziennie clotlimazolum-wydaje mi sie ze jest poprawa,ale zastanawiam sie skad sie to bierze...?! Przeciez ja nie mam zadnej infekcji,grzybicy, nie swedzi mnie,nie piecze,nie mam zaczerwienionej pochwy i nie mam tez cuchnących uplawow,wiec nie mogl tego zlapac ode mnie,,,wiec skad to?!
Gdzies wyczytalam ze to od masturbacji,jesli czlonka sie niczym nie nawilza...hmmm moze i prawda?!
Od paru dni moj maz ma wielki problem,ktory spedza mi sen z powiek,a do lekarza niestety dupek jeden nie pojdzie,wiec postanowilam na poczatek podzielic sie z wami "naszym " problemem.
Otoż,od paru dni moj mąz ma popękana skóre na napletku-tzw ranki,dzis nawet wydawalo mi sie ze jest napuchniety,ale nie wiem moze mi sie wydawalo?! Smaruje mu napletek pare razy dziennie clotlimazolum-wydaje mi sie ze jest poprawa,ale zastanawiam sie skad sie to bierze...?! Przeciez ja nie mam zadnej infekcji,grzybicy, nie swedzi mnie,nie piecze,nie mam zaczerwienionej pochwy i nie mam tez cuchnących uplawow,wiec nie mogl tego zlapac ode mnie,,,wiec skad to?!
Gdzies wyczytalam ze to od masturbacji,jesli czlonka sie niczym nie nawilza...hmmm moze i prawda?!
Skomentuj