W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Co z nią sie dzieje..

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Konrad021021
    Banned
    • Apr 2017
    • 6

    Co z nią sie dzieje..

    Witam . Otóż mam taki problem..

    Byłem z dziewczyną ponad 7 lat znamy sie na wylot , ona jest bardzo atrakcyjną dziewczyną mała blondyneczka 165 wzrostu niebieskie oczka długie nogi i jest bardzo seksowna rzucająca sie w oczy . Ja również niczego sobie przystojny chłopak niczego mi nie brak nie raz kobiety sie za mną uganiały ale ja stale zostałem przy tej jedynej którą bardzo kocham . Otóż jest taki problem że po 7 latach związku nie mieliśmy może najlepszego kontaktu ponieważ ona miała głupie problemy które sobie wymyślała i jakieś zakazy nie zakazy itp dla mnie to było poprostu dziecinne więc troche sie od niej oddaliłem . Poznałem kiedyś kolege 3 lata starszego od nas ona o nim nie wiedziała a że troche paliłem to latało sie do niego wiadomo po co .
    Nagle przestałem gościa odwiedzać i nie widziałem go z pół roku . Ide sobie pewnego dnia z kolegą , moja dziewczyna twierdziła że pojechała gdzieś tam z rodzinką i jej dzisiaj nie ma powiedziałem spoko . Nagle idziemy sobie a tu moja dziewczyna siedzi sobie z tym gościem jak gdyby nigdy nic . Ja podeszłem do nich nawyzywałem tego gościa miał szczęście że nie dostał bo sie powstrzymałem . Moja powiedziała że ona go poznała przypadkiem gdzieś tam i że nic nie ma między nimi żebym sie nie martwił ona nie będzie sie z nim spotykać i on tak samo powiedział . Powiedziałem ok niech będzie . Potem przez pare miesięcy ich znów i znów spotykałem kiedy ona mnie kłamała ja już wiedziałem że ona jest z nim więc szłem tam i była tam itd . gość dostał z 10 razy grubo za nią i dalej za nią latał a ona mi płakała w ramie kiedy była u mnie a na następny dzień znów z nim siedziała i tak w kółko i kółko .
    Aktualnie z nią nie jestem dowiedziałem sie wielu rzeczy o tym że ona z nim była , nagle z nim mieszkała itd a ona dalej twierdzi że to nie prawda oczywiście że jej nie wierze . Do dziś sie z nią spotykam i robimy to i owo wiadomo co . Powiem szczerze że odkąd ona go poznała to robimy w łóżku niesamowite rzeczy nagle wstąpiła w nią dzikuska i spełnia każdą moją zachcianke i problem jest taki że ona dalej twierdzi że z nim nigdy nic a w łóżku robi ze mną rzeczy których nigdy nie robiła i sama sie za to zabiera chociaż wcześniej tak nie było przez całe 7 lat . I co ja mam myśleć na ten temat ? ktoś mi doradzi ?
    Dodam że gość z którym sie spotykała siedzi w więzieniu bo go złapali z narkotykami jakimiś więc go nie ma , ale ona dalej jest taka sama wypisuje do mnie dzień w dzień gada że jej źle a jak przychodzi do mnie to udaje jakby nigdy ze mną nie była dopiero jak sie napije czy coś to znów sie zachowuje jakby ze mną była i wszystko robimy . Ryje mi głowe ta dziewczyna mam tego dosyć i niewiem jak z tego wyjść .
  • radiator
    Świętoszek
    • Jun 2006
    • 22

    #2
    Jakieś to wszystko chore ile Wy macie lat? sex to nie wszystko a wierność i szczerość to podstawa prawdziwego związku. Jak kłamie to ole ja pomimo 7 lat znajomości. Może zbytnio sie do niej przywiązałeś. chyba ze trzymasz ją dla seksu to rozumiem.

