Lubi ból !

[noktovizor]

Moja partnerka po ładnych paru latach związku właśnie zdradziła mi ze lubi tez z bólem 😈 Szczerze, prócz klapsów czy mocniejszego kręcenia sutkami nic bardziej wyszukanego nie przychodzi mi do głowy.

Ktoś ma jakieś fajne pomysły i porady co jeszcze można zrobić ?

[vova50]

Może ....chodzi jej o ból egzystencjalny??....��

[noktovizor]

Może ....chodzi jej o ból egzystencjalny??....��

Nie, raczej jakiś delikatny (lub nie) fizyczny ...

[daj_mi]

Zostawianie śladów paznokci, tak naprawdę wzdłuż wszelkich linii ciała (od sutków po żebrach przez biodra po uda, od łydek przez uda po plecy i kark, z mocnym chwyceniem za włosy), wszelkie ściskanie, zwłaszcza niezapowiedziane - pośladka, piersi (wcale nie suta, to nie jest przyjemne a ja lubię ból ), włosów, przechodzenie ze zwykłego dotyku do takiego stanowczego, gryzienie szyi, karku, połączenie pieszczot języka i zębów wzdłuż kręgosłupa, aż do pośladków, jak ktoś lubi to i stóp...

Ech, stęskniłam się

[vova50]

Kurcze.... może podskocze???
To tylko 400km...

[milymarcin]

@daj_mi Właśnie od paznokci to się u nas zaczęło. Jeszcze jednak nie doszliśmy daleko.
Mocne pociągnięcia wzdłuż kręgosłupa i wnętrza ud.
Z czasem coraz mocniejsze.
Nie zwalnianie mocy pod przeszkodami jak wargi i sutki, właściwie to nawet zwalniam tempo a zwiększam nacisk.
Zaczyna być tak, że gdy żona jest na pieska to mocno i zdecydowanie jedną ręką naciskam na plecy aby wypiela tyłek a drugą ręką ściskam za biodro i nadaję tempo. Myślę, że to się jeszcze tak szybko nie skończy.

[mientus]

Ta z ktora sie teraz spotykam bardzo lubi wszelkiej masci krepowanie (dloni, nadgarstkow, obroza na szyi+smycz) ale jesli chodzi o bol to poki co najlepszym wynalazkiem byly jej klipsy na sutki, ktore w koncu mogla potestowac w praktyce. Pieszczoty z klamrami na sutkach sa o wiele bardziej intensywne. I ten moment gdy po wszystkim po orgazmie zdejmuje to z niej i patrze jak sie znow wije i jeczy. Extra.