Pieszczenie jeszcze miekkiego

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ar3k92
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2009
    • 326

    #16
    Napisał itikka
    czasem jestem taka wredna, ze mu stawiam ustami i przerywam, zagadując. czekam az mu opadnie i znów stawiam. super uczucie
    Sadystka Ale skoro Twojemu chłopakowi się to podoba to ok Mam nadzieje ze potem obdarowujesz go orgazmem? ;D
    "everybody lies..."

    Skomentuj

    • Eris
      Perwers
      • Feb 2009
      • 851

      #17
      Mieciutkie sa super Sa bardziej urocze i slodkie niz te w zwodzie

      Skomentuj

      • itikka
        Ocieracz
        • Jun 2009
        • 162

        #18
        Napisał ar3k92
        Mam nadzieje ze potem obdarowujesz go orgazmem? ;D
        pewnie dlatego cierpliwie to znosi w ogole lubie sie bawic penisem, wiec wlasciciel pewnie akceptuje to jako reszta dobrodziejstwa inwentarza. dlatego tez lubie blow job po wytrysku, bo wtedy jest miekki i podatny na pieszczoty. czasem probujemy sil, tzn on z calej sily stara sie nie stanac, ale czesto nawet po mu sie nie udaje

        blow job na twardym to taki banał jest

        Skomentuj

        • Karookarolina
          Perwers
          • May 2009
          • 1050

          #19
          No cóz, ja to uwielbiam, ale taka przyjemnosc moge mu czynic tylko jak zakradne sie w nocy, bo mojemu facetowi staje jak tylko mnie pocałuje, albo jak rozpinam mu rozporek. W nocy spimy nago wiec no problem
          Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.

          Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.

          Skomentuj

          • peter84
            Ocieracz
            • Feb 2009
            • 174

            #20
            A ja czasem mam tak, że wolę być już gotowy przed zabawą mojej partnerki.. Jakoś tak wolę być okazalszy Chociaż zdarzyło się parę razy i było przyjemnie

            Skomentuj

            • alexandra191
              Świntuszek
              • Jul 2007
              • 45

              #21
              nie mam nic przeciwko w masowaniu jeszcze miękkiego hehe
              no tak mój facet od pocałunków to juz mu stoi, ale jak sie spusci to na chwilke troszke maleje ale ja sie o to staram zeby znowu był "gotowy"

              Skomentuj

              • lady_mysterious
                Erotoman
                • Jun 2009
                • 550

                #22
                A ja nie mogę go złapać "na miękko" bo przy namiętnych pocałunkach mu twardnieje a już po wytrysku lubi troszkę odpocząć i zanim się za niego znowu zabiorę nim się obejrzę jest już duuuży
                1 + 1 daje 69
                ale to już wyższa matematyka

                Skomentuj

                • lubie_kobietki
                  Ocieracz
                  • Jul 2009
                  • 131

                  #23
                  My robimy pieszczotki miękiego na dwa sposoby. 1. Moja Panna ogladając sobie durne polskie seriale mieli kładzie mi głowę na brzuchu i miętoli mojego małego. Jak twardnieje to przestaje na kilka minut. Jak tylko robi się znów miękki to spowrotem. Robi to bardzo ospale i powolutku. Bardzo mnie to relaksuje. Potrafimy tak oglądać tv godzinę i dłużej. 2. Maratonik .a. lodzim z finiszem. b. 69 na rozgrzewkę. c. sex. d. telewizja i miękka faja w buzi. Tylko na taki maraton trzeba mieć ok. 1h 50 min. Nie zawsze jest taki lux. No i oczywiście budzenie partnera to też świetny sposób. Najlepiej codziennie, nawet jeśli bez finiszu.

                  Skomentuj

                  • Cordoba
                    Ocieracz
                    • Aug 2009
                    • 125

                    #24
                    Ja lubie kiedy jest mięciutki, taki malutki i bezbronny Ale jeszcze bardziej lubię, kiedy rośnie mi w ustach, dlatego Panowie, nie trzeba się wstydzić i poprostu powiedzieć "zacznij od zera" ) Nie mówię tego do wszystkich, ale są takie przypadki, kiedy facet z jakiegoś powodu nie mówi o tym partnerce, jak było w moim przypadku )
                    ..:: Nie Ten To Następny - Na Jednym Frajerze Świat Się Nie Kończy !! ::..

                    Skomentuj

                    • Nilieth

                      #25
                      Napisał Cordoba
                      Ja lubie kiedy jest mięciutki, taki malutki i bezbronny
                      Jako żywo, z malutkim puszystym kotkiem mi się skojarzyło

                      A pieszczenie miękkiego to żaden problem, w końcu od czegoś trzeba zacząć. Mężczyzna niekoniecznie musi mieć erekcję, żeby kobiecie zachciało się amorów. Często przecież inicjatywa wychodzi właśnie od strony partnerki, więc pobudzanie penisa nie jest niczym dziwacznym. Nie ma co czekać na jakieś podrygi, tylko samemu zabrać się do dzieła.

                      Skomentuj

                      • Szarotka
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • Feb 2009
                        • 236

                        #26
                        Ja nie lubię brać miękkiego do ust.
                        Nie mam pojęcia czemu, ale nie lubię. Nie sprawia mi to przyjemności.
                        Lubię się nim bawić gdy jest miękki, ale nie biorę do ust dopóki nie urośnie.

                        Skomentuj

                        • n4t
                          Ocieracz
                          • Jun 2007
                          • 109

                          #27
                          No wypowiem się jako strona miękka.. Superrozmiarów nie jestem i gdy partnerka sięga po niego w stanie wyluzowanym to się momentami czuję zażenowany. Tylko, że trwa to chwilę, bo kilka ruchów dłoni na pewno mnie obudzi.
                          Zazwyczaj jednak jestem "na baczność" już od pierwszych pocałunków jeszcze w ciuchach. ale może namówię swoje Kochanie na pracę od "zera" lub oral po finiszu..

                          A póki co.. miesiąc abstynencji i się przedłuża

                          Skomentuj

                          • stefek69

                            #28
                            hm....po dobrym calowansku to stoi mi na bacznosc, wiec luba nie ma za bardzo okzaji bawic sie miekkim wiec nie wiem czy ona to lubi, podejrzewam ze woli jak stoi na bacznosc

                            Skomentuj

                            • lady_dizzy
                              Banned
                              • Aug 2009
                              • 97

                              #29
                              hehe, genialny temat akurat u mnie ten maly, miekki ptaszek to slaby punkt. uwielbiam brac go do ust i piescic az do momentu kiedy stanie na bacznosc. czasami zdarza mi sie poprosic partnera by myslal o czym wyjatkowo aseksualnym, bym mogla zacisnac na nim usteczka

                              Skomentuj

                              • oldskool
                                Banned
                                • Apr 2009
                                • 37

                                #30
                                uwielbiam jak dziewczyna po sexie bierze do ust miękkiego penisa i powoduje ze krew znów zaczyna krążyć

                                Skomentuj

                                Working...