W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Zapach potu kobiety

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Sebastian1975
    Świętoszek
    • Nov 2010
    • 32

    Zapach potu kobiety

    Witajcie

    Nie wiem, czy to nie fetysz. Choć świadomie tego nie szukałem... Kiedyś byłem w łóżku z jedną byłą i poczułem spod jej pach ostry zapach potu i stasznie mnie to podnieciło. Bylem zmeczony i nagle obudziło się to niesamowite pożądanie...

    Dziś byłem u fryzjera, straszy upał, dziewczyna, która mnie strzygła przecietnej urody... I nage poczułem dość ostry zapach jej potu i miałem na nią taką ochotę... Że ledwo sie powstrzymałem od rzucenia się na nią...

    Gwoli wyjaśnienia, nie szukam śmierdzących brudnych panienek nie mytych od dwuch dni... Jestem zszokowany moimi reakcjami... Moze właśnie mycie sie 3 lub 5 dziennie zmniejsza atrakcyjnosc bo w pocie są feromony? W jednej z książek wyczytalem, że należy się myć tylko raz dziennie... A w jakiejs historycznej, że faceci wkladali sobie hustki pod pachy inw tańcu żucali na twarz kobietom (!). O zgrozo...

    Jestem ciekawy jakie wy macie doswiadczenia w kwesti zapachu partnera/partnerki i jej/ jego potu...

    Pozdrawiam
    S
  • anduk
    Koci administrator
    • Jan 2007
    • 3900

    #2
    Najciekawiej byłoby jak byś się po fakcie tłumaczył przed milicjantem: panie władzo jo rzucił się na tą dziołcho bo nie używo antyperspirant
    If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

    Skomentuj

    • marszczerano
      Seksualnie Niewyżyty
      • Feb 2013
      • 271

      #3
      Podnieca mnie spocona partnerka i jej mokre ciało , ale ostry zapach o którym piszesz mnie odrzuca - jesli masz na myśli taki siarczysty zapach.
      Niestety czesto na siłowni mijam spoconych ciapatych (czesc tych zwierząt nie uznaje antyperspirantow i większa czesc z nich uwielbia ostre potrawy), dlatego można sobie wyobrazić jak od nich śmierdzi...ale to tak z innej beczki.
      Mam coś co nie ma wielu z Was, marzenia i ambicje.

      Skomentuj

      • Away
        Gwiazdka Porno
        • Oct 2009
        • 1887

        #4
        yyy, myślałam zawsze, że faceci lecą na wyperfjumowane laski no ale, skoro kurtki kogoś podniecają to i pot jak widać może
        Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

        Skomentuj

        • mam cieczke
          Świętoszek
          • Jun 2013
          • 36

          #5
          Ogólnie to mojego obecnego faceta wzięłam "na węch". Po prostu stał se obok w knajpie i pomyślałam, że mi fajnie pachnie. Może nie rzuciłam się na niego od razu, ale po jakimś czasie jak już się trochę poznaliśmy to wzajemnemu wąchaniu nie było końca Teraz jak gdzieś wyjeżdża to też zazwyczaj konfiskuje koszulkę. Chyba taki mały fetysz.

          Jednak ogólnie to nie mam tak, żeby wąchać obcych facetów, ani żeby jakoś specjalnie na mnie działali - raczej na odwrót. Zapach, akceptacja cudzego zapachu kojarzy mi się raczej z bliskością i pewną intymnością, więzią. Jak mi się zdarzyło kilka razy mojego puścić w trąbe to nie przyszło mi do głowy się w tych jegomościów wwąchiwać, bo chodziło tylko o seks.

          Skomentuj

          • lady__in__red
            Gwiazdka Porno
            • Oct 2010
            • 1949

            #6
            Mam też właśnie podobną przypadłość. Uwielbiam zapach ciała mojego T. Bo on się nie poci prawie wcale. A jego naturalny zapach jest tak przyjemny, że wącham go godzinami
            Nawet jak się spoci to nie smierdzi.
            I podobnie jak Red kazałam mu przed dłuższymi rozłąkami przepocić koszulkę a potem z nią spałam
            Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

            Skomentuj

            • Catalleya
              Gwiazdka Porno
              • Jan 2013
              • 1733

              #7
              mnie tam sie w ogóle to nie podoba.

