W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Błędy popełniane przez facetów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Xena
    Seksualnie Niewyżyty
    • Apr 2005
    • 338

    #61
    szkoda, że to tylko od facetow oczekuje sie gry wstepnej, a sporo kobiet mysli, że je to nie dotyczy, a samiec to jak zabawka na baterie ( a raczej wibrator ) co dotkniecia przycisku jest juz na pelnych obrotach
    tak zachowuja sie zakompleksione cipy...bo nie wypada,bo sie wstydzi,bo SE pomysli ze ja lepsza jaka...bierz mnie,zdobywaj a ja bede parzec na pajeczyne pod sufitem....bez sensu.
    BTW/wydawalo mi sie ze chodzi tu o bledy facetow, a nie facetow kazdej dziewczyny.
    "I am still learning"-Michelangelo's motto,1560,at age 85.

    Skomentuj

    • eroticon
      Emerytowany PornoGraf
      • Feb 2006
      • 903

      #62
      Niestety nie tylko. Doświadczone rutyniary też często wychodzą z założenia, że to jemu zależy na sexie więc niech się stara.
      Nigdy nie mówię NIGDY
      決してないと言う
      Jeśli chcesz, znajdziesz sposób.
      Jeśli nie chcesz, znajdziesz powód.

      Skomentuj

      • laleczka23
        Ocieracz
        • Jun 2007
        • 130

        #63
        Moim zdaniem najczęściej popełniane błędy to:

        - myślenie tylko o swojej przyjemnośći
        - myślenie że wpychanie palców w cipke jest cool i prowadzi do orgazmu
        -zbytnia delikatność
        -szybkie dochodzenie
        - wypadanie z rytmu gdy ja dochodze-to już jest grzech;-P
        -brak fantazji
        -pytanie "i jak było?"Nie pytaj,jak będzie zachwycona sama ci o tym powie.
        -i na koniec z przykrością stwierdzam,że minetka naprawde wychodzi im bardzo słabo.

        Skomentuj

        • e-rotmantic
          Perwers
          • Jun 2005
          • 1556

          #64
          Napisał laleczka23
          - myślenie że wpychanie palców w cipke jest cool i prowadzi do orgazmu
          -zbytnia delikatność
          No i jak wam dogodzić?

          Skomentuj

          • Michas
            Świętoszek
            • Jun 2007
            • 18

            #65
            Napisał laleczka23
            - myślenie tylko o swojej przyjemnośći
            Niektórzy tak mają, ale jednak częściej jest to błąd kobiet.
            Napisał laleczka23
            - myślenie że wpychanie palców w cipke jest cool i prowadzi do orgazmu
            -zbytnia delikatność
            To raczej nie są problemy, których nie da się rozwiązać rozmową o potrzebach i technice.
            Napisał laleczka23
            -szybkie dochodzenie
            To akurat nie jest do końca zależne od faceta. Naucz się doprowadzać go do wzwodu drugi raz i namów na ćwiczenia, które pozwalają ograniczyć lub wyeliminować ten problem.
            Napisał laleczka23
            - wypadanie z rytmu gdy ja dochodze-to już jest grzech;-P
            Wytłumacz mu to.
            Napisał laleczka23
            -brak fantazji
            To prawda, niestety niektórzy jej nie mają, tak mężczyźni, jak i kobiety.
            Napisał laleczka23
            -pytanie "i jak było?"Nie pytaj,jak będzie zachwycona sama ci o tym powie.
            Powiedz mu, że nie cierpisz takich pytań.
            Napisał laleczka23
            -i na koniec z przykrością stwierdzam,że minetka naprawde wychodzi im bardzo słabo.
            Naucz go co sprawia ci największą przyjemność, a co może sobie darować.

            Skomentuj

            • laleczka23
              Ocieracz
              • Jun 2007
              • 130

              #66
              Oj ja sie bardzo ciesze, że ktoś tu przeczytał mojego posta tak dokładnie,ale ja nie potrzebuje rad bo nie mam takich problemów ze swoim love,poprostu daje wam zupełnie bezinteresownie bardzo cenne wskazówki na wypadek jakby mój przyszły mąż którego jeszcze nie znam tu zajrzał;-)A moim zdaniem te błędy są najczęściej popełniane przez facetów ogólnie i to nie tylko przez tych młodych i niedoświadczonych.

              Skomentuj

              • Belleteyn
                Emerytowany PornoGraf
                • Oct 2005
                • 2737

                #67
                Niektórzy tak mają, ale jednak częściej jest to błąd kobiet.
                A z iloma mężczyznami uprawiałeś seks?
                -i na koniec z przykrością stwierdzam,że minetka naprawde wychodzi im bardzo słabo.
                Jestem ze swoim pierwszym facetem, i nie mam porownaania, ale moj jest mistrzem minetki - sama nauczyłam, bo jestem też jego pierwszym obiektem "minetkowania".

                No pain, no gain.

                Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                Skomentuj

                • Enea
                  Perwers
                  • Dec 2005
                  • 1010

                  #68
                  Belleteyn I Chica, pozazdroscic ja nigdy w zyciu nie doszlam w trakcie minetki mimo dawania cennych rad i wskazowek

                  Skomentuj

                  • Belleteyn
                    Emerytowany PornoGraf
                    • Oct 2005
                    • 2737

                    #69
                    Może palce + minetka?

                    No pain, no gain.

                    Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam gdzie chcą...

