Ta sama rzeka

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tylkojaniktinny
    Świętoszek
    • Apr 2016
    • 11

    Ta sama rzeka

    Hejoski


    Mam pytanie, sprawę. Otóż kiedyś rozstalem się z pewną dziewczyną, była moją dawną pierwszą miłością i przez cały 2016 rok wracała jej tęsknota ojej z 6 razy. W 2 tygodnie po naszym rozstaniu znalazłam sobie innego, teraz ma innego chłopaka, bo tamten ją kopnął w tyłek. Ale do rzeczy, znowu zaczyna mieć maślane oczka przy mnie, jak za każdym razem... Żeby nie było, do niczego nie doszło między nami jak z nimi była!! Po prostu mamy kontakt od czasu do czasu, w razie czego pomagamy sobie wzajemnie.
    Za każdym razem kazałem jej dać sobie spokój i, że nic z tego nie wyjdzie bo czułem do niej niechęć ogromną. Teraz chyba coś do mnie zaczęło wracać i nie wiem czy wchodzić w to czy nie

    Bo w sumie sama powiedziała, że jestem za****stym facetem ale dla niej jestem jak brat, ojciec, dziadek itd, ktoś kto ją wspomoże ale nie umiała ze mną byc (przy rozstaniu tak mi powiedziała)

    Raczej wolę zdanie kobiet
    I szczęśliwego nowego roku!!
    Last edited by tylkojaniktinny; 01-01-17, 11:17.
  • Away
    Gwiazdka Porno
    • Oct 2009
    • 1887

    #2
    Jesteś bezpiecznym.. kołem ratunkowym nie radzę Ci do niej wracać.
    Najbardziej niebezpieczne są kobiety, którym nie można się oprzeć.

    Skomentuj

    • długie_nogi
      Seksualnie Niewyżyty
      • May 2011
      • 218

      #3
      Zapewne milo by jej bylo sie do Ciebie poprzytulac, dopoki jakis lepszy misio sie nie pojawi na horyzoncie.
      To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

      Skomentuj

      • Linwood
        Świętoszek
        • Dec 2016
        • 3

        #4
        Napisał długie_nogi
        Zapewne milo by jej bylo sie do Ciebie poprzytulac, dopoki jakis lepszy misio sie nie pojawi na horyzoncie.
        Dokładnie. Jesteś zapasówką
        Jędrne piersi to podstawa Poczytajcie o tym http://www.jedrne-piersi.pl/

        Skomentuj

        • breathed
          Seksualnie Niewyżyty
          • Aug 2005
          • 269

          #5
          Uważam, że raz możesz spróbować. Tylko bez nastawiania się na miłość po wsze czasy, małżeństwo i tym podobne. Jak wytrzymacie razem z 3-4 lata to wtedy można uznać, że faktycznie nie jesteś "kołem ratunkowym" tylko czymś więcej dla niej. A to co teraz mówi to za chwilę może być mało ważne. Czego to człowiek nie wygaduje aby "zdobyć" tą drugą połówkę

          Skomentuj

          • Kalilah
            Demoniczna Bogini
            • Mar 2012
            • 2689

            #6
            Zgadzam się z dziewczynami, jesteś kołem ratunkowym, opcją awaryjną. Nie brnij w to, szanuj się.
            My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

            Regulamin forum

            Skomentuj

            • proximus
              Banned
              • Sep 2009
              • 36

              #7
              Napisał Kalilah
              Zgadzam się z dziewczynami, jesteś kołem ratunkowym, opcją awaryjną. Nie brnij w to, szanuj się.
              Kali, wyzej cie szacowalem

              Skomentuj

              • Kalilah
                Demoniczna Bogini
                • Mar 2012
                • 2689

                #8
                Napisał proximus
                Kali, wyzej cie szacowalem
                Nie do końca zrozumiałam to zdanie, ale przy swoim nadal pozostaję.

                Napisał tylkojaniktinny
                znowu zaczyna mieć maślane oczka przy mnie, jak za każdym razem... [...]

                Bo w sumie sama powiedziała, że jestem za****stym facetem ale dla niej jestem jak brat, ojciec, dziadek itd, ktoś kto ją wspomoże ale nie umiała ze mną byc (przy rozstaniu tak mi powiedziała)
                Dla kobiety powinieneś być tym pierwszym, jednym i jedynym, najlepszym. Takich partnerek powinno się szukać. W momencie gdy jesteś jak brat, ojciec czy o zgrozo dziadek, to nie o to tu chodzi.
                My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                Regulamin forum

                Skomentuj

                • tylkojaniktinny
                  Świętoszek
                  • Apr 2016
                  • 11

                  #9
                  Czyli odciąć się zupełnie? Jak się odetne to nie będzie miała z kim pogadać i wgl
                  A jak ja byłem w dupce (miałem nagły problem z kasą, ale nie powiem co dokładnie ) pomogła mi...

                  W sumie rozmawialiśmy już o tym kilka razy, że nie chcę nic. Ale to było dawno... Może teraz jej powiem, że nigdy nic

                  No zobaczymy

                  Skomentuj

                  • Kalilah
                    Demoniczna Bogini
                    • Mar 2012
                    • 2689

                    #10
                    Nie odcinać się zupełnie, a po prostu wykluczyć relację na stopie uczuciowo romantycznej.
                    My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

                    Regulamin forum

                    Skomentuj

                    • szych
                      Świntuszek
                      • Aug 2006
                      • 75

                      #11
                      bratu, ojcu czy dziadkowi dupy sie nie daje. wiec jesli jie chcesz tu za jakis czas zakladac nowego tematu o zimnej narzeczonej , to lepiej pozostan na stopie kolezenskiej.

                      Skomentuj

                      • Andrzej18
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Dec 2012
                        • 291

                        #12
                        poruchac zawsze mozna jak fajna

                        Skomentuj

                        Working...