              Skomentuj

              • Stopper
                Ocieracz
                • May 2013
                • 184

                #8
                Mnie zupełnie to nie kręci. Wręcz przeciwnie, najbardziej pociągają mnie kobiety świeżo po prysznicu. Nawet jeśli ktoś mnie bardzo pociąga i zaczniemy się miziać, zapach potu mnie trochę odrzuca.

                Napisał Away
                yyy, myślałam zawsze, że faceci lecą na wyperfjumowane laski
                W moim przypadku to też nie działa, a nawet odrzuca. Najbardziej lubię kobiety, które używają delikatnych, a najlepiej bezzapachowych kosmetyków.

                Co innego, jeśli ktoś mi się już spodoba i dojdzie do jakiegoś zbliżeniai. Wtedy jeśli poczuję jej perfumy, bardzo mnie to podnieca i im intensywniejszy zapach, tym lepiej

                Skomentuj

                • la_sunia

                  #9
                  Dla mnie zapach jest bardzo ważnym afrodyzjakiem. Kiedyś jak byłam zakochana w pewnym facecie, z którym razem pracowaliśmy, to notorycznie wąchałam jego kurtkę, szalik, czy słuchawki (radiowe) w których pracował. Strasznie mocno to na mnie działało. I szczerze mówiąc to bardzo zwracam uwagę na facetów, którzy ładnie pachną. Nie nachalnie mocnymi perfumami, tylko tak świeżo.

                  Ale jeżeli chodzi o pot to raczej ostry zapach by mnie odrzucił a nie zachęcił. Odrobina potu na codzień to normalka, naturalna reakcja organizmu.Mówię oczywiście o normalnych ilościach, które w takich temperaturach jak teraz mamy pojawiają się u każdego, a nie o hektolitrach potu...

                  Skomentuj

                  • n4t
                    Ocieracz
                    • Jun 2007
                    • 109

                    #10
                    Gdzieś tam kiedyś tam robiono badania na temat akceptacji zapachu partnera/innych osób. I w sumie ludzie, którzy "sobie nie przeszkadzali" byli w pewien sposób spasowani hormonalnie. Może więc te "ostro pachnące dziewoje" wpasowują się w Twój jakiś profil.

                    A może to zwyczajnie fetysz bez żadnego zaplecza ;P Jedni lubią ostry pot, inni doktorantki (jak ja xD)

                    Skomentuj

                    • DrSzpadel
                      Świntuszek
                      • Feb 2013
                      • 92

                      #11
                      Pary, które nie akceptują zapachu swojego potu są po prostu niedobrane seksualnie. Nie mówię oczywiście o zapaszku kilkudniowego potu. Akceptowanie zapachu ciała tylko bezpośrednio spod prysznica to nie akceptacja ciała, tylko żelu do kąpieli.

                      Skomentuj

                      • Away
                        Gwiazdka Porno
                        • Oct 2009
                        • 1887

                        #12
                        stopper nie miałam na myśli kobiety, która wylewa na siebie pół flakonu tylko taki zapach który owszem czuć ale nie tak, że aż od niego mdli ;-)
                        za to też lubię jak na moich ubraniach zostaje zapach męskich perfum
                        Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

                        Skomentuj

                        • Sebastian1975
                          Świętoszek
                          • Nov 2010
                          • 32

                          #13
                          Bylem na studiach dokoranckich i doktorantki są dla mnie aseksualne

                          Najbardziej krecą mnie laski, które się puszczają i złe kobiety

                          Skomentuj

                          • Kata
                            PornoGraf

                            Orthografische Polizei

                            • Feb 2009
                            • 2691

                            #14
                            Doktorze, a jeśli nie akceptuję niczyjego zapachu potu, to jak mnie oceniasz, nienormalna może jestem?

                            Skomentuj

                            • Stopper
                              Ocieracz
                              • May 2013
                              • 184

                              #15
                              Kata, jeśli to nie jest pytanie hipotetyczne, to high five!

                              Ocierając się o OT: Ja chyba właśnie odkryłem nowy, o wiele silniejszy antyperspirant bezzapachowy i jak wychodzę z domu, czuję się za-je-***-cie. Poprzedni przy tych upałach trochę nie dawał rady.

                              Uwielbiam nie śmierdzieć i nie pachnieć

                              Skomentuj

                              Working...