Branie do buzi w trakcie stosunku, czy to bardzo źle, że się brzydze swojej cipki

[soulmate]

Witam, lubię seks z moim partnerem, lubię zaszaleć, kręci mnie ostry seks jak i spokojny, świetnie się dogadujemy ale mam jeden problem, brzydze się brać do buzi w trakcie seksu, bo myślę o tym, że był w cipce. Jak jestem bardzo nakręcona to się przełamuje ale zwykle podniecenie nic nie zmienia Chłopak mówi, że tego nie potrzebuje ale wiem też, że to lubi.

Domyślam się, że to nie jest normalne, macie jakieś rady?
Zachęcam do dyskusji i pozdrawiam

[Christophero]

nie jesteś jedyna.

rada:
przed stosunkiem ustawiaj wiadro lub miednicę w gąbką,
gdy wyjdzie z cipki obmywaj mu kutasa i jazda.

to proste rozwiązanie,
takie wiadro na targu pare zł kosztuje,
dobrze żeby było ocynkowane,
żeby związki żelaza nie przedostawały się do płynu ejakulacyjnego,

miednica też jest dobra
tylko trzeba się bardziej schylić...

wiadro jest praktyczniejsze..

w twoim młodym wieku to bez znaczenia
ale przed 40 krzyże zaczynają boleć...

[soulmate]

Hmm dzięki za odpowiedź, szczerze mówiąc wydaje mi się to być dziwne w trakcie seksu ale przedyskutuje to z partnerem

[Christophero]

zupełnie poważnie Ci powiem,
moja żona często się bawi
w nawilżanie mnie takimi chusteczkami wilgotnymi...

fajna zabaaaaaawaaaa


między dwojgiem kochających się osób nie ma rzeczy dziwnych,
są jedynie niezrealizowane jeszcze...

[watch.out]

brzydzisz się siebie w takim razie? najs

[Minetka13]

Mam podobny problem,ale nie dlatego,ze był we mnie tylko,czasami puszcza soczki ,lecz chusteczki nawilżające są świetnym rozwiązaniem partnerowi to nie przeszkadza,a dla mnie lepszy komfort do tego używam również smakowych żeli Durex

[soulmate]

brzydzisz się siebie w takim razie? najs

Dokładnie w takiew sytuacji brzydze się siebie :/

Mam podobny problem,ale nie dlatego,ze był we mnie tylko,czasami puszcza soczki ,lecz chusteczki nawilżające są świetnym rozwiązaniem partnerowi to nie przeszkadza,a dla mnie lepszy komfort do tego używam również smakowych żeli Durex

Skorzystam z propozycji dziękuję za pomoc

[iceberg]

Skoro chłopak mówi że nie potrzebuje to na siłę nie masz się co zmuszać. Z drugiej strony współczuję obrzydzenia do samej siebie.

[soulmate]

Skoro chłopak mówi że nie potrzebuje to na siłę nie masz się co zmuszać

Hmm. Chodzi o to, że on to lubi, po prostu chciałam poszukać jakiś rozwiązań, lubię dawać mu przyjemność więc postanowiłam się tym zainteresować.

[iceberg]

Jak jestem bardzo nakręcona to się przełamuje ale zwykle podniecenie nic nie zmienia

Rozwiązanie podałaś w sumie sama - maksymalne nakręcenie i nie ma problemu. A z czasem może sama przekonasz siebie, że nie jest tak źle skoro to potrafisz zrobić.
Jeśli nie pozostaje miednica, chusteczki higieniczne (w sumie zamiast nakręcać będzie rozpraszać i wygaszać emocje) ewentualnie żele smakowe (chociaż nie jestem pewien czy mieszanie smaków da oczekiwany efekt)

[soulmate]

Porozmawiam z partnerem, myślę, że chusteczki nawilżone będą świetne. Dziękuję za rady pozdrawiam

[Christophero]

chusteczki higieniczne (w sumie zamiast nakręcać będzie rozpraszać i wygaszać emocje)

mi stoi jak świeca jak żona robi mi handjob z chusteczkami....

nie rozprasza...
wręcz przeciwnie

[iceberg]

Masz fetysz higieny?
Nie wiem, mnie by rozpraszało stąd moja sugestia ale jak widać nie działa to na wszystkich jednakowo. Ale jeśli dla autorki to dobry pomysł to należy się cieszyć, że rozwiązanie jest stosunkowo proste .

[Christophero]

Masz fetysz higieny?
.

fetysz?
nie,
wyszło tak przypadkiem,
żona też czuje dyskomfort brania "cipki" swojej w usta...

natomiast higiena dla mnie to podstawa....

[soulmate]

Kwestia indywidualna więc ważna jest rozmowa i podejmowanie prób. Zwykłe chusteczki higieniczne odpadają, bo tego się dobrze nie zaaranzuje ale nawilżone mogą być całkiem ciekawe
Tak czy inaczej każdy jest inny i każdemu odpowiada coś innego