W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Co dyskwalifikuje kobietę jako stałą partnerkę?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • barmetr
    Perwers
    • Feb 2009
    • 1399

    Co dyskwalifikuje kobietę jako stałą partnerkę?

    Z kim nie moglibyście się związać, jakie okoliczności leżące po damskiej stronie uniemożliwiłyby wam zakochanie się i oświadczenie kobiecie? Co sprawia, że kobieta nie jest warta jakiegokolwiek poświęcenia ze strony partnera (partnerki)?
    Pytanie kieruję zarówno do panów, jak i do pań o skłonnościach homoseskualnych. Nie tylko do zadeklarowanych lesbijek, ale do wszystkich mogących stworzyć relację z kobietą.

    Aby się nie przyczepiono, to ten temat jest zakresowo węższy od: http://www.beztabu.com/showthread.ph...t=przedbiegach
    Pytanie moje dotyczy tylko tworzenia stabilnej relacji o charakterze trwałym, długoterminowym, a w szczególności dożywotnim.

    Oczekiwane są również odpowiedzi spoza ankiety.

    Wyjaśniam, iż przez skłonności homoseksualne rozumiem nie tylko zupełne lesbijstwo, ale i sporadyczne kontakty homoseksualne, będące dodatkiem do zwykłego związku czy do współżycia z różnymi mężczyznami.
    533
  • itsatrap
    Świętoszek
    • Jul 2016
    • 10

    #2
    Często się na to nadziewam: dziewczyna, która nadal coś czuje do ex, albo jest nadzwyczaj blisko z przyjacielem/przyjaciółką. Tak bardzo bardzo blisko. Ponadto egoistki, niedbające zbytnio o cokolwiek poza ich własnym dobrem. To tylko taki skrawek niefajnych rzeczy napisany tak na szybko, ale chyba w miarę trafny
    A girl wannabe!

    Skomentuj

    • znowuzapilem
      SeksMistrz
      • Nov 2010
      • 3555

      #3
      Zaznaczyłem upośledzoną umysłowo i seks z tym nieszczesnym murzynem
      Reszta to wręcz atuty

      Ehh, jak ja bym chciał poświrować z taką jedną co:
      -rozwódka
      -10 lat starszą
      -wychowującego synka innego mężczyzny

      Synek Ślonski - w barach szeroki, w żici wonski

      Skomentuj

      • iceberg
        PornoGraf
        • Jun 2010
        • 5111

        #4
        Napisał znowuzapilem
        -wychowującego synka innego mężczyzny

        Oby tylko synek nie był starszy od ciebie .

        U mnie punkt ostatni, jestem żonaty więc w zasadzie problem mnie nie dotyczy.

        Natomiast na pewno zastanowilbym się grubo nad niepełnosprawna umysłowo i paląca papierosy (na tym punkcie mam uczulenie chyba porównywalne do murzynów u ZZ ).
        Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

        Skomentuj

        • paffcio
          Banned
          • Mar 2006
          • 2286

          #5
          Czy upośledzona umysłowo=dresiara?

          Skomentuj

          • wiarus
            SeksMistrz
            • Jan 2014
            • 3264

            #6
            Nie, to twój duplikat.
            "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
            James Jones - Cienka czerwona linia

            Skomentuj

            • paffcio
              Banned
              • Mar 2006
              • 2286

              #7
              Wiem, że starasz się w każdym możliwym temacie zaimponować swojemu panu , wiedz jednak, że nawet obok banalnej dresiary nawet nie stałeś więc się nie kompromituj trollu.
              Nie może być moim duplikatem, bóg jest tylko jeden.

              Skomentuj

              • Falanga JONS
                Banned
                • Feb 2012
                • 1156

                #8
                Nie wiem jaki cel miał autor, że stworzył ankietę nieanonimową. Tak, jakby zbierał haki na forumowiczów. Nie, żebym się wstydził swoich poglądów, preferencji (które nie raz prezentowałem na forum), ale nie wiem czemu ma to służyć.

                Skomentuj

                • Raine
                  Administrator
                  • Feb 2005
                  • 5250

                  #9
                  Miałem dokładnie to samo odczucie, więc pozwoliłem sobie utajnić, kto na co oddaje (-ał/a) głos.