    Skomentuj

    • dozymetr

      #3
      Napisał Konrad021021
      Otóż jest taki problem że po 7 latach związku nie mieliśmy może najlepszego kontaktu ponieważ ona miała głupie problemy które sobie wymyślała i jakieś zakazy nie zakazy itp dla mnie to było poprostu dziecinne więc troche sie od niej oddaliłem .
      Czy mógłbyś rozwinąć te dwie kwestie?
      Co do wymyślania problemów, znam problem (nomen omen), to niestety dość częste, ale o jakie zakazy chodzi? Dotyczące seksu?

      Skomentuj

      • znowuzapilem
        SeksMistrz
        • Nov 2010
        • 3555

        #4
        Napisał Konrad021021
        . Poznałem kiedyś kolege 3 lata starszego od nas ona o nim nie wiedziała a że troche paliłem to latało sie do niego wiadomo po co.
        Po przeczytaniu Twojego posta i próbie zrozumienia sensu to wiemy że paliłeś i latałeś do niego po jakieś mocne dopalacze.
        Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

        Skomentuj

        • Konrad021021
          Banned
          • Apr 2017
          • 6

          #5
          Chore to mało powiedziane wierz mi . po 23 lata mamy . Właśnie pod koniec związku nie było ani szczerości ani wierności od niej za to seks był boski stąd ten problem . Właśnie jestem takim człowiekiem który bardzo sie przywiązuje i niewiem czy jestem w stanie zaakceptować to żeby ona była z kimś innym . tylko problem jest taki że ona twierdzi że dalej mnie kocha tak samo mocno i że chce ze mną być ale mnie kłamie na każdym kroku itd mimo to czy sie staram czy nie to i tak jest to samo .
          dozymetr :
          głupie problemy : " nie spotykaj sie z dziewczynami , nie spotykaj sie z kolegami , nie chodź na imprezy , najlepiej to wgl nic nie rób tylko siedz w domu sam jak palec tylko żebym ja ci w głowie była " - coś w ten desen . W seksie żadnych zakazów nie było ani hamowań akurat była taka że spełniała naprawde każdą moją zachcianke i starałem sie żeby zawsze jej było przyjemnie i podobało jej sie w tej kwestii naprawde byliśmy bardzo szczerzy między sobą dużo rozmów itd .
          znowuzapilem : paliłem trawe takich rzeczy jak dopy nie ruszam . a w kwestii mocnych rzeczy to ona nie lubiała trawy tylko proszki a że kolega miał to i to to twierdze że ona z nim zaczeła to na********ć i przy okazji rżnąć sie z nim po tym bo jak wiadomo dziewczyny są po tym łatwe i same sie pchają na kutasa .
          i twierdze że ona sie uzależniła od tego bo znam ją 7 lat teraz już 9 i wiem jak sie zachowuje człowiek po tym a bez tego .
          wyobraźcie sobie sytuacje że ona potrafiła przyjść do mnie i walić kiedy ja poszedłem sobie zajarać na klatke schodową wiem bo znalazłem proch kiedy pewnego razu wróciłem i patrze a tu leży sobie . Ona oczywiście sie nie przyznała i twierdziła że to nie jej ale ja dobrze wiem kogo to było . Powiem szczerze że strasznie zakłamana jest ta dziewczyna ale spędziłem z nią tyle wspaniałych chwil i chciałbym znaleźć sposób żeby to naprawić .. zależy mi na tym ..

          Skomentuj

          • gata
            Ocieracz
            • Jan 2016
            • 166

            #6
            Z postu wnioskuję, że raczej jesteście oboje młodzi. Pomijam sens takich spotkań - nawet dla seksu, skoro ona musi wypić lub wziąć coś innego i to konkretnego, żeby uznać, że z Tobą jest, czy też, że wskoczy z Tobą do łóżka. Jak dla mnie brzmi to jakby ćpała.

