Tweetnij
witam! mam teraz przy sobie dziś zakupiony korek analny z wibracjami i mam lekkiego stresa przed użyciem. ktoś coś doradzi?
-
-
Radzę Ci go włożyć jeśli chcesz. A jeśli nie chcesz radzę go nie wkładać. -
A radzę nie wkładać jeśli nie chcesz, albo wkładać jeśli chcesz. Wychodzi na to, że z przedmówcą wyczerpaliśmy ten jakże fascynujący temat.Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
ale jesteście zabawni hahaSkomentuj
-
Jakie chcesz rady? Sporo lubrykantu i powoli, stopniowo i z wyczuciem... co jeszcze można na ten temat powiedzieć?Skomentuj
-
Zarzuć też sobie świeczki zapachowe i Barry'ego White'a. Lepiej?Luke, ja sem twój otec - Padre VaderSkomentuj
-
spoko! już po debiucikuSkomentuj
-
I jak wrażenia? Kupujemy z żoną dla niej, ale kto wie, jak będzie używany...?Skomentuj
-
wrażenia spoko fajne uczucie zwłaszcza jak się z tym w środku idzie do sklepu
;-)Skomentuj
-
Też jakiś czas temu kupiłem z ciekawości i mogę naprawdę polecić. Odważnym Panom, ktorzy nie boją się stereotypów a chcą odkrywać siebie też polecam. Taka najmniejsza zatyczka wchodzi bez żadnego starania się, nie potrzeba lubrykantu a już daje przyjemne odczucia. mniejsza też ma zalete, że aż tak nie uciska na prostatę, a kobietom pewnie po prostu wygodniej byłoby podczas korzystania i jednoczesnego seksu waginalnego.
O czystośc też nie trzeba sie specjalnie martwić przy tej najmniejszej, bo nie wchodzi głęboko. Nie trzeba sie specjalnie przygotowywac.Skomentuj
-
Kusisz Paveo ... ;P spróbował bym... ale nie mam koraska, pomyślę nad zakupemSkomentuj
-
Czy da się z takim korkiem chodzić ?
Mam perwersa kupić, włożyć to swojej"różowej" połówce i puścić na ulicę, pójść na zakupy lub na kawęSkomentuj
Skomentuj