Ładna dziewczyna, znajomość ?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Malinka_a
    Perwers
    • Feb 2011
    • 1219

    #16
    może napisz jej wprost, że chciałbyś się ponownie spotkać, tym razem prywatnie, że Cię zainteresowała, chciałbyś ją lepiej poznać i zaproś ją gdzieś, gdziekolwiek. może jakiś spacer?
    widać, że lubisz seks, bo ciągle o tym gadasz
    jesteś tak słodka, wiesz, to Twoja najgorsza wada
    bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada

    Skomentuj

    • zdzislaw2
      Świętoszek
      • Mar 2011
      • 15

      #17
      Chyba nic z tego nie będzie bo napisałem jej dzisiaj po spotkaniu pytanie czy bardzo zmokła ale nie odpisała. Dzisiaj podczas spotkania padał deszcz więc stąd moje pytanie o to czy zmokła. Wiem, że była na gg bo zmieniła opis.
      Nie wiem co o tym sądzić.

      Skomentuj

      • zbuntowany
        Seksualnie Niewyżyty
        • Apr 2006
        • 237

        #18
        Napisał lance90
        Nie wróżę ci najlepiej. Skoro sam nie potrafiłeś napisac banalnej pracy maturalnej to już jesteś u niej skreślony. Sorry ale ona pewnie cię uważa za osobę która jest na nieco niższym poziomie niż ona.
        Cóż... akurat z tego da się wybrnąć, ale potrzeba do tego bajeru i/lub poczucia humoru i/lub pewności siebie i/lub osiągnięć w innej dziedzinie (fizyka, matematyka, chemia...).

        Główne pole do działania to było przy drugim spotkaniu. W wersji "bezczelnie rozbrajającej" możnabyło przynieść kwiatka i wręczyć go jako podziękowanie za świetnie napisaną pracę. Kwiatek absolutnie nie róża w tym przypadku. Raczej jakieś drobne konwalie czy co tam jest dostępne na wiosnę teraz . Zależnie od reakcji albo podziękować i pozostawić pole do niepewności albo zaprosić na jakąś kawę, względnie piwo.

        Teraz jedyne sensowne działanie jakie pozostaje to spotkanie "przypadkowe" na osiedlu w czasie spaceru z psem czy w drodze do sklepu. Aż mi się przypomniały czasy jak sam tak "krążyłem". Na takie "przypadkowe" spotkanie potrafiąc czekać i 2 godziny. Po kilku takich spotkaniach emocje gdy poniekąd odsłoniłem karty czekając na dziewczynę pod uczelnią i gdy mnie zauważyła pytając co tutaj robię stwierdziłem, że miałem nadzieję, że ją spotkam... to co czułem gdy się uśmiechnęła - bezcenne . Nie robiłem tego wszystkiego z rozmysłem. Jakoś tak samo wychodziło ale człowiek też miał więcej czasu. Dziewczyna była na studiach, ja w ostatniej klasie szkoły średniej, jednak bez obaw o pozytywne zamknięcie roku. Ostatecznie wszystko to okazało się skuteczne i mimo iż związek przetrwał jakieś pół roku i okazało się, że nie pasujemy do siebie światopoglądowo.... bardzo miło ten czas wspominam i rozstaliśmy się jako przyjaciele.

        Możesz próbować podobnego podejścia. Ale to wymaga na prawdę nieco pewności siebie właśnie.... pewnego bajeru i cierpliwości. Umiejętności uśmiechania się w chwili stresu. Generalnie umiejętności zrobienia 2-3 głębokich oddechów przed odezwaniem się. I szczerze czytając opisy kolegi zdzislaw2 to sukcesu nie wróżę. Brak funduszy na kawę... w stosunku do dziewczyny która już sama coś zarabia, choćby i pisząc różne drobne prace... porażka na wejściu.

        Skomentuj

        • Soundsleep
          Erotoman
          • Mar 2011
          • 734

          #19
          Zdzisław2 - kuźwa, jak Ci zależy na kobicie, to nawet byś zdołał wykobinować kasę na kawę
          Ja bym najlepiej zadzwonił. Z tego względu, że wspominasz, żeś nieśmiały itd, więc to co pisze Zbuntowany (nie powiem - dobry to pomysł, ale tylko dla śmielszych i odważniejszych ) się w Twoim przypadku nie sprawadzi. Możesz się zacząć jąkać, i pokażesz się z ciulatej strony. Więc najlepiej zadzwon, bo wtedy nie będzie Ci patrzeć w oczy, będziesz się mniej stresował. Po prostu powiedz jej, że z miłą chęcią umówiłbyś się z nią nawet na błachy 1h-1.5h spacer, bo zainteresowała Cię i tyle. Bo czy to trzeba zawsze zaprosić na kawę? Najwyzej przez telefon powie Ci "nie".

          Skomentuj

          • zdzislaw2
            Świętoszek
            • Mar 2011
            • 15

            #20
            Napisałem do niej na gg kilka dni temu i odpisała. Popisaliśmy trochę. Wczoraj do niej napisałem ale nie odpisała, dzisiaj to samo.

            Skomentuj

            • Kamil B.
              Emerytowany PornoGraf
              • Jul 2007
              • 3154

              #21
              Nagabywaniem nic nie wskórasz. Ja bym takiego typa od razu odpulił, który do mnie ciągle wypisuje.

              Skomentuj

              • witchking
                Świntuszek
                • Mar 2009
                • 71

                #22
                Jak się wam pisało ?
                Mieliście o czym gadać, czy raczej następowały przerwy w rozmowie ?
                Jeśli nie mogliście złapać wspólnego tematu a ona nie odpisuje, to zastanów się, czy warto dalej do niej pisać, czy nie lepiej dać spokój

                Skomentuj

                • Malgorzata
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Mar 2011
                  • 196

                  #23
                  oj nie pisz, nie pisz Zdzisiu.

                  Skomentuj

                  • zbuntowany
                    Seksualnie Niewyżyty
                    • Apr 2006
                    • 237

                    #24
                    No przyznajcie się drogie dziewczyny... którą zdzisław nagabuje?

                    Skomentuj

                    • ninaaa

                      #25
                      Zdzisiu ja też myślę, ze niestety musisz odpuścic jakby czegoś chciała to na pewno by odpisała..

                      Skomentuj

                      • manieek
                        Świętoszek
                        • Nov 2010
                        • 21

                        #26
                        Jeżeli ona pisze prace maturalne dla maturzystów, to znaczy że takich jak ty jest pełno co w wieku chyba 20 lat (nie pamiętam kiedy piszę się maturę) wpadło na ten genialny pomysł żeby poderwać ją i zagadać do niej. Problem w tym że ona ma takich pełno (dla niej to następny klient). Pomyśle zagadanie i utrzymanie kontaktu jest nikłą szansą ale oczywiście nie zaszkodzi spróbować. Poza tym jeżeli jest mega seks bombą to już kogoś ma, taki towar długo nie stoi sam.

                        Skomentuj

                        Working...