                    Skomentuj

                    • Enea
                      Perwers
                      • Dec 2005
                      • 1010

                      #70
                      Chica... probowalam, nie dziala.... Nie wiem dlaczego ale same za przeproszeniem "chlapanie ozorem" nie doprowadza mnie do szczytu, a na prawde staram sie fantazjowac, jestem w pelni rozluzniona..

                      Dawalam porady i wskazowki bo jakby nie bylo wiele razy bylam blisko wiec wiem co ewentualnie mogloby mnie doprowadzic ale oni nie mieli chyba cierpliwosci, nie potrafili tego powtorzyc czy kontynuowac w takim tempie jakie mi odpowiada...

                      Czesto mam wrazenie, ze dawanie wskazowek facetowi to jak grochem o sciane, zadziala na sekunde a potem i tak zrobia swoje

                      Belle: palce + jezyk jak najbardziej ale zdecydowanie czuje, ze dochodze nie z powodu jezyka
                      Powiem ci jak to wyglada... ON lize mnie JA czuje ze jest przyjemnie, wkracza palec i wtedy mam uczucie O! tego mi wlasnie brakowalo, od razu sie nakrecam i dochodze dosc szybko rownie szybko co i bez jezyczka...
                      Przy minetce wydaje mi sie, ze oni robia to jakos monotonnie, nudze sie szybciutko.. a jesli przyspieszaja to przypomina mi to chlapanie jezorem na prawo i lewo i wtedy mysle sobie "co on ku.. a robi??" eeeee
                      0statnio edytowany przez Enea; 22-06-07, 13:27.

                      Skomentuj

                      • Enea
                        Perwers
                        • Dec 2005
                        • 1010

                        #71
                        I z tym sie zgodze, moim zdaniem to calkowita porazka.. Orgazm jest dla mnie bardzo wazy, zarowno moj jak i jego.. Zazwyczaj mam go za kazdym razem (wykluczam szybkie numerki) gdybym nie miala orgazmu pewnie stalabym sie oziebla w lozku... Dlaczego?? Powiedzmy ze kobieta ma orgazm raz na 10 stosunkow ( po czasie robi sie to frustrujace).. a teraz powiedz swojemu facetowi jak by sie czul i jakie mialby podejscie do seksu gdyby dochodzil 1 na 10 stosunkow....

                        Skomentuj

                        • laleczka23
                          Ocieracz
                          • Jun 2007
                          • 130

                          #72
                          Ja wam zazdroszcze tych super minetek.U mnie sprawdzili się tylko panowie z kolczykiem na języku i pewnie myślałabym że to warunek gdyby nie to że kobiety radziły sobie świetnie bez kolczyków.No nie wiem widocznie mam pecha.
                          A co do braku orgazmu u mężczyzn, to tez trafiłam na takiego który bardzo lubi filozofie jakiś mistrzów i podobno im wiecej "powstrzymanych wytrysków" tym dłuższe życie w zdrowiu czy jakoś tak:-)

                          Skomentuj

                          • Anula
                            Świętoszek
                            • Jun 2007
                            • 34

                            #73
                            powiem wam ze moj chlopak-jest dosyc specyficzny.bo to ja pierwsza pcham sie do czegokolwiek i wychodze z inicjatywa a on jakby raz mial ochote raz wcale go to nie interesuje ze cos tam chce zaczac.zaczyna mnie to coraz bardziej zastanawiac-no ale mam nadzieje ze nie okaze sie ze jest gejem tak serio to pierwszy moj chlopak ktory nie pcha sie sam di sexu tylko ja musze za kazdym prawie razem wszystko zaczynac. moze macie jakis pomysl na niego

                            Skomentuj

                            • evika
                              Perwers
                              • Nov 2006
                              • 1083

                              #74
                              Napisał Enea
                              probowalam, nie dziala.... Nie wiem dlaczego ale same za przeproszeniem "chlapanie ozorem" nie doprowadza mnie do szczytu, a na prawde staram sie fantazjowac, jestem w pelni rozluzniona..
                              Mam tak samo, i tez potrzebuję do tego palca. nie przejmuje sę tym za bardzo, bo w inych układach mi sie udaje. Widocznie taka moja uroda.

                              Skomentuj

                              • Desdemona
                                Ocieracz
                                • Mar 2007
                                • 190

                                #75
                                - myślenie głównie o swoich potrzebach i:
                                - namawianie na seks, kiedy ja nie bardzo mam ochotę, a kiedy już się czasem (głównie dla świętego spokoju, ale z tym już od dawna koniec) zgodzę:
                                - planowanie drobiazgowo każdej czynności, jaką zrobimy w łóżku - zabije każdą namiętność, bo w trakcie nie mogę opędzić się od myśli typu: "kurczę, włożyłam majtki czarne zamiast czerwonych/chciał na jeźdźca a mnie od tyłu jest tak fajnie" itd. itp.
                                - czyli po prostu brak spontaniczności:
                                - ostra gra wstępna
                                - a zaraz po niej niemrawy, delikatny seks
                                - z minetką, która średnio im zazwyczaj wychodzi a ja nie mam zdolności pedagogicznych.


                                Acha, i brak fantazji/niechęć do urozmaiceń (tak tak, spotkałam taki egzemplarz). Dlaczego niektórzy panowie jeśli w jakiś sposób jest dobrze, przywiązują się do niego na wieki?
                                0statnio edytowany przez Desdemona; 23-06-07, 01:52.
                                ---Und was ich sah war Menschlichkeit---

                                Skomentuj

                                Working...