W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Problem z alkoholem - są dni, że zbiera mi się na wymioty po jednym łyku.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • gościu94
    Świętoszek
    • Apr 2009
    • 38

    Problem z alkoholem - są dni, że zbiera mi się na wymioty po jednym łyku.

    Mam problem z alkoholem. I nie jest to problem tego że jak sobie nie łykne to nie mogę funkcjonować. Po prostu sprawa wygląda tak:
    gdy chcę pić np wódke, wino to mam dni że wchodzi mi jak coca cola a czasem mam tak że 1 łyczek i bierze mnie na odruchy wymiotne a potem mam taki dziwny nie smak w ustach :/
    Wiecie może co mi mogło by dolegać? Czy to normalne w moim wieku (17 lat) czy tam okresie dojrzewania ?
    Dodam że nie palę.
  • gościu94
    Świętoszek
    • Apr 2009
    • 38

    #2
    A czy lepiej się pije na pusty żołądek czy na pełny?

    Skomentuj

    • Raine
      Administrator
      • Feb 2005
      • 5249

      #3
      Najlepiej się pije po skończeniu 18 lat.

      Straszny przypał, jak pały przywożą do domu nabzdryngolonego nastolatka.

      To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




      Regulamin Forum.

      Skomentuj

      • Nikita
        Seksualnie Niewyżyty
        • May 2006
        • 237

        #4
        ja bym powiedizała że "problem z alkoholem" to popularna nazwa alkoholizmu, więc, tak chłopcze, strzeż się tego

        Skomentuj

        • gościu94
          Świętoszek
          • Apr 2009
          • 38

          #5
          Mnie jeszcze nigdy nie przywieźli bo nie jestem z tych co piją na ulicy a potem drą ryja i coś rozwalają... Chciałe tylko zapytać jak to jest z tym odruchem wymiotnym i chyba wychodzi na to że mi najlepiej jest pić na pusto...

          Skomentuj

          • Nolaan

            #6
            Chwila, gdzie tu problem jest? Takie cyrki każdy ma, wiadomo że są lepsze i gorsze dni do picia, poza tym nigdy alkohol nie smakuje i nie wchodzi tak samo.
            wyluzuj młody autorze i się nie martw, bo do pierwszego solidnego kaca nie masz czym.

            Skomentuj

            • upocone jajka
              Banned
              • May 2009
              • 5151

              #7
              a od kiedy scierwo ma smakować? to ma poniewierać!

              Skomentuj

              • gościu94
                Świętoszek
                • Apr 2009
                • 38

                #8
                Nie żebym sie chwalił, ale nawet po urwaniu mi się filmu na drugi dzień nie miałem "solidnego" kaca. Jedynie mnie mdliło, a haftowałem z 10 razy podczas libacji, w zasadzie to na końcu.

                Skomentuj

                • upocone jajka
                  Banned
                  • May 2009
                  • 5151

                  #9
                  obrzygałeś se buty?

                  Skomentuj

                  • Nolaan

                    #10
                    No to czym się spinasz skoro wszystko już przerabiałeś?

                    Skomentuj

                    • Greedo
                      Banned
                      • Dec 2006
                      • 1657

                      #11
                      No to jak wyhaftowałeś wszystko sherloku to od czego miałeś mieć kaca?
                      Chyba, że mówisz o kacu moralnym.

                      Najlepiej nie pij ani na pusty, ani na pełny żołądek. Po prostu zjedz coś, ale nie za dużo.

                      Skomentuj

                      • Xenon
                        Perwers
                        • Feb 2009
                        • 1112

                        #12
                        Najlepiej pić pod tłuste np. śledź w oleju.
                        A może po prostu będę... lamusę!

                        Skomentuj

                        • anduk
                          Koci administrator
                          • Jan 2007
                          • 3900

                          #13
                          Napisał gościu94
                          Nie żebym sie chwalił, ale nawet po urwaniu mi się filmu na drugi dzień nie miałem "solidnego" kaca. Jedynie mnie mdliło, a haftowałem z 10 razy podczas libacji, w zasadzie to na końcu.
                          Polecam oglądnąć i brać przykład bo lekcja prowadzona przez samych mistrzów tego sportu (wymaga ipla):

                          Świat według Kiepskich - Odcinek 184

                          If you try and take a cat apart to see how it works, the first thing you have on your hands is a non-working cat.

                          Skomentuj

                          • brunecia

                            #14
                            A jak jesteś już na imprezie i czujesz że masz w czubie a nie chcesz za szybko odpaść to zjedz coś tłustawego mogą być frytki.

                            Skomentuj

                            • red_painterka
                              Perwers
                              • Sep 2009
                              • 997

                              #15
                              Picie jest obciachowe

                              Napisał gościu94
                              Nie żebym sie chwalił, ale nawet po urwaniu mi się filmu na drugi dzień nie miałem "solidnego" kaca.
                              A czym się tu chwalić? Że masz kiepski metabolizm i (być może?) predyspozycję genetyczną do nałogu?
                              Nie masz co robić? Zrób pieniądze!

                              Ignorance is bliss.

                              Skomentuj

                              Working...