            Piszesz, że seks z nią jest inny od czasu kiedy go poznała, ale w zasadzie nie wiesz kiedy to nastąpiło. Możliwe, że nie ma jego i Ciebie tylko jeszcze komuś zwyczajnie daje ... albo wręcz każdemu, kto jej wpadnie w ręce. Ja bym sprawę zakończyła, chociażby ze względu na załapanie jakiejś choroby. Cała reszta nie ma dla mnie większego sensu, co to za związek: oparty na kłamstwie, niedojrzały, ryzykowny, nawet gdyby miał być z doskoku z samym seksem.
            Seks jest jak gra w brydża. Jeżeli nie masz dobrego partnera to musisz mieć przynajmniej dobrą rękę.

            Woody Allen

            Skomentuj

            • joedoe
              Perwers
              • Aug 2014
              • 1272

              #7
              Napisał radiator
              sex to nie wszystko a wierność i szczerość to podstawa prawdziwego związku.
              Jak to powiedzial Goebbels?
              Gdy slysze tekst "sex to nie wszystko" wyciagam pistolet?

              Ta dziewczynka chce miec obu bo nie wie ktory pierwszy spusci ją do Bałtyku.
              Chce miec wariant B i to nasz bohater nim jest bo jest pewniejszy.
              Tamten to poki co wielka niewiadoma.

              Skomentuj

              • iceberg
                PornoGraf
                • Jun 2010
                • 5110

                #8
                Zapity kiedyś wspominałeś o tym, że trawa i prochy są nieszkodliwe . A tu przykład jak potrafi to ryć banię i rozwalić związek...
                Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                Skomentuj

                • Astraja
                  PornoGraf
                  • Nov 2005
                  • 1165

                  #9
                  Ice nie zaczynaj, błagam

                  Tak napisałeś ten post, że ja byłam pewna autorze, że to Ty zdradzasz swoją kobietę z facetem.
                  Zero sensu, sam bełkot, ale ok- po dziesięciokrotnym przeczytaniu wiem iż to typowa małpka, która lubi się łapać paru gałęzi naraz. Olej ją albo bzykajcie się bez zobowiązań, pomogłam?
                  Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                  Skomentuj

                  • iceberg
                    PornoGraf
                    • Jun 2010
                    • 5110

                    #10
                    As sorrki .
                    Tak patrzę po innych postach autora i nie wiem co było bardziej szkodliwe - jaranie zioła czy wciąganie cudzych bąków czy wąchanie brudnych stóp... kurcze jakie moje życie jest ubogie w bodźce
                    Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                    Skomentuj

                    • Astraja
                      PornoGraf
                      • Nov 2005
                      • 1165

                      #11
                      Nie zioło, raczej wąchanie spoconych stóp i bąków
                      Takie jak Ty mają kwiaty we włosach, ale poza tym noszą demony w głowach.

                      Skomentuj

                      • holly
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1090

                        #12
                        Ice w innym wątku to ewidentnie dziecko i poród zryły banię i rozwaliły związek Zakazać dzieci i porodów!

                        Ej, Kondziu, ty to chyba chłopak z dzielnicy jesteś to ci szczerze powiem tak żebyś skumał - przestań się dla szlaufa frajerzyć, fajnie że naprawiać chcesz i ci zależy ale wielkiej miłości z tego nie będzie.
                        C'est la vie.

                        Skomentuj

                        • iceberg
                          PornoGraf
                          • Jun 2010
                          • 5110

                          #13
                          Napisał holly
                          Ice w innym wątku to ewidentnie dziecko i poród zryły banię i rozwaliły związek Zakazać dzieci i porodów!
                          .
                          A co z nakazem mycia nóg i brania leków przeciw wzdęciom?
                          Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                          Skomentuj

                          • znowuzapilem
                            SeksMistrz
                            • Nov 2010
                            • 3555

                            #14
                            Napisał iceberg
                            Zapity kiedyś wspominałeś o tym, że trawa i prochy są nieszkodliwe . A tu przykład jak potrafi to ryć banię i rozwalić związek...
                            Przeszczep serca też jest szkodliwy. podobno ludzie nie przezywają trzeciego razu
                            Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

                            Skomentuj

                            Working...