                  To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                  Regulamin Forum.

                  Skomentuj

                  • Zebraa
                    Gwiazdka Porno
                    • Nov 2013
                    • 1614

                    #10
                    a przepraszam, córeczkę innego faceta to już może wychowywać?
                    mnie tam odstraszają różne tiki. nie mogłabym być z kimś komu skacze warga. cecha nabyta w związku to co innego, ale na start nie.
                    niepełnosprawność umysłowa też. do takich ludzi czuje tylko litość, mogą być fajnymi ludzmi, przyjaciółmi ale nie partnerami (dla mnie).
                    Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

                    Skomentuj

                    • Falanga JONS
                      Banned
                      • Feb 2012
                      • 1156

                      #11
                      Skoro ankieta jest podejrzana to wypiszę swoje "ale" tutaj.

                      Kobietę dyskwalifikuje...

                      Chodzenie po świecie w koszulce Legii.
                      Chodzenie po świecie w koszulce Wisły.
                      Chodzenie po świecie w koszulce Widzewa.

                      No i w sumie jeszcze parę innych koszu... rzeczy, ale to nie czas i miejsce.

                      E: Aha, no i to, że nie jest dziewicą.
                      0statnio edytowany przez Falanga JONS; 11-08-16, 22:43.

                      Skomentuj

                      • analityk
                        Ocieracz
                        • Jul 2011
                        • 188

                        #12
                        Jako stałą partnerkę dyskwalifikuje jeszcze nadmierne "ustawianie" sobie mężczyzny, są takie co za wszelką cenę chcą, żeby facet "tańczył" wokół niej, tak się nie da w stałym związku.

                        Skomentuj

                        • barmetr
                          Perwers
                          • Feb 2009
                          • 1399

                          #13
                          Powyższa ankieta nie była anonimowa, albowiem taką możliwość zauważyłem w temacie - ankiecie ws. wesołej kapeli Owsiaka. Wesoło wspominam dyskusję, a raczej próby wybielenia lidera WOŚP. Przy okazji nieanomowej ankiety wyszło na jaw, kto z forumowiczów finansuje fundację i powiązane z nią spółki.

                          Dlatego uważam jawne ankiety za lepsze. Jesteśmy przecież i tak anonimowi - identyfikuje nas tylko nick na forum.

                          Skomentuj

                          • Bel86
                            Świętoszek
                            • Apr 2014
                            • 44

                            #14
                            Ciekawa ankieta, ale niektóre odpowiedzi są zdecydowanie do dyskusji
                            - z widoczną niepełnosprawnością fizyczną - sama niepełnosprawność nie jest dla mnie dyskwalifikująca. Obawiałbym się bardziej trudu związanego z niepełnosprawnością.
                            - otyłą - no niestety osoby otyłe mnie odrzucają. Fajnie jak dziewczyna ma krągłości, ale nie może się śmiać całym ciałem. Warto dbać o siebie.
                            - upośledzoną umysłowo - niestety byłoby to raczej dla mnie zbyt ciężkie
                            - palącą papierosy - nie lubię tej słabości. Zapach u kobiety jest bardzo istotny. Jeśli śmierdzi jak spalarnia... Nie dla mnie.
                            - niezaradną życiowo i finansowo. - dla mnie liczy się praca i dążenie do celów.

                            Skomentuj

                            • barmetr
                              Perwers
                              • Feb 2009
                              • 1399

                              #15
                              Skutek rozwoju sił wytwórczych.

                              Napisał Zebraa
                              a przepraszam, córeczkę innego faceta to już może wychowywać?
                              Matka zazwyczaj utrzymuje synka dłużej niż córkę. Córka jest związana z matką przez całe życie, to naturalne. Ale to sama mama bardzo często chce się opiekować dorosłym synkiem, nawet takim w wieku 25-40 lat, pomagać mu finansowo. O córkę wtedy troszczy się juz zazwyczaj mąż, a przynajmniej teściowa tego od zięcia oczekuje.
                              Taka silna więź rodzicielska może stanowić nie lada wyzwanie dla partnera matki.
                              0statnio edytowany przez barmetr; 12-08-16, 20:12. Powód: Niepotrzebna literka "e" w tytule postu.

                              Skomentuj

                              Working...