W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wrażliwość.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Uker
    Świntuszek
    • Aug 2009
    • 66

    Wrażliwość.

    Witam.
    Dzisiejszego dnia dokonałem czegoś co moim zdanie było nie wykonalne. A dokładniej "wzruszyłem się" czytając książkę, nieważne jaką, chodzi o to że zauważyłem u siebie jak by dziwną nadwrażliwość. Już kiedyś oglądając jakiś film wzruszałem się w jakiś momentach w których ktoś kogoś opuszczał itp.
    Po długich przemyśleniach często dochodzę do wniosku że odstaje od grupy ludzi z którymi przebywam. Bardziej przejmuję się podczas jakiś wygłupów z komuś może coś się stać jeżeli wygłupy już zaczynają wymykać się z pod kontroli, a innym nawet coś takiego przez myśl nie przejdzie.

    Myślicie że normalne jest, że chłopak może mieć podobny stopień wrażliwości do dziewczyn?
  • Away
    Gwiazdka Porno
    • Oct 2009
    • 1887

    #2
    Tak to jest normalne. Znam nawet paru facetów, którzy są wrażliwsi od niektórych znanych mi dziewczyn. Wiadomo, w niektórych sytuacjach facet, to ma być facet ale wrażliwość jak najbardziej na tak.
    Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

    Skomentuj

    • Zwyczajnie
      Erotoman
      • Jun 2009
      • 412

      #3
      Facet czy nie, uczucia każdy z Nas ma. Od mężczyzn wymaga się bycia twardymi [ bez skojarzeń], kobiety chcą się przy nich czuć bezpiecznie a co za tym idzie, nie chcą pokazywać własnych słabości. Mimo, że je mają i to całkiem normalne. Mężczyzna nie chce być jak 'ciepłe kluchy', bo jakby to wpłynęło na jego wizerunek twardziela i macho. Są sytuacje kiedy musi zachować zimną krew i być wsparciem dla kobiety, nawet jeśli wymaga to zaciśnięcia zębów i ukrycia łez. Ale jeśli chodzi o to co opisałeś wyżej, zdarza się i jest to całkiem naturalne. Absolutnie nie powinieneś się przejmować. Nie wiesz co chodzi po głowie ludziom z Twojego otoczenia, czy również jak Ty nie mają pewnych wątpliwości co do zachowania i równie dobrze się mogą maskować. : )
      Forever young.

      Złe języki obgadują,
      dobre dają orgazmy.

      Skomentuj

      • Greedo
        Banned
        • Dec 2006
        • 1657

        #4
        Uker no proszę Cię...
        Zdradzę Ci sekret, otóż faceci też są wrażliwi. Jedni okazują to bardziej, inni mniej, inni prawie wcale, a jeszcze innym bliżej do małpy niż do człowieka myślącego i czującego.
        Sądzisz, że to ujma dla Twojej męskości, że nie chcesz żeby komuś przez głupotę stała się krzywda?
        Bycie facetem nie oznacza, że musisz być twardym nieociosanym klockiem bez uczuć, który lubi piwo, dupczenie i walenie w ryj.

        Sam czasem się wzruszam, ostatnio jak oglądałem drugi raz "Seven Pounds" to płakałem jak bóbr.

        Skomentuj

        • Sexy_man
          Perwers
          • Feb 2007
          • 1163

          #5
          Proponuję zajrzeć też do tematu mojego autorstwa:
          Miejsce do (po)pisania. Wszystko, co was interesuje (oczywiście poza seksem!) może się tu znaleźć.
          Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

          Skomentuj

          • kriserr
            Seksualnie Niewyżyty
            • Mar 2007
            • 253

            #6
            Wrażliwość są plusy i minusy, od tego wali sie szkoła albo komus praca bo jak ktoś kto ciągle ma chodzić zapłakany ma coś robić dobrze? Z drugiej strony być jak taki morderca co nie uroni łzy to jakiś nonsens,życia rodzinnego nie bedzie sie miało. Wrażliwośc powinna być stopniowana na tyle aby nie była klęską w danej chwili.

            Skomentuj

            • Zwiąż
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2010
              • 239

              #7
              Byłem swego czasu bardzo wrażliwy, zdarzało mi się płakać, czasem nawet wcale nie rzadko. Wiele problemów wtedy miałem na głowie, nie było lekko.
              Potem odeszła ona. I wtedy chyba wylałem ostatnie łzy, jakie miałem. Bo niedługo potem zdarzyło sie w moim życiu coś, co zapewne znaczną większość doprowadziłoby do rozpaczy, mianowicie zostałem pełnym sierotą. I nie uroniłem ani jednej łzy. Potem pomniejsze problemy, ja dalej płakać już nie potrafiłem.

              Chyba jedyny raz, jak poleciały mi łzy po tym, jak ona odeszła, to wtedy, gdy oglądałem Watchmenów i była scena, w której fizyk umiera i staje się dr. Manhatanem. Jak dla mnie była to jedna z najbardziej wzruszających scen w filmach.

              Więc tak, rozumiem wzruszanie się przy filmach, rozumiem też płacz. Jednak jest to coś, co w pewnym momencie się kończy; choć zapewne dalej mógłbym się wzruszyć w określonej sytuacji, której obecnie nie znam, czego zupełnie się nie wstydzę i uważam to za coś normalnego. W końcu łzy to ujście emocji
              Kaczko-królik

              Skomentuj

              • Hal
                Perwers
                • Oct 2010
                • 1366

                #8
                Wrazliwość hm. Uważam że to normalne nawet u faceta. Mimo że kilka lat już żyję i obrosłem twardą skórą to nadal są chwile kiedy ... ( a napiszę ) kiedy mam łzy w oczach. potrafi mnie wzruszyć scena w filmie a nawet a może przede wszystkim muzyka której słucham. Śmieszne ale słuchajac muzyki operowej jestem ... . W filmie Filadelfia z Tomem Hanksem jest scena w której umierający bohater słucha arii operowej i opisuje to co słyszy. Tom dostał zasłuzonego Oscara za tę scenę.
                Ostatnio w moim zyciu nastapiło kilka zdarzeń ( w tym natury zdrowotnej ) które nieco rozmyły moją twardą skórę ale pomału, pomału wraca ona do normy, niemniej, leżąc w szpitalu po sporej operacji i z niepewnym wynikiem słuchałem w samotnosci mojej muzyki i ryczałem po prostu ryczałem. Czym bylibysmy bez wrazliwości? Wrazliwość nie jest przypadłoscią jedynie okresu dojrzewania.
                0statnio edytowany przez Hal; 28-03-11, 07:46.

                Skomentuj

                Working...